Wiadomości
Sławetny kierowca żółtego fiata 500 niepoczytalny. Sąd wyśle go na przymusowe leczenie
Przypomnijmy, że pirat drogowy z Żor został zatrzymany przez rybnicką policję na początku lipca tego roku. Szalał wtedy na ul. Świerklańskiej zajeżdżając drogę innym uczestnikom ruchu i spychając ich na pobocze. Kierowca żółtego fiata 500 znalazł się za kratkami.
Jeszcze wcześniej (22 czerwca) podczas pikniku lotniczego w Gotartowicach, ten sam kierowca potrącił strażnika miejskiego na ul. Żorskiej. Mężczyzna za nic miał przepisy ruchu drogowego - gwałtownie przyśpieszał i hamował, wychylał się na boki pasa drogowego.
Prokuratura Rejonowa w Rybniku zdecydowała zatrzymać żorzaninowi prawo jazdy oraz przedstawiła dwa zarzuty. – Pierwszy dotyczy wydarzenia podczas pikniku lotniczego. Kazimierz N. nie dostosował się do poleceń funkcjonariusza straży miejskiej i potrącił go powodując rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni. Drugi zarzut odnosi się do spowodowania niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym na ul. Świerklańskiej. Kierowca wykonywał niezliczone manewry, zmuszał innych uczestników do gwałtownego hamowania lub zjeżdżania na pobocze – wyjaśnił Jacek Sławik, szef Prokuratury Rejonowej w Rybniku.
Podejrzany nie przyznał się do przedstawionych mu zarzutów. Jednakże, badania psychiatryczne wykazały, że 54-latek był niepoczytalny w chwili popełnionych przestępstw. – Biegli stwierdzili natomiast, że jego stan zdrowia zagraża porządkowi publicznemu i może ponownie popełnić podobne zabronione czyny. Skierowaliśmy zatem wniosek do sądu o przymusowe leczenie dla tego pana – dodał rybnicki prokurator.
Sąd nie wyznaczył jeszcze terminu rozprawy – nie wiadomo zatem, gdzie Kazimierz N. zostanie osadzony.
> Video: Kierowca fiata zajeżdża drogę innym kierowcom
Zobacz także
Zobacz także
Komentarze (4):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
„Tu na razie jest ściernisko”, ale będzie... stacja Pogotowia Ratunkowego. Prace potrwają kilkanaście miesięcy [FOTO]
18397 -
Wybory: trzech kandydatów na prezydenta Żor. Na kogo oddacie głos? [SONDA]
6812 -
Spółka Miejska przegrywa w sądzie. Ponad milion złotych odszkodowania dla przedsiębiorcy
4154 -
Kto zostanie prezydentem Żor? Mamy wyniki naszej sondy
4142 -
Most przejezdny, droga na Rybnik otwarta. Dziś zakończył się objazd
3402
Najwyżej oceniane
-
O historii policji „Na Starówce”. Nieznane fakty z dziejów miasta i mundurowych
+65 / -0 -
Spółka Miejska przegrywa w sądzie. Ponad milion złotych odszkodowania dla przedsiębiorcy
+19 / -1 -
Wjazd na Rynek od ul. Szeptyckiego zostanie zamknięty. To dla poprawy bezpieczeństwa
+20 / -4 -
Dariusz Słomka - Twój Partner w Bezpieczeństwie Finansowym.
+13 / -1 -
I to jest sukces. Żorzanka mistrzynią świata!
+11 / -0
Najczęściej komentowane
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~munitalp 2014-09-23
11:26:34
Dlatego nie rozumie polskiego prawa - jeżeli jakieś w ogóle jest... "Badania psychiatryczne wykazały, że mężczyzna był niepoczytalny w chwili popełnionych przestępstw." to co psychiatra podczas tych wybryków siedział na miejscu pasażera i go badał? - w/g mnie każdy powinien odpowiedzieć za swój czyn obojętnie czy jest niepoczytalny czy nie, ponieważ w takim przypadku widzę poczytalność a mianowicie wiedział że ma uszkodzony tylny zderzak, również wiedział że jeżeli ktoś z tylnej części jego samochodu zrobi sobie garaż to wymieni zderzak na OC sprawcy. I nie wysyłać takiego 3,14erdolca na leczenie, tylko do kamieniołomu kuracja gwarantowana...
~malkontent58 2014-09-23
12:03:47
Ciekawe, który "lekarz" dopuścił go do kursu na prawo jazdy...?
~termin 2014-09-23
13:26:24
Mam nadzieję, że dostanie dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
~ 2014-09-27
22:38:30
czyli eSBek