zamknij

Biznes

Rząd "wpompuje" ponad 9 miliardów złotych w spadek wydobycia węgla. Choć... go nie zakłada

2024-09-06, Autor: mz

W 2025 roku polski rząd planuje przeznaczyć ponad 9 miliardów złotych na wsparcie górnictwa węgla kamiennego. Kwota ta zostanie rozdysponowana na kilka różnych sposobów, w tym głównie w formie dotacji i subwencji, które mają wynieść około 3,5 mld złotych. Dodatkowo, aż 2,4 miliarda złotych przewidziano na dopłaty związane z redukcją zdolności produkcyjnych, co ma pomóc w pokryciu strat generowanych przez nierentowne kopalnie. Haczyk tkwi w tym, że rząd wcale żadnego spadku wydobycia nie zakłada.

Reklama

Rząd opublikował już projekt przyszłorocznego budżetu, a także projekt tzw. ustawy okołobudżetowej. Obydwa dokumenty pokazują łączną kwotę tzw. dotacji do polskiego sektora górniczego. Opiewa ona na ponad 9 mld złotych.

Przypomnijmy przy tym, że dopłaty, mające na celu wsparcie podupadającego sektora górnictwa, przy jednoczesnym zobowiązaniu związków zawodowych do stopniowego zamykania kopalń do 2049 roku, umożliwia ustawa z 2021 roku.

Tylko w przyszłym roku rząd dorzuci do górnictwa ponad 9 mld zł

Rządowa pomoc polega na pokrywaniu różnicy między kosztami działalności wydobywczej a przychodami ze sprzedaży węgla, przy czym środki te mogą być dostarczane w formie dotacji lub obligacji Skarbu Państwa. Na ten cel zaplanowano 2,4 mld zł. Kolejny ponad miliard złotych ukryty jest w dotacjach celowych. Łącznie uzyskujemy już zatem kwotę 3,55 mld zł.

Skąd pozostałe 5,4 mld zł?

Żeby tego było mało, w projekcie ustawy okołobudżetowej "ukrytych" zostało kolejne 5,4 mld zł. Wszystko dlatego, że przewidywane na 2025 rok dopłaty do redukcji zdolności wydobycia mogą przewyższyć sumy ujęte w ustawie budżetowej.

Wspomniane 5,4 mld zł ma zwiększyć kapitał zakładowy wybranych przedsiębiorstw górniczych, takich jak Polska Grupa Górnicza, Południowy Koncern Węglowy oraz Węglokoks, choć to ostatecznie będzie zależało od decyzji Ministerstwa Przemysłu, które tę kwotę do rozdysponowania otrzyma od rządu.

Rząd dopłaca do spadku wydobycia węgla, choć... go nie zakłada

Ale, co ciekawe, mimo tak znaczących inwestycji, rząd... wcale nie zakłada, że wydobycie węgla spadnie.

Prognozy dotyczące wydobycia węgla na lata 2025-2026 zakładają, że poziom produkcji pozostanie na zbliżonym poziomie, wynoszącym około 48 milionów ton. Pierwszy - minimalny - bo zaledwie o 1 milion ton, spadek, prognozowany jest dopiero na rok 2027.

A w "realu" wydobycie... leży

Tymczasem dla ekspertów jest oczywiste, że w dłuższej perspektywie wzrost udziału odnawialnych źródeł energii zmniejszy zapotrzebowanie na węgiel, a już teraz jego wydobycie spada - z powodu zmniejszającego się popytu i braku motywacji wśród górników do poprawy efektywności.

W ich ocenie, kontynuacja rządowego wsparcia, zamiast działań zmierzających do zamknięcia nierentownych kopalń, jest co najmniej niedorzeczna. Istnienia kopalń, choć koszty ich funkcjonowania są coraz bardziej obciążające dla budżetu państwa, wciąż jednak bronią lokalne władze i politycy.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jakie masz plany na wakacje?










Oddanych głosów: 268

Prezentacje firm