zamknij

Wiadomości

Rozjuszony 44-latek podpalił dwie osoby i mieszkanie. Dziś stanie przed sądem

2012-12-21, Autor: mk
Dzisiaj sąd zadecyduje o dalszym losie 44-latka, który we wtorek wtargnął do jednego z mieszkań przy ulicy Piaskowej. Oblał przebywające w nim osoby substancją łatwopalną i podpalił lokal. Podczas gdy policjanci jednego z interweniujących patroli ratowali osoby z płonącego mieszkania, inni mundurowi błyskawicznie zatrzymali bezwzględnego podpalacza.

Reklama

Do zdarzenia doszło w jednym z bloków przy ulicy Piaskowej. W godzinach popołudniowych do mieszkania, w którym przebywało kilka osób, w tym trzyletnie dziecko, wtargnął rozjuszony 44-latek. Mężczyzna oblał dwie osoby substancją łatwopalną i rozlewając jej resztę w pozostałych pomieszczeniach podłożył ogień.

Przebywający w płonącym mieszkaniu próbowali wydostać się z niego przez balkon, pokrzywdzonym z pomocą ruszyli interweniujący policjanci. - Mundurowi mimo dużego zadymienia, ryzykując własnym zdrowiem, a nawet życiem, przedostali się do środka, gdzie próbowali ugasić pożar - relacjonuje rzeczniczka żorskiej komendy, asp. szt. Kamila Siedlarz.

 

Jeden z policjantów zdołał wyprowadzić z niego poparzonego 35-latka, którego natychmiast przekazał pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego. W ciężkim stanie trafił do szpitala.

 

Podczas gdy w mieszkaniu trwała akcja ratunkowa inny patrol podjął pościg za sprawcą. Kilkaset metrów od miejsca zdarzenia mężczyzna został zatrzymany.

 

Wczoraj 44-letni mieszkaniec Żor usłyszał prokuratorskie zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, sprowadzenia niebezpieczeństwa powszechnego, narażenia na niebezpieczeństwo, zniszczenia mienia oraz gróźb karalnych. Dzisiaj mężczyzna stanie przed sądem, grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~pioter77 2012-12-22
    13:08:50

    0 0

    Co to jest 10 lat dla kogoś, kto mógł spowodować tragedie!!!!!!!!!!!!!!! Byłem tam, brałem udział w akcji jako strażak ratownik, toteż moim zdaniem dobrze,że ogień nie zdążył się rozprzestrzenić, bo na prawdę mogło być tragicznie. Należy dodać, także kilka słów uznania dla sąsiadów, którzy szybko i sprawnie zareagowali na ogień.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.