Sparta Żory wygrywa na inaugurację. KS II Świerklany pokonany 3:0

Początek spotkania był imponujący. Nie minęło 10 sekund od pierwszego gwizdka sędziego, a Dawid Brych wyprowadził Spartę na prowadzenie, po podaniu Szymona Szulika. Chwilę potem Wojciech Wenglorz urządził rajd w polu karnym Świerklan, ale jego strzał był niecelny. W 7’ było jednak już 2-0, gdyż Kacper Szotowicz popisał się kapitalnym dryblingiem i pewnym wykończeniem sytuacji sam na sam z Fabianem Kuczerą. Minutę później mogło być już trzy-bramkowe prowadzenie Spartan, po akcji Szotowicza z Jakubem Parmą, którego lob minimalnie minął bramkę Świerklan.

W kolejnej fazie meczu przewaga ekipy z Żor nie podlegała dyskusji, ale tempo gry wyraźnie siadło, na co z pewnością miał skwar, który lał się z nieba. Niemniej Sparta tworzyła kolejne sytuacje bramkowe. Michał Gałecki dograł do bardzo aktywnego po lewej stronie Kacpra Drobota, ale jego strzał minął słupek bramki Kuczery. Bramkarz gości wygrał pojedynek z Szotowiczem, który otrzymał idealne podanie w środek pola karnego od Dawida Tarasiewicza. Nasz środkowy napastnik jeszcze dwukrotnie odnajdywał się pomiędzy obrońcami Świerklan, ale raz uderzył obok brami, a raz jego strzał padł łupem Kuczery. Okazję na gola miał także nasz kapitan Gałecki, który dobijał uderzenie odbite przez bramkarza Świerklan. Swoje szanse mieli także dwukrotnie Szotowicz, Brych, Szulik i Drobot, ale piłka uparcie odmawiała by wpaść do siatki lub na posterunku był Kuczera. W 40’ goście szybkim wypadem chcieli postraszyć obronę Sparty, ale Arkadiusz Sikora był na pozycji spalonej. Jego strzał na wszelki wypadek pewnie wybronił Dorian Wieczorek. Impas strzelecki gospodarzy przełamał w końcu Wenglorz. W 42’ Brych zagrał piłkę między Karola Rakoczego i Łukasza Trybusia, a nasz wahadłowy podciągnął jeszcze kilka metrów i pewnym płaskim strzałem dał trzeciego gola Sparcie.

Druga połowa nie zmieniła obrazu gry. Sparta nacierała, KS Świerklany bronił się i próbował kontratakować. W 53’ wprowadzony na boisko Kacper Figołuszka niemal nie zdobył gola pośladkiem po dośrodkowaniu Patryka Winklera, ale piłkę z linii wybił Franciszek Molitor. Po zmarnowanych okazjach Szulika i Pawła Raczyńskiego, to goście mieli najlepszą okazję na bramkę, ale Wieczorek wybronił niebezpieczny płaski strzał. W 64’ minucie okazję na gola miał znów Figołuszka, który uderzał odbitą po rzucie wolnym piłkę, ale zabrakło kilkunastu cm by mógł wpisać się na listę strzelców. Trzy minuty później koronkową akcję przeprowadził Alan Witkowski, który dograł na piąty metr do Tobiasza Dziubeckiego. Gdyby nasz pomocnik uderzył z pierwszej piłki pewno byłby gol, a tak piłka padła łupem rezerwowego bramkarza Świerklan. Witkowski bardzo udanie wprowadził się w spotkanie, ale jemu także zabrakło szczęścia lub koncentracji, gdyż dwukrotnie piłka mijała bramkę po jego uderzeniach. W polu karnym Sparty zakotłowało się ponownie po rzucie rożnym, gdy przez kilka sekund piłka odbijała się niczym w flipperze, zanim została wybita. W 75’ dynamiczny rajd prawą stroną przeprowadził Patryk Szymura, ale wykończenie niestety do ćwiczenia na treningach. W kolejnej akcji ręce same składały się do oklasków, gdy Tarasiewicz niczym Maradona mijał rywala jednego po drugim. Okazje na podwyższenie wyniku w ostatnich 10 minutach mieli jeszcze Kołodziej (zablokowany strzał), Raczyński (obronione uderzenie zza pola karnego) oraz Szotowicz (niecelna główka po rzucie rożnym), ale żadna bramka już więcej nie padła.

Całe spotkanie było pod kontrolą ekipy Sparty i wygrana jak najbardziej zasłużona. Cieszy ilość wypracowanych okazji na zdobycie bramek i wierzymy, że w kolejnych meczach skuteczność będzie już wyższa. Następnym rywalem ligowym Sparty będzie KS Baranowice-Żory II i już dzisiaj zapraszamy na to derbowe starcie.

Sparta Żory – KS Świerklany II 3-0 (3-0)

1’ Brych (as. Szulik) 1:0, 7’ Szotowicz 2:0, 42’ Wenglorz (as. Brych)

SKŁADY

SPARTA: Wieczorek – Winkler, Drobot, Kołodziej, Tarasiewicz – Parma, Brych, Gałecki © - Wenglorz, Szulik, Szotowicz

rezerwowi: Figołuszka, Witkowski, Zarzyna, Raczyński, Szymura, Dziubecki, Karwot

nie zagrali: Brychlik, Hejdukowski

KS ŚWIERKLANY II: Kuczera – Rakoczy, Trybuś, Buchta ©, Gasidło – Siemianowski, Lasota, Witański, Hural, Przybyła – Bugla

rezerwowi: Orzechowski, Oleś, Molitor, Szymik, Wilczyński, Sikora, Mieszczyński.

Tabela: