zamknij

Sport i rekreacja

Puchar Polski: Sparta Żory gra dalej (2:0)

2024-09-05, Autor: kb

Sparta Żory pokonała 2:0 Borowik Szczejkowice w meczu 3. rundy Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Rybnik.

Reklama

Wczoraj (4 września) zespół Sparty Żory podejmował Borowik Szczejkowice w meczu 3. rundy Podokręgowego Pucharu Polski.

W spotkanie lepiej weszła ekipa gospodarzy, która już w 3’ stworzyła zagrożenie pod bramką Patryka Guziuka. Młodego golkipera ze Szczejkowic postanowił sprawdzić Przemysław Brychlik, który przyjął na klatkę piłkę w polu karnym i potężnie uderzył. Niestety nad poprzeczką. Grający trener Spartan mógł zrehabilitować się pięć minut później, ale jego główka po wrzutce Szymona Szulika również była niecelna. W odpowiedzi zaatakował Borowik i po akcji Rafała Brzeziny goście wywalczyli rzut rożny, po którym Dawid Guziuk uderzył niczym w futbolu, tyle że amerykańskim. O wiele za wysoko. W 13’ wiele działo się pod bramką Borowika, gdyż strzelali na nią Dawid Brych, Michał Gałecki i finalnie Patryk Winkler po rożnym, ale za każdym razem uderzenia nie znajdowały drogi do siatki. Udało się to w 15’ gdy Szulik dorzucił piłkę przed pole karne a tam najpierw Jakub Parma główkował do Gałeckiego, który odnalazł Brychlika na 11 metrze. Napastnik Sparty przyjął uciekającą futbolówkę czubkiem buta, a potem z zimną krwią wbił ją obok interweniującego Guziuka. Goście reklamowali spalonego Brychlika, ale sędziowie uznali, że linię złamał lewy obrońca Borowika i uznali bramkę. Podrażniona ekipa ze Szczejkowic ruszyła do obrabiania strat, a mecz stał się polem walki. Groźniejsza w ofensywie wciąż była jednak Sparta, czego efektem był groźny centrostrzał Wojciecha Wenglorza z rzutu wolnego w 20’. Na kolejną klarowną sytuację przyszło nam poczekać ponad kwadrans. W 38’ Brych zagrał w uliczkę do Parmy, który wyszedł sam na sam z Guziukiem. Zdążył jedynie dziobnąć piłkę, którą świetnie jednak odbił bramkarz Borowika. Po stronie gości najgroźniejszą akcję przeprowadził Jakub Makselon, ale jego atak skrzydłem został skasowany przez Kacpra Drobota i Patryka Zarzynę.

Start drugiej połowy to mocny napór Borowika, który chciał szybko odrobić stratę jednej bramki. Podopieczni trenera Sławomira Palucha przez kilka minut grali na połowie Sparty, a zwieńczeniem ich starań było potężne uderzenie Makselona spektakularnie wybronione przez Mikołaja Hejdukowskiego. W 52’ było jednak już 2-0 dla Sparty. Śmiałym wyjściem prawym skrzydłem popisał się Winkler, który niemal z linii końcowej zagrał płaską piłkę na piąty metr przed bramką Guziuka. Brychlik, do którego było adresowane podanie, skupił uwagę bramkarza i obrońców, przepuścił piłkę między nogami, a akcję sfinalizował wbiegający środkiem Gałecki. Goście mieli dwie okazje na złapanie kontaktu – najpierw szarżę Brzeziny kapitalnie powstrzymał Tomasz Kołodziej, a kilka chwil później Hejdukowski obronił kolejny groźny strzał. W 64’ pomogło mu nieco szczęście po tym jak w zewnętrzną część słupka trafił z dystansu Rafał Wielosik. W rewanżu Gałecki uderzył po rzucie wolnym także z daleka, ale zmierzającą pod poprzeczkę piłkę wybił na rożny Guziuk. W 68’ niesamowitego gola mógł zdobyć Szymon Karwot, który będąc na 25 metrze, ale przed swoją bramką, zobaczył że Guziuk stoi bardzo wysoko. Nasz młody stoper zdecydował się na strzał, ale niewiele przestrzelił. W końcówce kontrolę nad meczem przejęła ponownie Sparta. Dobrą akcję przeprowadził m.in. Bartosz Knap, który dograł do Kacpra Figołuszki, którego strzał został jednak zablokowany. Podobnie jak uderzenie Wenglorza, który szukał szczęścia z 16 metra. W 88’ uderzenie starszego Guziuka mogło zaskoczyć po rykoszecie Hejdukowskiego, ale jedynym efektem dla gości był rzut rożny. W 90’ Spartanie mogli zamknąć spotkanie – dwójkowa akcja Kacpra Szotowicza z Knapem zakończyła się faulem na tym ostatnim w polu karnym. Pojedynek z jedenastki wygrał jednak Guziuk, broniąc nogami uderzoną przez Szotowicza w środek bramki piłkę.

Kolejnym rywalem żorskiej ekipy w pucharowej drabince będzie aktualny lider rybnicko-raciborskiej okręgówki – Ruch Stanowice.

Sparta Żory – Borowik Szczejkowice 2-0 (1-0)

15’ Brychlik (as. Gałecki) 1:0, 52’ Gałecki (as. Winkler) 2:0

SKŁADY

SPARTA: Hejdukowski – Winkler, Drobot (46’ Raczyński), Kołodziej, Zarzyna (63’ Karwot) – Parma (70’ Bochenek), Brych (63’ Knap), Gałecki, - Wenglorz, Szulik (46’ Figołuszka) – Brychlik (55’ Szotowicz)

nie zagrali: Dziubecki, Majchrzak, Szymura

BOROWIK: Guziuk P. - Gorzawski, Wielosik, Tomporowski, Witek (80’ Paluch) – Mazur (53’ Radyszuk), Szala, Brzezina, Buchalik Kar. (73’ Krawczyk), Makselon (76’ Szaboń) – Guziuk D.

nie zagrali: Malcherczyk, Buchalik Kam.

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jakie masz plany na wakacje?










Oddanych głosów: 268

Prezentacje firm