Wiadomości
Prezydent, premier mają dostać 100 proc. podwyżki pensji!
To się nazywa królewska hojność. Najważniejsze osoby w państwie mają dostać podwyżki, ale nie o 10, 20, czy 30 procent. Ich zarobki mają poszybować nawet o 113 proc. w górę. Najwięcej zyskają prezydent, premier, ministrowie i wiceministrowie. Zarabiać zacznie też małżonka prezydenta.
Rewelacje płacowe przynosi lektura druku sejmowego 551 z 13 sierpnia 2020. Jest to projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie wynagradzania osób sprawujących funkcje publiczne oraz o zmianie ustawy o partiach politycznych. Czytamy w nim, że pensje najważniejszych osób w Polsce mają być liczone w odniesieniu do pensji sędziów Sądu Najwyższego.
I tak, prezydent RP ma zarabiać 1,3-krotność wynagrodzenia zasadniczego sędziego SN, marszałkowie sejmu i senatu oraz premier – 1,1-krotność, wicepremierzy – tyle, co sędziowie, wicemarszałkowie sejmu i senatu, ministrowie – 0,9-krotność. Sekretarzowie stanu, podsekretarze mają zarabiać 0,85-krotność pensji zasadniczej sędziego SN, wojewodowie – 0,75-krotność, a wicewojewodowie – 0,65-krotność.
Zobacz także
Posłowie mają zarabiać 0,63-krotność tego, co sędziowie SN.
Po raz pierwszy też pensja ma być przyznana Pierwszej Damie – będzie zarabiać tyle, co ministrowie.
Podwyżki! Ale nie dla was. Druk sejmowy 551: http://sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/druk.xsp?nr=551
Opublikowany przez Ruch Wkurwionych Piątek, 14 sierpnia 2020
Ile zarabia sędzia Sądu Najwyższego? Podstawowa pensja w 2020 roku wynosi 19 986 zł brutto. Zatem prezydent zarabiałby 25 981 zł (obecnie około 12 600); premier, marszałkowie - 21 984 zł (obecnie odpowiednio około 11 000 i 14 600 zł)
Jak czytamy w uzasadnieniu, głównym celem zmiany ustawy jest urealnienie wynagrodzeń osobom pełniącym funkcje publiczne, które
„na skutek braku wzrostu wynagrodzeń przez ostatnie lata, a nawet ich obniżenia o 20% (co miało miejsce w 2018 r. w stosunku do posłów, senatorów i grup pracowników samorządowych pełniących funkcje publiczne), pozostały na niskim poziomie wynagradzania, nieadekwatnym do wzrostu przeciętnego czy minimalnego wynagrodzenia w tym samym okresie.”
Zmiana ma też zniwelować dysproporcje w zarobkach przedstawicieli władzy wykonawczej i ustawodawczej do władzy sądowniczej.
Ale zarobki mają być „zharmonizowane” w odniesieniu do wszystkich osób sprawujących władzę w Polsce, do wójtów włącznie. Zarobki mają być odnoszone do przeciętnych wynagrodzeń w gospodarce. Starostowie, członkowie zarządów powiatów mają zarabiać 58 proc. tego, co sędziowie, a wójtowie, prezydenci, burmistrzowie - 70 proc. Mówimy cały czas o pensjach zasadniczych, bez wysługi lat.
„Zmiana ta, poza wyrównaniem i urealnieniem (zwiększeniem) aktualnych wynagrodzeń ma na celu więc bardziej adekwatne odniesienie wysokości wynagrodzeń do odpowiedzialności ponoszonej przez pracowników samorządowych z zachowaniem jako priorytetu zasady autonomii samorządu.”
Autorzy projektu chcą, by samorządowcy, którzy ponoszą odpowiedzialność za tworzenie prawa i podejmowane decyzje, byli adekwatnie wynagradzani.
Jak podają, w ostatnich 5 latach przeciętne wynagrodzenie w gospodarce wzrosło o ponad 26 proc., w Korpusie Służby Cywilnej o 21,5 proc., a u osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe kwota bazowa wzrosła o 1 proc., dokładnie o 22,96 zł, zaś w ostatnich 16 latach – o 114,79 zł (6 proc.).
W przypadku zarobku małżonka prezydenta autorzy przyznają, że choć nie pełni oficjalnie państwowej funkcji, to jednak pełni "ważne zadania o charakterze reprezentacyjnym i wspomagającym prezydenta, także kosztem własnej kariery zawodowej i czasu prywatnego."
Projekt ustawy dopiero wpłynął do marszałek sejmu. Nie wiadomo, kiedy, czy i w jakim kształcie wejdzie w życie.
Czy taki wzrost zarobków rządzących jest uzasadniony?
Tagi: zarobki, podwyżka, prezydent, premier
Zobacz także
Komentarze (2):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Znany youtuber, Książulo był w Żorach. Gdzie jadł? [WIDEO]
20233 -
"Głupi żart" i poważne konsekwencje. Ewakuowano uczniów i pracowników, 8 osób poszkodowanych
9141 -
Pożar budynku przy ul. Rybnickiej. Palił się obiekt gospodarczy
2993 -
Wypadek w Żorach. Zderzyły się trzy samochody. Wystarczyła chwila nieuwagi
2568 -
Jeszcze Żory, czy już Ameryka? Sceny jak z filmu w mieście. Napadli z broni, by odzyskać dług [foto, wideo]
2094
Najwyżej oceniane
-
"Głupi żart" i poważne konsekwencje. Ewakuowano uczniów i pracowników, 8 osób poszkodowanych
+10 / -2 -
Miała przylecieć z USA do Krakowa, ale nie dotarła. Na szczęście, ta historia skończyła się "happy endem"
+6 / -0 -
Rola Fundacji w życiu społecznym regionu.
+5 / -0 -
Vox Patris - to największy dzwon świata. Powstał w Rydułtowach, i tu go możecie zobaczyć! [FOTO]
+3 / -0 -
W Żorach szukano poszukiwanych. To część ogólnopolskiej akcji policji [WIDEO]
+3 / -0
Najczęściej komentowane
-
Zamiast zapłacić, wolał ukraść. 10 lat więzienia za 4 złote...
0 -
Jeszcze Żory, czy już Ameryka? Sceny jak z filmu w mieście. Napadli z broni, by odzyskać dług [foto, wideo]
0 -
Uwaga na oszustów podszywających się pod ZUS!
0 -
Nowoczesne pracownie w Technikum nr 1 i nowy budynek. Miasto otrzymało ponad 6 mln złotych dofinansowania [WIZUALIZACJA]
0 -
Wywiad z Michałem Grzechem - Zawodowym Włamywaczem, który Pomaga
0
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~jedrek 2020-08-14
22:54:12
Ale, że co? Prezydent za dużo zarabia? "Prezydent RP ma zarabiać 1,3-krotność wynagrodzenia zasadniczego sędziego SN" - jeśli ktoś z tym ma problem, to niech narzeka, że sędziowie SN za dużo zarabiają.
~boblas 2020-08-17
09:34:11
I jak tam wyborcy bandy czworga? Napluli już Wam w twarzy wystarczająco, czy dalej będziecie udawać, że pada?
Ten projekt to największa hipokryzja, z jaką się spotkałem.
W betonowym kole ratunkowym zapisali, że pracodawca ma prawo obniżyć pensję pracownikom do 80%, a oni w kryzysie dają sobie takie podwyżki. Nie wspomnę już o innych rządach, które obniżają swoje pensje na czas recesji.
Nie dziwie się wyborcą pis'u, o tym temacie nie usłyszą w tv reżimowej, tak samo jak nie usłyszą o przekrętach Czarneckiego.
Po raz kolejny jestem zadowolony z oddanego głosu na Konfederacje.