zamknij

Wiadomości

W Żorach zamieszka 54 repatriantów z rodzinami. Miasto przygotuje dla nich kamienicę i kupi mieszkania [wideo]

2016-12-22, Autor: Wioleta Kurzydem

Kolejni repatrianci osiedlą się w Żorach. Tym razem władze miasta zdecydowały o zaproszeniu aż 54 osób polskiego pochodzenia wraz z ich rodzinami, oczekujących na powrót do Ojczyzny swoich przodków. Dla części rodzin zostanie wyremontowana kamienica w centrum Żor, a dla pozostałych zostaną zakupione mieszkania.

Reklama

Trzeba przyznać, że Żory aktywnie włączyły się w proces repatriacji zapraszając do tej pory 24 rodziny repatriantów, łącznie 54 osoby ze wschodnich terenów byłego Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Pierwsza rodzina przybyła do naszego miasta z Kazachstanu 10 lat temu – w 2006 roku. Repatrianci obecnie mieszkają w różnych żorskich dzielnicach, a dzięki państwowym dotacjom udało się przygotować im godne warunki do życia.

Ustawa o repatriacji gwarantuje znaczną pomoc finansową dla gmin, które zaproszą nieokreślonych imiennie repatriantów oraz zapewnią im mieszkanie i pracę. Co ważne, państwo przekazuje gminom środki na przystosowanie i adaptację mieszkań. Refunduje również koszty wynagrodzeń pracodawcom, którzy zdecydują się zatrudnić członków rodzin.

Do tej pory, w ramach pomocy miasto zapewniło repatriantom warunki do osiedlenia się, czyli lokale mieszkalne i źródła utrzymania, a także aktywizację zawodową. Urzędnicy podkreślają, że zarówno sami repatrianci, jak i członkowie ich najbliższych rodzin, bardzo szybko zaadoptowali się w Żorach. Obecnie dla 11 repatriantów zaproszonych na początku tego roku czeka wyremontowana kamienica przy ul. Kościuszki 22. Następne rodziny przyjadą do nas w latach 2017-2018.

- Należymy do miast, które najwięcej zrobiły dla repatriantów. Problem sprowadzenia do Polski rodzin, które nie ze swojej woli zostały wywiezione w głąb Związku Radzieckiego jest nierozwiązany od wielu lat. Wszyscy apelują do samorządów, aby się zmobilizować i jak najszybciej zakończyć repatriację. Tam całe pokolenia dorastają w oczekiwaniu na to, że wrócą kiedyś do Polski – mówi Waldemar Socha, prezydent Żor.

54 rodziny, które osiedlą się w Żorach będą wybrane z rządowego programu „Rodak”. W programie tym znajdują się repatrianci mieszkający m.in. na terytorium obecnej Republiki Armenii, Republiki Azerbejdżańskiej, Republiki Kazachstanu, Republiki Kyrgyskiej czy Republiki Uzbekistanu. Gmina najpierw wysyła do odpowiedniego ministerstwa zaproszenia dla repatriantów wraz z rodzinami, a następnie z bazy danych „Rodak” zostają wytypowane rodziny, którym proponuje się mieszkanie w danym mieście pod względem zgłoszonych przez nich zapotrzebowań. Po otrzymaniu takiego „zaproszenia” repatriant wraz z rodziną albo je przyjmuje, albo nie.

- Planowaliśmy od dawna remont kolejnej kamienicy w Śródmieściu – przy ul. Szeptyckiego 14. Tam powstałyby cztery mieszkania dla repatriantów. Oprócz tego proponuję, by zakupić stopniowo w całych Żorach 50 mieszkań i sprowadzać grupy repatriantów. To, co było kiedyś największym problemem, czyli znalezienie pracy dla repatriantów, teraz przestaje nim być. Rynek staje się rynkiem pracownika i to pracodawcy zaczynają coraz bardziej o nich zabiegać – wyjaśnia prezydent Socha. – Jestem przekonany, że za niedługo osoby, które tu przyjadą, będą mogły znacznie łatwiej znaleźć pracę z korzyścią dla nas wszystkich. Nasze miasto będzie miało więcej osób pracujących i płacących podatki – dodaje.

Gmina Żory z tytułu zapewnienia lokalu mieszkalnego nieokreślnym imiennie repatriantom i zawarcia na czas nieokreślony umowy nadającej im tytuł prawny  do lokalu, może otrzymać dotację z budżetu państwa do wysokości 152.010,00 zł na jedno mieszkanie. – Mając na uwadze zaproszenie pięćdziesięciu czterech rodzin oraz zakładając, że powierzchnia każdego z mieszkań nie będzie mniejsza niż 45m2, kwota dotacji dla gminy może wynosić do 8.208.540,00 zł. Należy tutaj zaznaczyć, że przy udzielaniu dotacji gminie uwzględnia się wielkość lokalu, stan techniczny, wyposażenie oraz jego lokalizację – wyjaśniają urzędnicy.

- To Państwo nam daje pieniądze na to, żebyśmy mieszkania wyremontowali, wybudowali albo kupili – dodaje W. Socha. – Najprostsze dla nas jest kupienie na rynku pierwotnym lub wtórnym za te pieniądze, które dostaniemy od państwa. W większości przypadków będziemy mogli kupić całkiem spore mieszkania i wyposażyć je – tłumaczy.

- Warto podkreślić, że mieszkania dla repatriantów nie są i nie będą finansowane kosztem mieszkań dla żorzan. Te środki pochodzą wyłącznie ze skarbu państwa – zaznacza radny Piotr Huzarewicz.

Zapytaliśmy mieszkańców Żor, co sądzą o przyjęciu kolejnych, aż 54, rodzin repatriantów do naszego miasta. Zobaczcie, co nam powiedzieli:

Oceń publikację: + 1 + 33 - 1 - 34

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~pioter77 2016-12-26
    10:33:14

    19 9

    ....a młode małżeństwa ludzi z tej ziemi, autochtonów nierzadko muszą siedzieć "na karku" rodzicom jednego z małżonków, bo na pomoc w zdobyciu mieszkania nie ma co liczyć........ wnioski nasuwają się same.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy pójdziesz na wybory samorządowe?



Oddanych głosów: 46