zamknij

Wiadomości

Pożar na Kleszczowskiej: czy składowisko odpadów zostanie zamknięte?

2019-02-01, Autor: maj

Dowiedzieliśmy się, że Prezydent Miasta Żory wszczął postępowanie w sprawie cofnięcia zezwolenia na zbieranie odpadów firmie GUM RECYCLING. To na jej terenie miał miejsce pożar składowiska opon i odpadów.

Reklama

Przypomnijmy, 28 listopada w Żorach zaczęło płonąć składowisko opon i odpadów przy ul. Kleszczowskiej 36. Pożar, który swoim zasięgiem objął powierzchnię około 15000 m2, został ugaszony 7. grudnia po sześciu dniach akcji gaśniczej i kolejnych trzech dniach dozorowania i dogaszania pogorzeliska. Według szacunków w akcji brało udział ponad 100 strażaków.

Z Urzędu Miasta Żory dowiedzieliśmy się, że obecnie w zakładach zlokalizowanych na terenie przy ul. Kleszczowskiej 36 w Żorach trwają kontrole Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, które zweryfikują postępowanie działających tam firm, w oparciu o obowiązujące przepisy ochrony środowiska.

Ponadto w toku jest postępowanie prowadzone przez Prezydenta Miasta Żory w sprawie cofnięcia zezwolenia na zbieranie odpadów na terenie przy ul. Kleszczowskiej 36 w Żorach, udzielonego podmiotowi GUM RECYCLING Sp. z o.o.

Przeczytaj więcej: Widomo katastrofy ekologicznej nad Żorami. Co zamierzają zrobić władze miasta?

- Na nasz wniosek Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska prowadzi badania i analizy wód i gruntu w rejonie pogorzeliska. W chwili obecnej czekamy na interpretację już wykonanych badań, ale też na wyniki kolejnych, gdyż stan wód jest stale monitorowany - mówi Pełnomocnik Prezydenta Miasta Anna Ujma.

Miasto zwróciło się także z pytaniami do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach oraz Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, czy zdarzenie związane z pożarem składu odpadów mogło mieć wpływ na zdrowie mieszkańców, a jeżeli tak, to jakie badania i na jakiej populacji powinny zostać przeprowadzone.

Przeczytaj więcej: Prof. Piotr Skubała: toksyny z pożaru niosą zagrożenie mutagenne!

Przypomnijmy, że sprawą zajmuje się obecnie Prokuratura Okręgowa w Gliwicach:

- Po przeprowadzonych oględzinach miejsca pożaru zlecono biegłemu sporządzenie opinii w zakresie przyczyn i charakteru zdarzenia. Na obecnym etapie przesłuchiwani są świadkowie i gromadzona jest dokumentacja. Zakresem postępowania oprócz ustalenia przyczyn i okoliczności pożaru objęto również kwestie wyrządzenia szkód w środowisku w związku z tym zdarzeniem, o których mowa w art. 182 kk, jak i kwestie związane z prawidłowością gromadzenia, składowania i przetwarzania odpadów przez firmy prowadzące działalność przy ul. Kleszczowskiej 36 - relacjonuje prokurator Joanna Smorczewska.

Czy składowisko przy ul. Kleszczowskiej powinno zostać zamknięte?




Oddanych głosów: 776

Oceń publikację: + 1 + 21 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~mlodypolak 2019-02-01
    10:11:24

    18 2

    Bardzo dobra decyzja władz, widząc co ostatnio dzieje się w Polsce jeszcze mogłoby dojść do pożaru a wyobraźcie sobie jakie by to miało skutki dla mieszkańców i środowiska!

  • ~Andrzej Gliniecki 2019-02-01
    16:21:53

    9 8

    Jestem za dzisiaj wszoraj cały czas śmierdzi gumom spalonom mieszkam już 11lat takich cyrkuw nie było mam dotego 350m kapador i mam dosyć smrodu spalona guma i sztucznych tworzywa niech stym zrobiom pozondek już stojom 3 potężne namioty zamiasd to wywozic to pszywozom tam dalej to jest makabra

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy pójdziesz na wybory samorządowe?



Oddanych głosów: 39