zamknij

Sport i rekreacja

Trener kadetek Sari: atmosfera pomaga na boisku

2013-03-19, Autor: mkor
Zawodniczka młodzieżowego zespołu Sari Żory pochwaliła ostatnio trenera Krzysztofa Muracha za pozytywną atmosferę w zespole. W rozmowie z nami szkoleniowiec Sari odnosi się do jej słów i zdradza, które siatkarki mają największe szanse zaistnieć w profesjonalnym sporcie.

Reklama

Jedna z podopiecznych - Oktawia Gaweł, chwali Pana za przykładanie dużej wagi do atmosfery w zespole.

 

Powiem szczerze, że atmosfera wśród dziewcząt jest o tyle ważna, że one między sobą bardzo łatwo wpadają w konflikty. Szczególnie w tym wieku. Indywidualności też są w drużynie. Jakoś to trzeba wszystko pogodzić. Niektóre z nich trenują już 4, 5 lat, więc sprawy techniczne też są ważne, ale atmosfera bardzo dużo pomaga. Szczególnie na boisku.

Przejął Pan zespół w ubiegłym roku. Dlaczego jesienią nie udało się wyjść z grupy?

 

Tak, pracuję półtora roku. W ubiegłym sezonie, jak przejmowałem drużynę, dziewczyny były po rundzie zasadniczej gdzie nie wygrały żadnego meczu. Ugrały jednego seta. Więc ja przejąłem zespół na drugim etapie i kilka meczów udało się zakończyć zwycięsko. Teraz na jesień też trochę psychicznie dziewczyny nie dały rady i ostatecznie zajęły 7. miejsce pośród dziesięciu drużyn. Tylko cztery pierwsze pozycje były premiowane awansem.

 

Która z tych zawodniczek Pana zdaniem może zaistnieć w przyszłości na wyższym szczeblu rozgrywek?

 

Widzę dwie, trzy takie dziewczyny w drużynie. Mają przed sobą jeszcze dwa lata gry w tej kategorii wiekowej. Wszystko przed nimi.

 

Może Pan przybliżyć o kogo chodzi?

 

Są to rozgrywająca Ela Wdowczyk z Gimnazjum nr 2 i atakująca Paulina Frankowska. Ta druga dojeżdża  z Rybnika. Od września nie opuściła ani jednych zajęć. Obie na każdym treningu bardzo się starają i to widać gołym okiem.

 

Na waszych meczach nie gości wielu kibiców. Jak zachęcić ludzi, żeby przychodzili na siatkówkę do Żor?

Myślę, że siatkówka jest na tyle ciekawą dyscypliną sportu, że można naprawdę się nią zainteresować. Ta, którą prezentują dziewczyny nie jest tak widowiskowa i dynamiczna jak u mężczyzn, ale myślę, że też jest na co popatrzeć - na siatkówkę z tej lepszej strony. Wspólnie z kibicami jesteśmy w stanie stworzyć fajne widowisko. Jak najbardziej zapraszamy na trybuny hali przy ul. Folawerckiej.

 

Rozmawiał Mateusz Kornas

 

W najbliższą środę 19 marca Sari  zmierzy się MOSM Tychy 2. Początek meczu o 16:30 w hali MOSiRu.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy pójdziesz na wybory samorządowe?



Oddanych głosów: 44