zamknij

Wiadomości

Ulica Biskupia zamiast ul. Biskupa? Trwają konsultacje społeczne

2017-08-21, Autor: wk

Ustawa dekomunizacyjna, która przed rokiem weszła w życie zobowiązała wszystkie samorządy do uporządkowania nazewnictwa w przestrzeni publicznej. Budowle, obiekty i drogi nie mogą już upamiętniać lub propagować – poprzez swoją nazwę – komunizmu. W Żorach do uporządkowania została tylko nazwa jednej ulicy w centrum miasta.

Reklama

Zgodnie z ustawą dekomunizacyjną, która weszła w życie na początku września 2016 roku, nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, w tym dróg, ulic, mostów i placów, nadawane przez jednostki samorządu terytorialnego nie mogą upamiętniać osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny, ani w inny sposób takiego ustroju propagować. – Za propagujące komunizm uważa się także nazwy odwołujące się do osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących represyjny, autorytarny i niesuwerenny system władzy w Polsce w latach 1944-1989 – zapisano w dokumencie.

Na wprowadzenie zmian samorządy miały 12 miesięcy. Teraz przystąpiły do nich również władze naszego miasta. 17 sierpnia ogłoszono konsultacje społeczne w kwestii zmiany nazwy ulicy Biskupa w dzielnicy Śródmieście na ulicę Biskupią. Swoje uwagi można zgłaszać do 25 sierpnia br. w Wydziale Geodezji, Kartografii i Katastru (Urząd Miasta Żory, Al. Wojska Polskiego 25). Uwagi i opinie powinny obejmować odniesienie do przedmiotu konsultacji, a w przypadku proponowanych zmian ich uzasadnienie.

Dodajmy, że ulica Biskupa to jedyna arteria w Żorach, której nazwa może kojarzyć się z minionym ustrojem. Z upamiętnieniem realnego socjalizmu władze miasta rozprawiły się dość prędko. Wystarczy sięgnąć do dawnych dokumentów, by zobaczyć, że np. ulica Szeroka za czasów PRL-u nosiła nazwę ulicy Armii Czerwonej, ulica Ogrodowa była ulicą Manifestu Lipcowego, Aleja Zjednoczonej Europy do 2010 r. była Aleją Armii Ludowej, a obecne osiedle Księcia Władysława było osiedlem XXX-lecia PRL-u.

Ulica w Śródmieściu upamiętnia Augustyna Biskupa – działacza plebiscytowego, uczestnika powstań śląskich, więźnia niemieckich obozów koncentracyjnych, organizatora władz miejskich po wyzwoleniu Żor w 1945 r. Biskup był także burmistrzem miasta w dniach 1-10 października 1945 r. Ma jednak rysę na życiorysie – był również kadrowym członkiem Polskiej Partii Robotniczej, co już kilka lat temu doprowadziło do głośnej, miejskiej dyskusji. W 2010 roku, ówczesny radny miejski, Dariusz Domański wystąpił z wnioskiem o zmianę nazwy ulicy Biskupa. Jego postulat spotkał się z protestem ze strony mieszkańców, którzy ponownie obronili patrona swojej ulicy (wcześniej udało się to w 2008 r.). W ich ocenie, jak wtedy argumentowano, Augustyn Biskup był człowiekiem przede wszystkim uczciwym. – W świadomości wielu żorzan Augustyn Biskup zapisał się pozytywnie. Podobno skreślał nazwiska mieszkańców z listy przeznaczonych do wywózki na Wschód. Nie zmieniało to jednak faktu, że był aktywnym przedstawicielem komunistycznych władz, które w tym czasie ścigały, aresztowały i zabijały byłych członków Armii Krajowej i innych podziemnych organizacji. Dla antykomunistycznego podziemia był wrogiem. W każdym razie skończył tragicznie. Został zastrzelony przez innego żorzanina – żołnierza Konspiracyjnego Wojska Polskiego – przypomina Tomasz Górecki z Muzeum Miejskiego w Żorach.

Tym żorzaninem był Wiktor Kania upamiętniony jako Żołnierz Wyklęty (czytaj więcej). To on w styczniu 1946 roku zastrzelił Augustyna Biskupa. Według niektórych źródeł wykonał na nim wyrok śmierci, inne natomiast stawiają pytania, o to czy ktoś widział w ogóle treść tego wyroku.

Przypomnijmy, że z kosztem zmian nazw będą musiały zmierzyć się samorządy oraz państwo. Bezpłatna będzie wymiana dokumentów i aktualizacja danych, a mieszkańcy zapłacą jedynie za nowe fotografie oraz tabliczki na domach. Co ważne, zmiana nazw nie będzie też miała wpływu na ważność dokumentów. Znacznie większe wydatki czekają jednak przedsiębiorców (aktualizacja pieczątek, rejestrów itp.).

Co myślicie o zmianie nazwy z ulicy Biskupa na Biskupią? To dobre rozwiązanie? Czekamy na Wasze opinie i komentarze!

Oceń publikację: + 1 + 18 - 1 - 29

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (7):
  • ~Józef Brzozowski 2017-08-21
    13:05:08

    31 5

    Podpisuję się imieniem i nazwiskiem, bo to co napiszę poniżej, to poważna sprawa.

    Ustawę dekomunizacyjną uważam za zapis antyspołeczny. Antydemokratyczny. Ja rozumiem poczucie godności, poczucie historycznej tożsamości może być różne u różnych obywateli w zależności od wychowania i środowiska. Ale o nazwie miejsc publicznych w gminie powinni decydować tylko i wyłącznie obywatele danej gminy, nie ideolodzy jakiejś centralnej partii.

    Dla mnie ta ulica będzie ULICĄ AUGUSTYNA BISKUPA, choćby zwolennicy obecnie panującej ideologii chcieli mnie zastrzelić.

    W roku 1980, jako młody górnik, mający na utrzymaniu rodzinę, świadomy konsekwencji, byłem w stanie rwać bruk pazurami i walić nim w ZOMO-wców uosabiających ówczesną władzę. Byłem wtedy mocno niezadowolony że kopalnia na której pracowałem nie miała takiego oporu jak Manifest Lipcowy (Zofiówka) czy Borynia. Dziś, gdy łeb siwy, a w nim więcej zastanowienia a mniej emocji, rwać bruku nie będę, ale oświadczam, że pogodziłbym się ze zmianą nazwy ulicy Augustyna Biskupa na Biskupią tylko pod jednym warunkiem: że będzie lokalne, miejskie referendum i przeciwnicy zmiany zostaną przegłosowani przez zwolenników zmiany nazwy tej ulicy.

  • ~olo-s 2017-08-21
    13:27:30

    31 7

    To ja się pytam, kto jest gorszym człowiekiem? Komunista, który pomagał ludziom, wręcz ratował ich życie, czy pseudopatriota mordujący swoich rodaków?

  • ~Arteks 2017-08-21
    18:37:06

    10 11

    @Józef - zgadzam się z tobą i twoją argumentacją. Nie dla komunistów - kanalii ale dlaczego zmieniać nazwy komunistów którzy mieli na sumieniu także pozytywne działania? Władze Katowic się postawiły i powiedziały, że nie usuną pomnika Ziętka, a władze Sosnowca nie mają zamiaru likwidować nazwę Rondo Gierka. I mają rację. Czasami warto się postawić w słusznej sprawie. Natomiast w przypadku Biskupa z Żor to jest to postać mało znana. Nie wiem czy warto za nią "umierać". Niedawno jakiś twój ziomal uważał, że ROW to nazwa z czasów komunistycznych. Na co mu ze swoimi poczuciem humoru odpowiedziałem, że Miś Uszatek, polopiryna, Teleekspres też pochodzą z czasów komunistycznych i nikt ich nie kwestionuje.

  • ~Józef Brzozowski 2017-08-21
    20:26:02

    21 6

    @Arteksie, doskonale Cię rozumiem gdy piszesz że warto się postawić, podając przykład Katowic i Sosnowca. Absolutnie cię nie rozumiem, dlaczego nie chcesz umierać za Augustyna Biskupa. Każe ci kto? Jesteś z Rybnika, tam macie swoje lokalne sprawy, a lokalne żorskie sprawy zostaw mieszkańcom Żor. O nazwach miejsc publicznych w Żorach powinni decydować tylko i wyłącznie mieszkańcy Żor. Tak samo to dotyczy każdej lokalnej społeczności

    Ja Augustyna Biskupa nie znałem, chodzi mi o zwykłą przyzwoitość.

    Co ci ideolodzy ipeenowscy wyprawiają?: Zabójcy stawiają pomnik, a zabitego pozbawiają godności. Za lat kilka odmieni się tak, jak odmieniło się w naszej historii PRL – III RP, i obecne pomniki będą wyrzucane na śmietnik historii, a III/IV RP będą taktować jak POPiS PRL. TAKI PRZYKŁAD DAJĄ PRZYSZŁEMU POKOLENIU. Ja nie chcę wojen ani religijnych ani ideologicznych, oczekuję przyzwolenia na demokratyczne metody. A demokracja, jest wprost proporcjonalna do samorządności. Im większy zakres decyzji podejmowanych lokalnie, tym większy poziom demokracji. Im mniej samorządności, tym większy zamordyzm. To mnie się nie podobało w PRL-u, choć wtedy tego tak nie uświadamiałem.

  • ~Ewa Rotter-Płóciennikowa 2017-08-23
    19:36:59

    12 6

    To jest chore ! Pan Biskup w ciągu trzech miesięcy uratował wielu ludzi ( z mojej rodziny też ) nie bacząc na ich przekonania czy przynależność- i to jest prawda; nie strzelał skrytobójczo do swoich, nie okradał z resztek dobytku sprzedając łupy w sklepie " jak dzisiaj nie ma, jutro będzie" - świadkowie jeszcze nie wszyscy umarli. Ulica Biskupia ?! Już lepiej "Zgniłych jabłek" dawniej Ogrodowa

  • ~azan3 2017-08-25
    19:55:10

    5 3

    No, cóż , żyjemy w chorych czasach, gdzie wszystkich bezkrytycznie wrzuca się do jednego worka, bo jak ktoś był w partii, to od razu zdrajca. wtedy były inne czasy, w partii było wielu ludzi, złych i dobrych.

  • ~pioter77 2017-08-29
    10:53:07

    5 2

    Całkowicie popieram zdanie p. Józefa, jak i p. Ewy, czy ola. Łącznie z tym, co p. Józef stwierdza, że wspomniana ustawa ma znamiona antyspołeczne. Ja, pomimo, że jestem jeszcze człowiekiem stosunkowo młodym to również wiele słyszałem o tym, że ś.p. Augustynowi Biskupowi wielu Żorzan zawdzięczało to, że nie zostali wywiezieni do tajgi, czy na Syberię, albo np. do kopalń w ZSRR, gdzie podzieliliby tragiczny los wielu innych Polaków. Zaś skrytobójcze mordy i egzekucje tak dziś wynoszonych na piedestały osób zaliczanych dziś w poczet Wyklętych stoją biegunowo na przeciw temu, co robił p. Biskup. Nie depczmy zatem pamięci osoby, dajmy zmarłym godny spoczynek nie szargając Ich godności.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1036