zamknij

Wiadomości

Ukąsił Was kleszcz? O to jak się chronić i co robić po ukąszeniu zapytaliśmy lekarza

2020-06-01, Autor: AB

Kleszcze w natarciu. Coraz częściej informujecie nas o pladze kleszczy, która budzi uzasadniony niepokój o zdrowie ludzi i zwierząt. O tym na co zwracać uwagę rozmawiamy z lekarzem Bartłomiejem Muszewskim.

Reklama

O tym, jak pajęczaki mogą być niebezpieczne co roku przekonują się wszyscy ci, u których rozwinęła się choroba odkleszczowa. 

Sezon od marca do listopada jest czasem kiedy powinniśmy wzmóc naszą czujność w związku z pojawieniem się kleszczy.

- Ukąszenie przez kleszcza może okazać się szczególnie niebezpieczne, wtedy kiedy rozwinie się jedna z chorób odkleszczowych. Zdecydowanie najczęściej jest to borelioza, rzadziej kleszczowe zapalenie mózgu - mówi lekarz Bartłomiej Muszewski.

Jak podaje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Katowicach w ubiegłym roku na boreliozę zachorowało 2215 mieszkańców naszego województwa. 

W okresie od 1.01.2020 r. do 15.05.2020 r. w województwie śląskim zarejestrowano łącznie 341 zachorowań na boreliozę. W ubiegłym roku w tym samym czasie liczba zachorowań była zdecydowanie większa, bo dotyczyła aż 534 przypadków.

Jak uchronić się przed tym niebezpieczeństwem?

- Przede wszystkim należy unikać przebywania w wysokiej trawie lub zaroślach. To tam kleszcze czują się najlepiej, i tam poszukują żywiciela. Unikajmy zatem niekoszonych łąk, ścieżek leśnych, przy których rośnie wysoka trawa i lasów - informuje lekarz.

Jeśli już jesteśmy w takim miejscu, zadbajmy o to, by zasłonić te miejsca na naszym ciele, które mogą się okazać szczególnie atrakcyjne dla kleszczy. Zaleca się zakładanie spodni z długimi nogawkami i ubrań z długimi rękawami. Również kolor ubrania ma znaczenia - łatwiej je znaleźć na jasnych ubraniach i w porę uniknąć ukąszenia. 

- Przede wszystkim zaś należy kontrolować nasze ciało. Szczególnie wieczorem i rano. Może zdarzyć się tak, że kleszcz spadnie na nasze włosy, w nocy szuka korzystnego miejsca do ukąszenia, Stąd ta kontrola niezbędna jest również rano - mówi Bartłomiej Muszewski.

Ukąsił mnie! Co teraz?

- Takiej sytuacji absolutnie nie powinno się zbagatelizować. Samo ugryzienie nie sprawia bólu, nie czujemy również podrażnienia czy swędzenia. Jeżeli zareagujemy we właściwym czasie możliwe jest uniknięcie niebezpieczeństwa związanego z pojawieniem się choroby odkleszczowej - przestrzega nasz rozmówca.

Kleszcze mają swoje preferencje, chętnie lokalizują się w okolicach pachwin, pośladków, pach i dołów podkolanowych.

- Kleszcze koniecznie trzeba usuwać. Jak to robić?  Należy złapać pajęczaka jak najbliżej skóry. Następnie zdecydowanym ruchem trzeba się tego kleszcza pozbyć. Potem już tylko pozostaje dezynfekcja tego miejsca i kilkutygodniowa obserwacja. Jeśli pojawi się rumień, gorączka bądź objawy grypopochodne należy skontaktować się z lekarzem i koniecznie poinformować o ukąszeniu - dodaje doktor. 

Nie należy również panikować jeśli w ciele zostanie głowtułów kleszcza. Oczywiście powinniśmy dążyć do jego usunięcia, róbmy to jednak umiejętnie.

Choroby odkleszczowe - na co należy zwrócić uwagę?

Po ukąszeniu kleszcza musimy szczególnie obserwować nasze ciało.

- Rumień nigdy nie występuje w pierwszym dniu po ukąszeniu, niezwykle rzadko w drugim, a najczęściej pojawia się po tygodniu, ale uwaga może również wystąpić po trzech miesiącach. Rumień charakterystyczny dla przebiegu boreliozy wyróżnia się tym, że jest wędrujący. Co to znaczy? To oznacza, że stopniowo rozszerza się na obwód. Brak rumienia niestety nie daje nam pewności, że nie mieliśmy kontaktu z krętkiem - mówi Bartłomiej Muszewski.

Oprócz boreliozy zagrożeni jesteśmy rozwojem innej choroby - odkleszczowego zapalenia mózgu.

- Ta choroba była nazywana kiedyś dwufazową gorączką mleczną. Swoją nazwę wzięła od charakterystycznego przebiegu, w którym u chorego obserwujemy dwa szczyty gorączki: pierwszy pojawia się po tygodniu od ugryzienia i ma charakter infekcji rzekomogrypowej, czyli kilkudniowej gorączki z bólami kostno-stawowymi o ogólnym osłabieniem. I mniej więcej już po czterech tygodniach pojawiają się objawy zapalenia mózgu z gorączką - dodaje lekarz.

Oceń publikację: + 1 + 17 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.