zamknij

Biznes

W żorskim Aquarionie jak w prawdziwym SPA?

2012-04-16, Autor: mk
Żorski Park Wodny przekształca się w prawdziwe centrum rozrywki. To nie tylko pływalnia z dodatkowymi atrakcjami, ale i siłownia, fitness czy jacuzzi i sauna. Jest też szansa na ofertę kąpieli jak w SPA.

Reklama

Ostatnio Aquarion wzbogacił się o kilka telewizorów plazmowych. Wiszą na korytarzach i w kąciku rekreacyjnym na parterze obiektu. Lada dzień plazma pojawi się też w sali z jacuzzi, gdzie będzie można relaksować się w wannie i równocześnie oglądać programy w telewizji.

W spółce „Nowe miasto” zarządzającej obiektem myślą również o poszerzeniu oferty o rytuały SPA. Już teraz można skorzystać z trzech rodzajów saun: suchej, parowej i na podczerwień, które oczyszczają skórę z toksyn oraz z jacuzzi z wodą podgrzewaną, niepodgrzewaną i solankową.

 

Jest również szansa na kąpiele ługowe, borowinowe czy magnezowo – wapniowe, które służą odnowie biologicznej organizmu. Jeszcze w tym miesiącu zapadnie decyzja w tej sprawie.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (7):
  • ~ 2012-04-16
    12:06:35

    0 0

    Podoba mi się pomysł z kąpielami ługowymi, borowinowymi czy magnezowo – wapniowymi. Telewizor w pomieszczeniu jacuzzi (nie ma polskiego określenia na te bulgocące kotły?) jest już zabudowany, choć moim zdaniem tam człowiek powinien się relaksować nie oglądać cielewizję. Dobrze przynajmniej że ten telewizor nie był rozwrzeszczany, więc można było się relaksować nie spoglądając na niego.

  • ~another 2012-04-16
    14:52:21

    0 0

    Bardzo dobry pomysł z rozszerzaniem oferty!
    Odziwo - może w mniemaniu większości żorskich internautów basen jest drogi, niefajny i ogólnie jak wszystko co nowe w Żorach - dupiaty, to w mniemaniu mieszkańców okolicznych miast i wiosek jest bardzo ciekawy, ceny nie są zbyt wysokie i świetnie się u nas bawią - na tyle, że przy kontakcie z nimi sami wrzucają słowo basen, i twierdzą, że w skali regionu jest zdecydowanie najlepszy. Tylko my żorzanie nie potrafimy docenić tego co mamy...

  • ~ 2012-04-16
    16:29:27

    0 0

    Pieniądze na budowę obiektu wpłynęły pewnie z podatków i dofinansowań UE. Dlaczego więc spółka "Nowe Miasto" poprzez dzierżawę czerpie korzyści z jego funkcjonowania, a nie miasto i mieszkańcy??? możliwe że czegoś tutaj nie rozumiem więc prosiłbym o sprostowanie. Dodatkowo - czy wie ktoś może na jakich zasadach odbywa się owa "dzierżawa"???

  • ~nonsens 2012-04-16
    23:33:35

    0 0

    @another - no niestety ale w tej chwili Nautica w Gorzycach jest lepsza. Może ze względu na to, że wybudowano ją od podstaw. A Aquarion to przeróbka. Ale to nie zmienia faktu, że dobrze że doszła do skutku. Bez porównaniu ze zwykła krytą pływalnią. Natomiast czy doczekamy się kiedyś w Żorach jakichś nowych budynków? Aquarion, mdk, szkoła muzyczna to wszystko przeróbki. Nic nowego się nie buduje poza głupim pawilonem...

  • ~ 2012-04-17
    00:25:45

    0 0

    Dzierżawa odbywa się na podstawie umowy dzierżawy - i nie pisze się tego słowa w cudzysłowie. "Miasto i mieszkańcy" - zapachniało starym systemem: każdemu wg potrzeb... Miasto i mieszkańcy czerpią przecież korzyści z funkcjonowania Aquarionu - chyba, że ja czegoś nie wiem. Wreszcie - Nowe Miasto sp. z o. o. jest w 100 % własnością miasta Żory. Co jeszcze?

  • ~ 2012-04-17
    17:33:30

    0 0

    Panie Adrianie a czy jest możliwość udzielenia KONKRETNEJ odpowiedzi??? bo jedynym konkretem który da się wyciągnąć z Pana słów jest to że potrafi Pan się doszukać drugiego dna, w wypowiedzi która drugiego dna nie posiada i potrafi Pan również (tak jak i ja) korzystać z wyszukiwarki internetowej - duże gratulacje!

    A zatem: nie wiem na jakich zasadach opiera się działalność spółki nowe miasto. Czy dochody generowane przez nią zasilają również budżet miasta?czy decyzje w sprawie działań spółki są podejmowane na szczeblu miejskim poprzez głosowanie radnych? czy wreszcie finanse spółki pozostają w stosunku jawnym wobec mieszkańców miasta (tak jak jawne są wydatki z budżetu miasta)?

    Jest to pytanie powodowane czystą ciekawościa,do której zyskałem prawo poprzez przynależność do demokratycznego społeczeństwa. Czepianie się tego że moja wypowiedź trąci "starym systemem", albo że poprzez używanie cudzysłowia w wyrazie "dzierżawa" sugeruję fikcyjność tego pojęcia proszę sobie zostawić na inne pogadanki.

  • ~ 2012-04-18
    13:04:28

    0 0

    Popieram to co napisał Pan Szymon Wądołowski, i też chciałbym by było więcej jasności w działalności spółek miejskich. Czy taką umowę dzierżawy można przeczytać nie będąc wtajemniczonym? To są nasze pieniądze i chciałbym wiedzieć ile miasto zarabia lub ma zarabiać na dzierżawie takich przedsięwzięć jak Aquarion, Wesołe Miasteczko na Kleszczówce czy Pawilon Ognia. Wiem ile miasto zarabia na dzierżawie działki geodezyjnej na której jest zespół garaży i działki na której stoi mój blok. Nawiasem mówiąc opłata roczna za dzierżawę działki na której stoi blok wzrosła w 2012 r prawie o 1000% (tysiąc procent) w stosunku do tego co płaciłem w 2011 r.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.