Rozmowy nie przyniosły skutku. Od poniedziałku szkoły w Żorach będą zamknięte

Większym problemem niż egzaminy, które odbędą się po prostu w późniejszych terminach jest raczej zagrożenie ze strony innych grup zawodowych, ponieważ jeśli Rząd się złamie i przystanie na warunki strajkujących to każdy pomyśli "skoro im się udało, to czemu my nie możemy zarabiać więcej?" To klasyczny problem strajków i mimo, że nie jestem wielkim entuzjastą obecnej władzy to czeka ich ciężki orzech do zgryzienia jak rozwiązać ten problem. Zazwyczaj kończy się na kompromisie i mniemam, iż w tym przypadku będzie podobnie, bo fala protestów różnych grup zawodowych może sparaliżować gospodarkę i kraj a wiadomo wszem i wobec, że na to w obliczu nadchodzących wyborów władza nie może sobie pozwolić.

@jasnypieron nie rozumiem, w czym Pan widzi problem? Pofatygowałem się i wyszukałem skąd pochodzi cytowane przez Pana zdanie - a pochodzi z artykułu zamieszczonego rano na portalu gazeta.pl przed spotkaniem nauczycieli z przedstawicielami rządu. Z artykułu dowiadujemy się, że nauczyciele nie przystali na warunki rządu przedstawione na spotkaniu i będą strajkować. Często zgadzam się z Pana wypowiedziami i opiniami ale w tym momencie Pana przytyk jest zupełnie nietrafiony i abstrakcyjny.

Chodziłem do szkoły jeszcze parę lat temu i wiedza wielu nauczycieli nie była porażająca. Zwłaszcza nauczycieli przedmiotów informatycznych. Rząd nie powinien się dawać zwłaszcza teraz. Nauczyciele mało nie mają. Powinni zrobić dodatkowe egzaminy dla nauczycieli, zda dodatkowy egzamin z wiedzy ponad tej którą ma to dopiero wtedy powinien dostać wiecej.

Azan3. Skoro zarobki nie są tajemnicą - nauczyciel przed zostaniem nauczycielem wie ile bedzie zarabiać i godzi się na to. Teraz jest szopka bo idą wybory to trzeba walczyć. Zgadzam się z Tobą, że są dobrzy i lepsi nauczyciele. Zgadzam się z Tobą, że od tego jest premia. Niech rząd albo zrobi wymóg dodatkowego szkolenia nauczycieli, tak żeby ich wiedza naprawdę była większa od wiedzy wielu uczniów albo niech wprowadzi premie. Rozdzieli w ten sposób nauczycieli z powołania przekazujących dobrą wiedzę od nauczycieli po prostu prowadzących lekcję. Nie może być tak, że wszystkim dadzą 1000+. Kto chodził do szkoły wie jak jest - jeden uczy a drugi po prostu prowadzi lekcje. Na zakończenie: tak cierpią nauczyciele przez kartkówki sprawdzane w domu ale niestety teraz więcej zadają niż wykładają. Zapominają o uczniach i ich rodzicach. Uczeń całe wieczory siedzi i kuje bo jutro kartkówka, kolejna za dwa dni, i kolejna, kolejna... A rodzice uczniów podstawówki? Są tu rodzice? Wasze godziny poświęcone w domu dzieciom na ciągłe odrabianie zadań syna, córki? Czy może to nauczyciele wieczorami siedzą i tłumaczą waszym dzieciom co jak napisać? Niech nauczyciele zaczną uczyć tak, żeby uczeń już w szkole nabywał potrzebnej wiedzy. Nie można dawać 1000+ za zadawanie nauki i pracy do domu.

@Grzegorz Tomaszek- to wszystko prawda, ale to głównie jest wina systemu, a nie nauczycieli, mnie też ojciec musiał uczyć matematyki w domu, szacunek, ale jak nauczyciel ma w 45 minut nauczyć 20 czy 30 uczniów trudny materiał? Tym bardziej teraz po reformie, gdzie jest bałagan i przeładowany materiał, a zadania domowe muszą być, bo tylko tak można utrwalić materiał, ja prywatnie uczę się języka i też dostaje zadania domowe. I jeszcze jedno, żeby się czegoś nauczyć, to uczeń musi chcieć się tego nauczyć. poza tym ze szkoła publiczną jest tak samo jak z publiczną służbą zdrowia- ani tu cię nie nauczą, ani tam nie wyleczą. Takie dziś czasy, ze jak chcesz coś mieć dobrze zrobione , to musisz zapłacić.
@gestskoczka- pojechałeś po bandzie , takie przykładanie pięści jak wtedy to żenada

mlodypolaku zatem przytoczony cytat nie był fałszywy(ja nie jestem niewolnikiem fb , czy internetu). A co tej cenzury....po prostu redakcja szybko i zdecydowanie i bez śladu) usunęła podobny mój wpis, ale z innym komentarzem i to wcale nie łamiącym regulaminu....może jeszcze zaneguje pan fakt podpisania porozumienia Rządu RP z samym sobą? Tak się "wygrywa" w tym kraju....pod tym względem, to jeszcze żyjący i działający członkowie i działacze PZPR powinni się jeszcze wiele "nauczyć" od obecnie rządzących

Gestskoczka - żenada to właśnie górnicy robiący demolkę, blokujący drogi... No ale co się dziwić jak nigdzie indziej nie pójdą, bo gdzie dostaną taką kasę, dodatki? Kredyty zaciągnięte to teraz trzeba zarabiać.

Co do "płacenia dobrze żeby wymagać" bezsensu ! Człowieku zastanów się. Wiesz co to system premiowy? Głupotą jest stwierdzenie, że jak będą więcej zarabiać to będą lepiej uczyć. Co to za warunek ? Głupota !

System musi być premiowy, jesteś dobry - premia, słaby - brak premi. Myślisz że dając stałą wysoką pensję coś się zmieni ? Mylisz się.

Nie zmieni się nic po za stanem konta nauczycieli.

nie rozumiem jednej sprawy.. ktoś pisze się na taki zawód i zgadza się na warunki.. Nie wyobrażam sobie protestu księży żeby znieść celibat. W dodatku inne pytanie. Skoro tak źle w zawodzie nauczyciela to dlaczego bardzo często dzieci nauczycielek też sa naczycielkami? Jeżeli im tak źle to dlaczego nie dostali się na prawo,medycynę, informatykę itd?? W tych zawodach sie bdb zarabia.. Za trudne egzaminy i studia?? Więc pozostaja roszczenie i jojczenie "obyś cudze dzieci uczył".. Szczerze mówiac te powiedzenie nikogo nie wzrusza a można odpowiedzić - obyś z rodzicami tych dzieci pracował.. Bo dorosłych nie można sobie ustawiać jak dzieci.. Ogólnie sytuacja jest żałosna..

@Grzegorz Tomaszek- wynagrodzenie powinno być za pracę wykonaną, za cele, a nie za ilość godzin przesiedzianych w robocie. takie podejście "godzinowe" to jest zaszłość z PRL-u, dziwię się, że młodzi ludzie jeszcze wyznają takie poglądy. Te pieniądze 3400 zł brutto to nauczyciele widzą chyba po 10 latach albo i 15 latach pracy, na dzisiejsze realia , to jest żaden pieniądz jak na pracę umysłową.
@agel- myślę, że w dużej mierze to kwestia genów jest, że ktoś taki zawód wybiera, a nie inny. ja jestem chemikiem i wydawało mi się, że przypadkowo wybrałem zawód, bo w rodzinie chemików nie mam, ale po latach matka mi powiedziała, ze w szkole najbardziej lubiła chemię, choć miała potem inny zawód.

Jakie poglądy wyznają młodzi ludzie? Że się płaci więcej jak się robi więcej ! Azan3, pomyśl zanim napiszesz. Wiem jaki jest poziom nauczania, na pewno nie jest wart podwyżki. Powtórzę jeszcze raz. Dyplomowany nauczyciel 3400 za 88 godzin w miesiącu. Do tego dodatki, 13stka, premia, korepetycje. Mało? Po prostu kosztem uczniów robią szopkę bo wybory idą i może akurat coś dostaną. Mało nie mają. I teraz właśnie strajkiem pokazują jaki poziom nauczania przed maturą reprezentują. Za to nic nie powinni dostać.

Asan3, klęska to jedynie to co się dzieje teraz. Jak nazwiesz walkę o pieniądze kosztem uczniów?

~azan3 czy Twoim idolem jest (z)-BRO-(d)-NIARZ? Nie po myśli i atak? Słuchaj, tak się składa że tez mam wykształcenie pedagogiczne (któryś tam fakultet, najłatwiej zdobyty nota bene).. I wiem jak funkcjonuje szkolnictwo... Tam nie ma wynagrodzen w zaleznosci od skuteczności i poziomu nauczyciela.. Gdy studiowałam i dorabiałam udzielalajac korepetycji z matematyki bylam zalamana niskim poziomem nauczania niekorych nauczycieli.. Kiedys do mnie przychodzilo pol klasy dziewcząt do matury z matmy.. Co ciekawe wszystkie pojęte, szybko przerobiły ze mna material, zdały maturę.. A jaka była odpowiedzialność ich nauczyciela? Kase bral za co? za byle jakie nauczanie? Takich nauczyciel powinno się rozliczać i wypier.. ze szkół. Taka prawda..

Ktoś tu pisał na forum, że miał daremnego nauczyciela w szkole.. Miałam dokładnie takie samo doświadczenie w szkole średniej.. Uczyliśmy się niby programowania... A kretyn niby informatyk nauczyciel z kartka sprawdzal czy każdy dokładnie napisał algorytm jaki miał wypisany na kartce.. Nie wiedział, ze programy można pisać na rozne spososby, oby dzialaly z zamierzonym skutkiem.. Gość ma już swoje lata, sprawdzałam niedawno czy nadal pracuje... Oczywiście... Czy daje sobie radę? Watpie żeby się czegos nauczyl bo jego ramy myślowe były mocno ograniczone.. A z malucha nie da się zrobić mercedesa..

Oczywiście sa i swietni nauczyciele, ci którzy maja uczniów z sukcesami (olimpiady, konkursy edukacyjne).. Ich trzeba gloryfikować/gratyfikować... A nie tylko kogos kto ma mgr.. Teraz mgr może mieć każdy jak chce i wiedza o tym wszyscy.. Wystarczy placic u prywaciarzy (szkoly wyzsze) bojących się bankructwa..

https://opinie.wp.pl/news-wp-rio-o-protestujacych-nauczycielach-nie-jest-dopuszczalna-wyplata-wynagrodzen-na-czas-strajku-6368554775770753a

Żal mi tylko tych dobrych nauczycieli, będących pod presja środowiska... Osobiście znam bardzo dobrych nauczycieli z Żor...
Ale cóż, powodzenia życzę strajkującym i rodzicom uczniów :) Trzeba przetwac trudny czas..

~gestskoczka nie znasz, nie oceniaj, nie krytykuj. Więcej konkretu a nie gdybania. Niektórzy lubią wszystko udowadniac na sile, grając na emocjach i ataku.. Wielu (nie wszyscy) nauczycieli stracio w oczach spoleczenstwa, okazali brak szacunku wzgledem dzieci, uczniow.. PIS natomiast zdobywa elektorat.. I dobrze, ze zwiekszaja pensum nauczycieli, kij ma dwa konce.. Beda redukcje i tak sie to wszystko skonczy.. Amen :)

~azan3 współczuje Ci Twojej agresji, chyba Tobie ciężko.... I nie pisałam, że jesteś nauczycielem.. Całe szczęście zresztą, ze nie jesteś bo widać z czytaniem u Ciebie cienko... To też genetyka? Każdego w życiu wyzywasz od trolli gdy nie jest po Twojej myśli?? Trzeba być bardziej elastycznym i racjonalnym. Podwyżki mogą być dla nauczycieli (mam nadzieje ze dla najlepszych a nie wg klucza kto najdłużej pracuje) ale zapowiadają się zwolnienia.. Warto było? I to nie trolling, to zwykle śledzenie polityki. Ciekawa jeszcze jestem czy RIO Katowic pójdzie w ślad RIO Kraków i zabroni samorządom wypłacania wynagrodzeń za okres strajku...
Moim zdaniem tak powinno się stać, zeby zrekompensować straty innym podmiotom.. Czemu matki 8 latkow maja siedziec w domu? Bo szkola nieczynna? Co to za argument? Wakacje jakies? Kto za to zaplaci? Dobrze, ze inne zawody tak powszechnie nie "ole..ja" ludzi, np. calodobowy SOR. Nie wybobrazam sobie zeby nagle wszystkie pogotowia ratunkowe, szpitale pozamykali, bo pielegniarki uznalalyby ze nie chca juz pracowac w nocy...

@agel pisze, cytuję: „~gestskoczka nie znasz, nie oceniaj, nie krytykuj.”

Nie wiem jak Ty, ale ja staram się rozróżniać i rozgraniczać oceny i krytykę od wyrażenia własnej – konkretnego człowieka – opinii. W komentarzach staram się wyrażać własne zdanie i nie chciałbym go narzucać innym.

Twój komentarz zaczynający się słowami: „gestskoczka nie znasz...” odczytałem jako „zamknij mordę głupku”. Ludzie są różni, ale każdy ma prawo być człowiekiem. Pozdrawiam Cię, i życzę miłego dnia.

@agel- "azan3 współczuje Ci Twojej agresji, chyba Tobie ciężko" i vice versa, właściwie to ty zaczęłaś/ąłeś, łatwo jest w czyimś oku drzazgę dojrzę, a w swoim belki nie widzieć.
" I nie pisałam, że jesteś nauczycielem" - zarzucasz, ze ktoś czytać nie umie a sam/a nie umiesz przeczytać po sobie. Mam ci zacytować, gdzie napisałaś/eś , że jestem nauczycielem?
Robisz żenujące błędy ortograficzne jak na kogoś , kto jest po pedagogice.
Od trolli wyzwałem tylko ciebie i Arteksa :)

@agel - atakowanie, poniżanie i hejtowanie innych to jedyne "mocne" strony komentatora @azan3.

Wy z Arteksem byście się świetnie dogadywali ;) Taki z ciebie psycholog? Co ty nie powiesz, zaburzenia dysocjacyjne online diagnozujesz? Szacun. I widzisz, nawet na moje pytania nie odpowiedziałaś. Z atakowaniem to ty zaczęłaś droga koleżanko.
A wracając do meritum sprawy, to skoro nauczyciele są niezadowoleni ze swojej pracy, edukacja kuleje i środki na nią, a inni zazdroszczą pracy i zarobków nauczycieli, to może pójdźmy na kompromis. Zamknijmy wszystkie publiczne szkoły, jak ktoś chce się uczyć, to niech idzie prywatnie, po co na siłę uszczęśliwiać kogoś, żyjemy ponoć w wolnym kraju. Rząd będzie zadowolony, bo nie będzie musiał kasy wydawać na taki balast jak edukacja, ludzie będą niewyedukowani, ciemnym ludem łatwiej zarządzać, każdy kit będzie można im wcisnąć.

@agel- dziękuję i wzajemnie ;)