Sport i rekreacja

Sparta Żory bliżej awansu. Iskra pokonana 6:0

2025-06-16, Autor: kb

Zobacz Galerię
(72 zdjęć)

Sparta Żory bliżej awansu. Iskra pokonana 6:0, Sparta Żory

(Fot. Sparta Żory)

Za nami pierwszy mecz rundy barażowej o awans do A-klasy. W sobotnim, bratobójczym pojedynku ekip z Żor, Sparta Żory pokonała Iskrę Rowień aż 6:0.

Reklama

W pierwszej kolejce rundy finałowej - barażowej o awans do wyższej klasy rozgrywkowej Sparta Żory mierzyła się przy Wolności z Iskrą Rowień, inną ekipą z Żor, która udział w barażach wywalczyła, dzięki bardzo dobrej grze w I grupie rybnickiej B-klasy.

Już w 2. minucie pierwsze ostrzeżenie Iskrze dał Dawid Brych, który uderzył z linii pola karnego – został jednak skutecznie zablokowany. Kolejne minuty to niemal hokejowy zamek Spartan przed bramką Dariusza Mosaka. Blisko szczęścia byli Konrad Stisz i Wojciech Wenglorz – bramkarz Iskry obronił pierwszy strzał, drugi przeleciał tuż nad poprzeczką. W 12. minucie Iskra przeprowadziła pierwszą kontrę, zakończoną niecelnym uderzeniem Tomasza Goczoła. Minutę później było już 1:0. Młody gracz Sparty w 13. minucie meczu idealnie wbiegł pomiędzy obrońców Iskry po podaniu z głębi pola od Wenglorza i w sytuacji sam na sam z Mosakiem zachował zimną krew. W 19. minucie bramkarz Iskry musiał skapitulować po raz drugi. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Dawida Brycha, najwyżej do piłki wyskoczył Patryk Winkler i głową skierował ją w samo okienko. W ataku świetnie spisywali się również pomocnicy – Szymon Szulik i Jakub Parma. Dwukrotnie byli blisko podwyższenia wyniku, lecz najpierw obrońcy zablokowali strzał „Szymka”, a następnie piłka przeleciała minimalnie obok słupka po uderzeniu Kuby. W 34. minucie Iskra stworzyła drugą groźną kontrę, ale rajd Filipa Juraszczyka przerwał zdecydowanym wejściem Maciej Bochenek. W 39. minucie Sparta zagrała kolejną piękną akcję – Michał Gałecki wysokim pressingiem zmusił rywala do błędu, przejął piłkę Brych, ale jego bomba z szesnastki trafiła tylko w poprzeczkę. Jeszcze przed przerwą gospodarze dopięli swego. Wenglorz urwał się lewą stroną, dograł płasko w pole karne, a Gałecki sprytnym „dziobnięciem” uprzedził Mosaka i posłał piłkę tuż przy słupku – 3:0. Przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę bliski drugiego trafienia był jeszcze Winkler, ale po dośrodkowaniu Stisza jego strzał minął słupek o centymetry.

Zobacz także

Druga połowa rozpoczęła się w tak samo, jak zakończyła pierwsza. Już w jej pierwszych minutach Wenglorz podał prostopadłe podanie do świeżo wprowadzonego Kacpra Szotowicza. Cięty strzał „Szoto” sparował jednak instynktownie Mosak. W 54. minucie rzut rożny przyniósł Spartanie bramkę numer cztery. Brych zagrał krótko do Stisza, ten dośrodkował na długi słupek. Tam Winkler odegrał piłkę do środka, a Gałecki – mimo tłoku w polu bramkowym – wpakował piłkę do siatki. W 63. minucie trybuny oszalały z zachwytu po trafieniu „stadiony świata”. Wenglorz przejął piłkę w środkowym kole, zauważył, że Mosak wyszedł z bramki i z ponad 50 metrów uderzył precyzyjnie nad nim – piłka wpadła idealnie za kołnierz bramkarzowi. Fenomenalny gol i gromkie brawa z trybun! Chwila rozluźnienia minutę później kosztowała Spartę niemal utratę bramki. Michał Skrzypiec bez większego oporu rozegrał akcję, podał do Krzysztofa Śmietany, a jego strzał w ostatniej chwili obronił efektowną robinsonadą Paweł Łakota. Po tym ostrzeżeniu Sparta ponownie podkręciła tempo. Kacper Figołuszka popisał się ładnym dryblingiem i zagrał do Gałeckiego, lecz strzał kapitana „Bordowych” przeleciał tuż nad poprzeczką. Po rzucie wolnym Stisza w okienko przymierzył Tomasz Kołodziej, ale Mosak zdołał sparować piłkę na rzut rożny. Blisko gola był też Dawid Tarasiewicz. Ostatnie 10 minut skradł Bochenek. Środkowy obrońca Sparty najpierw posłał idealne podanie crossowe do Bartosza Knapa, którego akcję zakończył Szotowicz – minimalnie niecelnie. W 84. minucie Bochenek sam ruszył do ataku. Po podaniu od „Figo” huknął z 30 metrów idealnie w widły spojenia słupka z poprzeczką, zdejmując stamtąd przysłowiową pajęczynę. Kolejne cudowne trafienie! W końcówce dobrą zmianę dali wspomniany już Knap, który szalał na skrzydle, oraz Gabriel Wiszowaty – spartański junior, który zagrał niczym ligowy wyjadacz, skutecznie przerywając każdą akcję ofensywną Iskry.

W drugim meczu fazy barażowej Olza Godó zremisowała z Orłem Palowice 1:1. W czwartek – 19 czerwca - „Bordowi” rozegrają drugi mecz rundy finałowej – z Olzą Godów. Iskra zagra natomiast z Orłem Palowice.

SPARTA ŻORY - SKF ISKRA ROWIEŃ 6:0 (3:0)

13’ Stisz (as. Wenglorz) 1:0,
19’ Winkler (as. Brych) 2:0,
42’ Gałecki (as. Wenglorz) 3:0,
54’ Gałecki (as. Winkler) 4:0,
63’ Wenglorz 5:0,
84’ Bochenek (as. Figołuszka) 6:0

SKŁADY

SPARTA: Łakota – Raczyński, Winkler, Bochenek, Kołodziej – Parma, Brych, Szulik – Stisz, Wenglorz, Gałecki
rezerwowi: Maicher – Wiszowaty, Drobot, Tarasiewicz, Szotowicz, Figołuszka, Knap
nie zagrali: Brychlik, Burzan

ISKRA: Mosak – Tkocz, Matuszczyk, Skrzypiec, Kaźmierczak – Śmietana, Ganiek, Goczoł, Juraszczyk, Wowra M. – Radyszuk
rezerwowi: Bochenek – Buchalik, Dąbrowski, Maiz, Owczarz, Pałka, Teister, Wowra S., Adamiec

Oceń publikację: + 1 + 4 - 1 - 2

Zobacz także

Sparta znów wygrywa, kolejna porażka KS Baranowice-Żory. Iskra Rowień również notuje zwycięstwo

Sparta gromi w Szerokiej. KS Baranowice-Żory notuje spadek w tabeli

Sparta wygrywa w derbach. KS Baranowice-Żory "traci" lidera

AL2025: Czuła Joga w Żorach – relaksujące lato z MOSiR-em

Extreme City – szkolenia z deskorolki, rolek i hulajnogi w Parku Cegielnia

Wycieczka do Gliwic i rejs do siedliska kormoranów – rodzinna przygoda z MOSiR-em

Komentarze (0):

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Najwyżej oceniane

Najczęściej komentowane

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert