Wiadomości
Przybyło domów i ulic, powiększą sieć kanalizacji
- Istnieje więc konieczność zaktualizowania planu rozwoju i modernizacji urządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych - tłumaczył podczas sesji rady miasta, Michał Pieczonka, prezes PWiK.
Na rozbudowę sieci wodociągowej spółka będzie potrzebowała 3 mln zł, a na budowę nowych ujęć wody 320 tys. zł.
Rozbudowa kanalizacji sanitarnej w Roju, Rogoźnej, Kleszczowie, Baranowicach, Osinach, Rowniu, Folwarkach i dzielnicy Zachód pochłonie w tym roku 11 mln zł. Natomiast rozbudowa kanalizacji deszczowej w dzielnicach Rój, Baranowice, Zachód i Kleszczów ponad 1 mln zł.
W tym roku zaplanowano też przedsięwzięcia modernizacyjne, w tym budowę hydroforni na osiedlu Pawlikowskiego (1 mln 790 tys.) i rozbudowę oczyszczalni ścieków (5 mln).
Inwestycję sfinansuje PWiK ze środków własnych, kredytów i pożyczek oraz ponad 4 mln pochodzących z budżetu miasta.
Zobacz także
Zobacz także
Komentarze (1):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Jeszcze Żory, czy już Ameryka? Sceny jak z filmu w mieście. Napadli z broni, by odzyskać dług [foto, wideo]
6757 -
Książulo sprawdził Krówkę w "mieścince" Żory! Co sądzi o barze mlecznym? [WIDEO]
4775 -
Pożar budynku przy ul. Rybnickiej. Palił się obiekt gospodarczy
3131 -
Wypadek w Żorach. Zderzyły się trzy samochody. Wystarczyła chwila nieuwagi
2750 -
Vox Patris - to największy dzwon świata. Powstał w Rydułtowach, i tu go możecie zobaczyć! [FOTO]
2256
Najwyżej oceniane
-
"Głupi żart" i poważne konsekwencje. Ewakuowano uczniów i pracowników, 8 osób poszkodowanych
+10 / -2 -
Jeszcze Żory, czy już Ameryka? Sceny jak z filmu w mieście. Napadli z broni, by odzyskać dług [foto, wideo]
+6 / -0 -
Miała przylecieć z USA do Krakowa, ale nie dotarła. Na szczęście, ta historia skończyła się "happy endem"
+6 / -0 -
Pies "wyrwał się" z obroży i zaatakował kobietę. Był nieszczepiony
+5 / -0 -
Książulo sprawdził Krówkę w "mieścince" Żory! Co sądzi o barze mlecznym? [WIDEO]
+4 / -1
Najczęściej komentowane
-
W czwartek kolejna sesja Rady Miasta. Co w porządku obrad?
0 -
Nowe narkotyki – śmiertelne zagrożenie. GIS ostrzega!
0 -
Zmiany w Muzeum Ognia. W środku nowa wystawa, na zewnątrz zmiana otoczenia
0 -
Przerwy w dostawie prądu w Żorach [HARMONOGRAM]
0 -
Wiosenna deratyzacja w Żorach. Kto ma obowiązek ją przeprowadzić?
0
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~mayadi 2013-04-03
15:28:31
Żenada! Zapraszam zwłaszcza Państwa z szanownej Redakcji na ulicę Makową w Żorach. To w jaki sposób realizowany jest projekt kanalizacji jest czystą parodią. "Prace" trwają od listopada ubiegłego roku a wygląda to tak: droga jest zamknięta od godziny 7:00 rano o ile ekipa firmy realizującej roboty przyjedzie. Średnio od godziny 10:00 do 12:00 trwa przerwa "śniadaniowa" lub na co kto akurat ma ochotę. Ekipa składa się z ok 6 osób z czego cokolwiek robią 2-3 reszta to zgrana ekipa statystów. W porywach widuje się ich do godziny 14:30. Ten aspekt to akurat najweselszy punkt. Od czasu rozpoczęcia prac droga która stanowi dojazd do posesji znajdujących się na ulicy Makowej wygląda jak najwyższej klasy ser szwajcarski. Problem był niejednokrotnie zgłaszany przez mieszkańców zarówno do UM jak i do PWiK. "Ulica" nie dość, że jest praktycznie nie przejezdna - pokonanie odcinka o długości 500 m zajmuje w optymistycznym wariancie 5 minut- tak również jej stan prawie uniemożliwia ruch pieszy. Sposobem na przemieszczanie jest "slalom gigant" wyjeżdżając z jednej dziury trzeba się pakować w 3 kolejne. Morał więc taki: Mieszkańcy Żor nie cieszcie się z "postępu' jakim ma być kanalizacja, zanim projekt zostanie ukończony czekają na was "atrakcje": wymiana zawieszenia w samochodach, skręcone kostki, tony błota w domu, zniszczone kilkanaście par butów.