zamknij

Biznes

Schron w każdym garażu podbije cenę nieruchomości. Deweloperzy biją na alarm

2024-07-10, Autor: mz

Już wkrótce każda inwestycja wielorodzinna posiadać ma zlokalizowane w garażach podziemnych miejsca doraźnego schronienia - tak wynika z rządowego projektu. Polski Związek Firm Deweloperskich przeanalizował, jaki będzie wpływ tej regulacji na rynek nieruchomości. W jego ocenie efektem będzie paraliż inwestycyjny i wzrost cen.

Reklama

W marcu 2024 roku pisaliśmy o niedobrych wiadomościach jakie przekazała Najwyższa Izba Kontroli. Zaznaczając, że jest wiele obaw co do obrony cywilnej i ilości posiadanych budowli, w których mogliby schować się mieszkańcy miast i wsi. 

- Dwa lata po wybuchu wojny w Ukrainie, w Polsce na miejsce w schronach i ukryciach może liczyć niecałe 4% mieszkańców (raport Państwowej Straży Pożarnej), obrona cywilna nie istnieje, a obywatele nie wiedzą, gdzie w razie zagrożeń mogą szukać bezpiecznego miejsca schronienia – alarmował NIK. 

O tym, że Ministerstwo Obrony Narodowej rozważa wprowadzenie obowiązków dla deweloperów, w efekcie których firmy mają w nowo budowanych domach tworzyć miejsca, które będą spełniały wszelkie budowlane parametry schronu, również mówiło się już kilka miesięcy temu. Teraz sprawa nabiera tempa.

Konsultacje społeczne i uzgodnienia międzyresortowe rządowego projektu ustawy o ochronie ludności cywilnej i obronie cywilnej właśnie się skończyły. Na jego mocy już wkrótce każda inwestycja wielorodzinna posiadać ma zlokalizowane w garażach podziemnych miejsca doraźnego schronienia. Trzeba wyjaśnić dla ścisłości, że nie są to schrony, a najniższa z kategorii obiektów mających zapewnić ochronę ludności cywilnej.

Polski Związek Firm Deweloperskich przeanalizował, jaki będzie wpływ tej regulacji na rynek nieruchomości. 

Projekt tzw. ustawy schronowej. "Za dużo niewiadomych i za mało czasu"

W ocenie branży potrzeba zwiększania poziomu ochrony ludności w sytuacjach zagrożenia jest konieczna i prywatni inwestorzy powinni stanowić jeden z elementów systemu obrony, tym niemniej m.in. tempa w jakim wprowadzane mają być zmiany w żaden sposób nie da się pogodzić z czasem prowadzenia procesu inwestycyjnego.

Projektodawca zakłada wejście w życie nowych przepisów już w 30 dni po opublikowaniu w Dzienniku Ustaw. A to oznacza, że wkrótce każdą nową inwestycję wielorodzinną trzeba będzie projektować z uwzględnieniem nowych regulacji dotyczących chociażby zapewnienia miejsc schronienia – wskazuje Bartosz Guss, dyrektor generalny w Polskim Związku Firm Deweloperskich.

Schrony w każdym budynku. Paraliż dla rynku inwestycji

Jego zdaniem, biorąc pod uwagę, że sam etap projektowania i uzgodnień projektu budowalnego budynku to kilkanaście miesięcy, 30-dniowe vacatio legis w praktyce oznaczać będzie odsunięcie w czasie startów planowanych inwestycji o kilka miesięcy do przodu.

Będzie to gigantyczny regres, branża będzie hurtowo przeprojektowywać inwestycje, żeby otrzymać pozwolenia na budowę zgodne z ustawą schronową. Dlatego konieczne jest stosowne wydłużenie vacatio legis, żeby uniknąć paraliżu – uzupełnia.

Za szybko i bez szans na dostosowanie się

W ocenie PZFD największy wpływ na produkcję nowych mieszkań będzie miał art. 73 projektu: zgodnie z nim kondygnacje podziemne w budynkach użyteczności publicznej lub budynkach mieszkalnych wielorodzinnych oraz garaże podziemne, jeżeli nie przewidziano w nich schronu lub ukrycia, projektuje się i wykonuje w sposób umożliwiający zorganizowanie w nich miejsc doraźnego schronienia.

Miejsca doraźnego schronienia to najniższa z kategorii obiektów mających zapewnić ochronę ludności cywilnej, która ma być wkrótce powszechnym elementem nowych inwestycji. Szkopuł w tym, że projekt rozporządzenia wykonawczego procedowany wraz z ustawą o ochronie ludności nie podaje, jakie kryteria mają spełniać takie miejsca.

Czytaj kolejne strony:

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~spad 2024-07-11
    08:44:56

    3 1

    Jakoś gdy przy kolejnych programach dopłat do mieszkań deweloperzy podnosili ceny, to jakoś nie bili na alarm.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.