W Dniu bez Samochodu Kolejami Śląskimi pojedziesz bezpłatnie!

W kontekście Żor warto sobie przypomnąć, że 4 pary pociągów KŚ nadal przez stację Żory przejeżdżają. Może właśnie w czwartek lepiej wybrać się do Rybnika czy Bielska pociągiem za darmo niż tymi strasznymi, małymi i niewygodnymi busikami? Filip Springer - autor kilku książek, rewelacyjny reportażysta współpracujący z The Times, onet.pl, Polityka napisał niedawno bardzo słusznie: "A busy to jest narzędzie upokarzania Polaków. Często nie ma wobec nich alternatywy, jedzie się w koszmarnym ścisku, na stojąco i kierowcy za nic mają ograniczenia prędkości, więc człowiekiem rzuca jak workiem ziemniaków. ". Kto z mieszkańców Żor kto zakosztował dojazdów busami nie zgodzi ze Springerem? Żory to prawdopodobnie jedno z niewielu miast w Polsce które poza busami nie ma żadnego bezpośredniego połączenia ze stolicą województwa!

Koleje Śląskie. Może za lat kilkadziesiąt ta firma będzie podstawowym środkiem lokomocji w aglomeracji górnośląskiej. W tej chwili władze wojewódzkie działają jedynie na pokaz – na przykład ta akcja – dzień bez samochodu (a pozostałe dni w roku?). Bardziej ideologicznie jak praktycznie. Ważniejsze dla nich załatwienie kolejnego kredytu na wieczny remont Stadionu Śląskiego jak komunikacja w regionie. Dopiero jak Katowice całkowicie się zakorkują a ich pogonią, to może przejrzą na oczy. W naszym subregionie jedynie Rybnik ma jaki takie połączenie z Katowicami, choć nie można tego nazwać linią aglomeracyjną. Częstotliwość co 60, czy więcej minut w połączeniu półmilionowego subregionu z centrum aglomeracji to kpina. Nic dziwnego że bardzo popularna jest komunikacja busowa. Aby zachęcić mieszkańców do przesiadki z samochodu do komunikacji publicznej, to ta komunikacja musi być.

@gestskoczka - można się zgodzić z tobą, że naszym kolejom jeszcze sporo brakuje ale... wierz mi, że nie sądziłem jeszcze 10-15 lat temu, że tak szybko dotrą do Polski takie nowinki techniczne znane mi np. z kolei niemieckich jak: układ zamknięty WC, klimatyzacja, gniazdka w pociągach, siedzenia z wygodnymi zagłówkami, mocowania na rowery, cichy bieg pociągu, a w zasadzie w większości pojazdów Kolei Śląskich to już jest obecnie standard! Idzie to więc mocno do przodu - tak jak i w innych dziedzinach życia. A co do popularności to chyba żartujesz w sytuacji kiedy do busa wchodzi 25 osób i rzadko to jeździ wypełnione w 100%... Zdecydowanie najbardziej popularne są podróże autami ale to też może się zmienić w miarę zmieniania się polityki parkingowo-transportowej miast. Moto-kult staje się co raz bardziej faux-pas. Katowice zamieniły kilka dróg w pasaże, chcą budować centra przesiadkowe, inwestować w transport publiczny. Ciekawe plany ma również Rybnik. Wspomniał o tym prezydent w jednym z wywiadów - miejsc parkingowych w centrum ma ubywać.

arteks:"Gdyby busiki jeździły tylko po Żorach, ..." tworzysz problem, którego nie ma, bo jest tam BKM i nie potrzeba im busików do poruszania się w mieście, a tylko w celu dotarcia do i powrotu z jedynej metropolii w promieniu 500 km, czyli twojego zapyziałego, słynącego z rynsztoczka Rybnika

arteks upokorzony jesteś tu tylko ty...co widać słychać i (wirtualnie) czuć. Też zapodałeś autorytet: onet.pl, czyli szambełko.pl, coś gdzie dziennikarze(tfu) nie potrafią rzetelnie informowac ludzi......czyli coś takiego jak ty. A co do Sprinera, to może dla ciebie jest jakimś tam autorytetem, ale człowiek, który narzeka na wszystko i mówi:"Jak będę chciał mieszkać w ładnym kraju, to się przeprowadzę do Norwegii"....jest dla mnie zwykłym byle kim....

@Arteks ty apostole od nawracania niewiernych. Cytuję Twoje słowa: [c] Nie jest mi to obojętne i bardzo zależy mi na uświadamianiu Żorzan i każdego odnośnie transportu publicznego.[/c] Jesteś tak samo odporny na argumenty jak ci, co ogniem i mieczem krzewili wiarę. Już ci tłumaczyłem że równie dobrze do tych swoich 9 argumentów mógłbyś dopisać że w Rybniku księżyc ładniej świeci i że psy rybnickie pięknie grają na pianinie. Wiem że ten komentarz do Ciebie nie trafi – bo Ty wiesz lepiej – ale powtórzę: pierwsze trzy argumenty nie są zasługą ani twoją ani władz Rybnika, gdyby w latach 90. ktoś w ministerstwie chciał zlikwidować kolejowe połączenia pasażerskie w Rybniku tak, jak to zrobili w Jastrzębiu, to by to zrobili nawet gdybyś gestem Rejtana rozdzierał sobie koszulę i leżał na torach. Ty się ciesz że macie w Rybniku te kilkanaście połączeń z Katowicami, bo gdyby nie to, to patrząc na wasz fatalny, zakorkowany układ drogowy, bylibyście zadupiem komunikacyjnym regionu. Pierwsze trzy punkty są niezależne od Rybnika. Pkt 4) zmiana w linii autobusowej 46 Boguszowice-Nowiny, w szczytach ma kursy nawet co 10 minut – ale rewelacja. W Żorach połączenie osiedla Stare Miasto linia 01 i 02 – podobna częstotliwość i nikt tym się nie chwali. Pkt. 5) uruchomiono trzy nowe przystanki autobusowe... Wymieniać dalej te Twoje „sukcesy”?

@jasnypiron kiedyś Cię bronił, twierdził że jesteś ekspertem w sprawach komunikacji. Być może nim jesteś, bo się wymądrzasz. Ja się na komunikacji mało zmam, bardzo mało podróżowałem poza granicami Polski, ale to, co piszesz że busów na Zachodzie nie ma, to chyba kit pociskasz. Byłem parę razy w Dablinie i tam z lotniska i na lotnisko jeździłem busem (Flybus).

gestskoczka chyba ci się po......o, że ja kiedykolwiek uznałem arteksa za eksperta od komunikacji, a tym bardziej broniłem?? on jest a "znafcą"....i to co najwyżej "znafcą"....
arteks czyli busiki z lotniska i na lotnisko jeżdżące planowo i po miastach, to wg ciebie nie busiki, ale te busiki co jeżdżą planowo, to już sa busikami, które ci zawadzają...???

Złośliwy chochlik lub nieumiejętność piszącego. Drugi akapit powinien mieć brzmienie:

Ja w przeciwieństwie do Ciebie, rozróżniam małe autobusy Kapena od busów jeżdżących na trasie Żory – Rybnik. Kapeny uważam za właściwe na linii 01 i 02 z względu na jazdę środkiem dwóch dużych osiedli. Ty nazywasz rybnicką komunikację cywilizowaną, i ja się z Tobą zgodzę pod warunkiem że to cywilizacja dwudziestowieczna (c-XX). Cywilizacja XXI wieku (c-XXI) w komunikacji to droga którą obrały Żory w 2014 roku. Wiele miast chce wprowadzić BKM, ale im to nie wychodzi. Krótko rzecz ujmując w (c-XX), całe społeczeństwo łoży na utrzymanie komunikacji, a dodatkowo ci, co korzystają to jeszcze za to płacą. W (c-XXI) całe społeczeństwo utrzymuje swoją komunikację a ci co jadą, jadą bez dodatkowych opłat. W mieście z komunikacją (c-XXI) popieram wysoko płatne parkingi, wydzielanie pasów jezdni tylko pod komunikację zbiorową, ograniczanie praw dla samochodów starszych niż dziesięcioletnie.

Ja chciałbym jedynie dodać, a raczej uświadomić Arteksa w jednym temacie: każdy ma własny punkt widzenia i coś co jednemu przeszkadza, drugiemu odpowiada. Nawet jeśli Twoje negatywne opinie i poglądy na temat chociażby busów czy żorskiego BKM-u mają swoje uzasadnienie w podręcznikach, wzorcach i według dzisiejszych standardów są marne, to uwierz mi, są ludzie którym takie rozwiązania odpowiadają - chociażby ja (wiem, według Ciebie się nie szanuję). Jeśli już muszę jechać do Rybnika, a nie mogę skorzystać z samochodu, jadę busem. Wiesz dlaczego ? Bo jest najtańszy, mam w nim miejsce siedzące, przewozi mnie z punktu A do B najszybciej względem pozostałej komunikacji, również dotarcie na przystanek oraz miejsce docelowe zajmuje mi najmniej czasu. Pewnie według europejskich standardów jestem zacofany, ale czy ma to jakieś znaczenie ? Dla mnie znaczenie ma mój komfort, mój czas i moje pieniądze. Zapewniam Cię, że jest naprawdę sporo ludzi o podobnych poglądach jak moje, więc przykro mi ale Twoje narzekanie na żorską komunikację i tak niczego nie zmieni ;)

gestskoczka....trzeba jednak umieć czytać ze zrozumieniem, a tego ci chłopie brakuje. Trzeba też umieć czytać między wierszami, bo jak wiesz na temat "umiejętności eksperckich"( tu jest świadomie zastosowany cudzysłów-użycie którego dla bardziej kumatych wiadomo co oznacza) arteksa nie można się wypowiadać źle, a najlepiej wcale(poprzedni mój usunięty komentarz nie był ani wulgarny, ani rasistowski, ani ubliżający, ani poniżający, ale .....dotyczył "wiedzy eksperckiej arteksa").....aha i nie obrażaj ludzi, bo wyraźnie się z nim skumałeś

Ja przede wszystkim uważam, że busy NIE SĄ byle jakie, tandetne i niewygodne (może Ty Arteks masz inne doświadczenia). Spełniają swoją funkcję na całkiem przyzwoitych zasadach i to jest dla mnie najważniejsze. Być może rzeczywiście nie mam porównania z innymi miastami, ale nie sądzę żeby ich komunikacja bardziej mnie przekonała nawet jeśli w czasie jazdy masowano by mi stopy i podawano drinki i nawet gdyby nowoczesna europa narzuciła takie standardy - mi to niepotrzebne w autobusie i tego nie poprę (wynika to też z mojego takiego a nie innego charakteru). W Żorach, mimo BKM-u wielu ludzi nadal jeździ samochodami, z pewnością głównie dlatego, że BKM jest przeludniony, ale często tak jest poprostu wygodniej. Jeśli mam na mieście do załatwienia trzy sprawy, w trzech różnych miejscach i jeszcze dodatkowo zrobić zakupy, to najszybciej i najwygodniej będzie to ogarnąć samochodem. W mieście takim jak Żory, żadna nawet najlepiej zorganizowana komunikacja nie będzie lepsza od samochodu (co innego np. Katowice). Jeśli w BKM chciano by poprawić komfort poprzez wprowadzenie bardziej wygodnych AUTOBUSÓW, przystanki trzeba by wyprowadzić na obrzeża osiedli, co niejednemu wydłużyłoby dystans dom-przystanek. Wniosek jeden - wszystko ma plusy i minusy, a wszystkim nigdy nie dogodzisz. Nie musimy się również godzić na wszystko co narzucają standardy, bo jedne są korzystne, a jedne nie ;) Tym dyplomatycznym stwierdzeniem kończę swój udział w tej dyskusji.