zamknij

Sport i rekreacja

Sparta znów gromi. Ekipa z Żor pokonała Inter II 16:0

2024-10-22, Autor: kb

Koncertowa gra Sparty w pierwszej połowie i całkiem niezła w drugiej – tak wyglądało spotkanie żorskiej ekipy w starciu z Interem II Krostoszowice w ramach 8 kolejki rybnickiej B-klasy. Gospodarze nie byli w stanie przeciwstawić się rozpędzonym Spartanom.

Reklama

Już od pierwszej minuty na bramkę Interu zaczęły sunąć dywanowe ataki Sparty, która w Krostoszowicach wystąpiła w nietypowym ustawieniu bez klasycznej „9”. Wymienność pozycji i kombinacyjna gra żorskiej drużyny szybko rozbiła szyki obronne gospodarzy. W 2’ świetnym dośrodkowaniem z rzutu rożnego popisał się Dawid Brych, a doświadczeniem w walce o górną piłkę Michał Gałecki. Pomocnik Sparty ubiegł Piwońskiego i strzałem głową w górny róg bramki otworzył wynik spotkania, w którym padł grad bramek. Gospodarze jeszcze nie ostygli po utracie gola, a padły trzy kolejne. W 4’ strzelec pierwszej bramki zagrał mocny pass z prawego skrzydła, a nadciągający na lewym Paweł Raczyński odpalił petardę z woleja pod samą poprzeczkę. Trzeci gol w 8’ to dwójkowa akcja Brych – Kacper Figołuszka. Grający jako fałszywa „9” Brych z głębi pola posłał miękkie zagranie na wchodzącego środkowym pasem „Figo”, a ten nie zmarnował okazji i technicznym strzałem przy słupku zdobył swojego pierwszego w tym dniu gola. Brych chwilę potem mógł sam wpisać się na listę strzelców ale najpierw z wolnego minimalnie przeniósł piłkę nad bramką, a potem jego strzał wylądował na słupku. W 11’ tym razem to Figołuszka był tym, który idealnie obsłużył kolegę z drużyny w kopii akcji z 8’. Do jego podania wyszedł w tempo Patryk Winkler, wygrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Interu i było 4-0. W 20’ „Figo” dołożył drugą asystę, a egzekutorem okazał się Maciej Bochenek, który ograł dwóch obrońców i silnym strzałem nie dał szans na obronę golkiperowi gospodarzy. Szósta bramka padła z rzutu karnego – Figołuszka został sfaulowany w trakcie dryblingu, a jedenastkę pewnym uderzeniem zamienił na gola Jakub Parma. W 29’ kolejną świetną akcję na lewej flance rozegrał Raczyński, który uciekł do linii końcowej i stamtąd znalazł na piątce Wojciecha Wenglorza. Trafienie do siatki było już formalnością. Dwie minuty później gospodarze znów musieli wyciągać z niej piłkę – po rzucie rożnym zakotłowało się w polu karnym, ale w gąszczu nóg Winkler uderzeniem po ziemi znalazł sposób, by skompletować dublet. Sparta nie zwalniała tempa, a Inter był bezradny – taktyka wybijania piłki na Pawła Hanca kompletnie się nie sprawdzała, a górne piłki padały łupem Patryka Zarzyny i Tomasza Kołodzieja. W 32’ doszło do brzydkiego faulu wspomnianego napastnika Interu na młodym obrońcy Sparty. Dodatkowo zawodnik z Krostoszowic przeszedł nad Kołodziejem, a następnie zaczął szarpać się z Wenglorzem. Na pewno nikt nie chce oglądać takich sytuacji na meczach piłkarskich. O dziwo Hanc nie otrzymał nawet żółtej kartki. Kołodziej odpowiedział natomiast najlepiej jak mógł – w 34’ wyszedł z piłką ze strefy obrony, minął trzech rywali a następnie mocno dośrodkował w pole karne. Tam Gałecki pokazał, że jest mistrzem gry głową i było już 9-0 dla Sparty. Kilka minut później „Gała” dograł jeszcze do Figołuszki, a ten mimo asysty obrońców zdołał uderzyć z dystansu i trafić pod poprzeczkę bramki Interu.

W drugiej połowie Sparta wypuściła do boju wszystkich rezerwowych, a ci chcieli pokazać że nie są gorsi i szybko zaczęli strzelanie. Brych zagrał do Kacpra Szotowicza, ten zakręcił obrońcami i soczystym strzałem po ziemi dał 11 gola. Chwilę potem Alan Witkowski wjechał w pole karne i z narożnika dograł do „Szoto”, który zmieścił piłkę przy długim słupku na 12:0. W 51’ gospodarze oddali pierwszy i jedyny celny strzał na bramkę Sparty – z rzutu wolnego przymierzył młodziutki Oleksandr Hromadetskyi, ale niedużo od niego starszy Robert Maicher robinsonadą wybił strzał na rzut rożny. W kolejnych minutach tempo gry nieco siadło, a Aleksander Majchrzak, Witkowski i Szotowicz marnowali swoje sytuacje. Ten ostatni skompletował hattricka w 72’, gdy przedryblował niemal całą obronę Interu i z dystansu przymierzył w okienko bramki gospodarzy. Chwilę potem powinna paść kolejna bramka, ale po pięknym rajdzie Bartosza Knapa stuprocentową szansę zmarnował Witkowski. Pod drugą bramką też się zadziało, ale raczej pozasportowo – Hanc w walce o piłkę z Kołodziejem najpierw sfaulował zawodnika Sparty, po czym go uderzył. Sędzia nie chciał chyba osłabiać ekipy Interu, gdyż za ten występek zawodnik z Krostoszowic zamiast czerwonej ujrzał jedynie żółtą kartkę. Na kolejne faule i prowokacje Spartanie odpowiedzieli tak, jak potrafili – w ostatnich minutach meczu zdobyli jeszcze trzy bramki. Najpierw w 85’ do opadającej bezpańskiej piłki dopadł Majchrzak, a jego wolej z ok. 25 metrów zdjął pajęczynę z okienka bramki Interu. Po wznowieniu gry obrona gospodarzy ponownie się pogubiła, co wykorzystał Witkowski i strzałem przy słupku zaliczył trafienie. Ostatnia minuta to dośrodkowanie na nos autorstwa Szymona Szulika, a Szotowicz głową dorzucił do swojego dorobku czwartego gola.

Wynik 16-0 idealnie obrazuje to, co działo się na boisku. Pierwsze 45 minut to najlepszy futbol jaki zagrała do tej pory Sparta. Niby gra się tak, jak pozwala rywal, ale kombinacyjne akcje na wąskim i trudnym boisku naprawdę przyjemnie się oglądało. Kolejny mecz Spartan to starcie na szczycie – do Żor przyjeżdża Olza Godów, która zajmuje drugie miejsce w ligowej tabeli.

Inter II – Krostoszowice - Sparta Żory 0-16 (0-10)

2’ Gałecki (as. Brych) 0:1,
4’ Raczyński (as. Gałecki) 0:2,
8’ Figołuszka (as. Brych) 0:3,
11’ Winkler (as. Figołuszka) 0:4,
20’ Bochenek (as. Figołuszka) 0:5,
24’ Parma (karny, as. Figołuszka) 0:6,
29’ Wenglorz (as. Raczyński) 0:7,
31’ Winkler 0:8,
34’ Gałecki (as. Kołodziej) 0:9,
38’ Figołuszka (as. Gałecki) 0:10,
47’ Szotowicz (as. Brych) 0:11,
49’ Szotowicz (as. Witkowski) 0:12,
72’ Szotowicz 0:13,
85’ Majchrzak 0:14,
86’ Witkowski 0:15,
90’ Szotowicz (as. Szulik) 0:16

SKŁADY
INTER II: Kowalski – Brych, Szcześniak, Stolarski, Piwoński – Momot, Brachmański, Firut, Gatnar, Siejok – Hanc
rezerwowi: Adamczyk – Szmidt, Kosiński, Chlebik, Śliwa, Figlarowicz, Janeta, Hromadetskyi

SPARTA: Hejdukowski – Raczyński, Winkler, Zarzyna, Kołodziej – Parma, Gałecki, Bochenek – Figołuszka, Wenglorz, Brych
rezerwowi: Maicher – Witkowski, Knap, Drobot, Szulik, Majchrzak, Szymura, Karwot, Szotowicz

W II grupie rybnickiej B-klasy grają także Polaris Żory oraz KS II Baranowice-Żory. 

Tabela:

1.  Sparta Żory 7 21 7 0 0 50-2 3 0 0 21-0 4 0 0 29-2            
2.  Olza Godów 7 18 6 0 1 26-9 4 0 0 20-5 2 0 1 6-4            
3.  LKS Skrbeńsko 7 15 5 0 2 24-12 4 0 0 19-3 1 0 2 5-9 1 3 1 0 0 4-2
4.  Zryw Bzie (Jastrzębie Zdrój) 7 15 5 0 2 24-19 3 0 2 14-13 2 0 0 10-6            
5.  Żar Szeroka 7 15 5 0 2 25-12 3 0 0 13-1 2 0 2 12-11 1 0 0 0 1 2-4
6.  Granica II Ruptawa (Jastrzębie Zdrój) 7 12 4 0 3 20-22 3 0 1 13-10 1 0 2 7-12            
7.  KS 25 Kokoszyce (Wodzisław Śląski) 7 9 3 0 4 23-19 2 0 1 12-8 1 0 3 11-11            
8.  Polaris Żory 7 7 2 1 4 8-15 1 1 1 3-6 1 0 3 5-9            
9.  LKS II Baranowice (Żory) 7 4 1 1 5 9-21 1 0 2 5-7 0 1 3 4-14            
10.  Rapid Wodzisław Śląski 7 4 1 1 5 15-39 1 1 2 12-17 0 0 3 3-22            
11.  KS II Świerklany 7 3 1 0 6 10-33 1 0 1 5-5 0 0 5 5-28            
12.  Inter II Krostoszowice 7 1 0 1 6 6-37 0 0 4 2-26 0 1 2 4-11  

Portal tuŻory.pl jest patronem medialnym drużyny Sparta Żory.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.