zamknij

Wiadomości

Wracają: żłobek, przedszkola i szkoły. Są zainteresowani!

2020-05-21, Autor: materiały prasowe

Od najbliższego poniedziałku, 25 maja ponownie rozpoczną działanie Miejski Żłobek i przedszkola publiczne na terenie miasta Żory. Prowadzone będą też zajęcia opiekuńczo-wychowawcze (świetlicowe) dla uczniów klas I-III szkół podstawowych.

Reklama

Pracę od poniedziałku, 25 maja rozpocznie Miejski Żłobek w Żorach oraz wszystkie żorskie przedszkola, za wyjątkiem przedszkola działającego w ramach ZSP nr 7 w Żorach-Osinach., ze względu na bardzo małe zainteresowanie. Ogółem do tej pory zadeklarowano udział w zajęciach w żłobku 22 dzieci, a w przedszkolach w sumie 178 dzieci.

W szkołach podstawowych również od 25 maja prowadzone będą zajęcia opiekuńczo-wychowawcze (świetlicowe) dla uczniów klas I-III. Do tej pory zadeklarowano udział w zajęciach w sumie 96 osób. Działały będą wszystkie szkoły podstawowe poza Szkołą Podstawową nr 13 oraz placówkami w dzielnicach Baranowice i Rój.

Zajęcia będą prowadzone zgodnie z procedurami bezpieczeństwa, opracowanymi przez dyrekcje placówek oświatowych.

Oceń publikację: + 1 + 15 - 1 - 37

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (19):
  • ~martin 2020-05-22
    08:40:25

    23 13

    Wczoraj 10% wszystkich nowych wykrytych zachorowań w Polsce przypadło na Żory, a nasz pan prezydent chce otwierać żłobek, szkoły i przedszkola. Nie wiem, czy to głupota, czy chce rozsławić Żory na całą Polskę, jako miejscowość o największej liczbie zachorowań na 100 tys. mieszkańców? Przecież w tych placówkach będzie za chwilę dokładnie to samo, co na kopalniach.

  • ~minges 2020-05-22
    09:13:39

    15 18

    @martin przecież posłanie dziecka do placówki jest dobrowolne. W przedszkolach będzie max. kilkanaście dzieci, podobnie w żłobkach i szkołach podstawowych w kl. I-III. Nie wiem o co się martwisz. Opieka nie rusza pełną parą, a będzie dostępna tylko dla chętnych. Nie siej dezinformacji. Czy za tydzień albo dwa sytuacja się zmieni? Nawet jak zachorowalność spadnie to koronawirus będzie istniał. I trzeba będzie z tym żyć.

  • ~martin 2020-05-22
    11:26:12

    19 12

    A czy pracownicy tych placówek też idą do pracy dobrowolnie? Idą dokładnie tak do pracy, jak szli górnicy. W przypadku dzieci podobnie jak w przypadku górników nie ma szans na zachowanie dystansu. Utrzymaj dzieci w dystansie między sobą lub utrzymaj dystans między dzieckiem i wychowawcą - życzę powodzenia.

  • ~minges 2020-05-22
    11:57:20

    17 12

    @martin nie wiem dlaczego Ty, jak i pozostałe osoby z podobnym nastawieniem myślą, że WSZYSTIE dzieci pójdą do szkół i przedszkoli i będzie tam tłum i wszyscy się pozarażają? Zadzwoń do kilku przedszkoli, zapytaj ile dzieci się zgłosiło. Na stronie miasta jest info, że do żłobka pójdzie 22 dzieci (na jakieś 160 miejsc ponad chyba), a w sumie do przedszkoli (nie wiem ile ich jest, ale z 10 na pewno), pójdzie w sumie 178 dzieci, to masz po 17-18 dzieci na przedszkole, które dodatkowo będą rozkładane na mniejsze grupy. A Ty to porównujesz z kopalniami, gdzie robi po kilka tysięcy ludzi? Gdzie razem chodzą do łaźni, jadą ciasną szolą? @martin, a Ty chodzisz do sklepu? Przecież tam też można się zarazić - klienci, ekspedientki, dostawcy? A jakoś nie słyszy się, żeby jakieś markety zamykali z powodu choroby? Rozumiem strach i ostrożność, ale na litość boską, bez przesady. Jak długo to ma trwać w tej postaci? Może Ty masz alternatywę opieki nad dzieckiem ale postaw się w sytuacji tych wszystkich, którzy muszą iść do pracy by mieć za co żyć, a dzieci nie mogą zostawić z dziadkami. Jeśli z kolei jesteś pracownikiem szkoły, zawsze możesz wziąć opiekę nad dzieckiem, wziąć L4 jeśli to zasadne lub w ostateczności urlop. Trzeba w końcu powoli wracać do normalności, jak długo chcesz tak żyć?

  • ~Vala 2020-05-22
    22:07:09

    17 11

    Sanepid swoje...Socha swoje...już wiecie komu podziękujecie za wybuch kolejnych ognisk epidemiologicznych. Brawo Ty Waldemar !

  • ~Vala 2020-05-22
    22:46:54

    8 10

    ...aaa Minges…,nie jest kwestią czy zniknie koronawirus...bo nie zniknie, ale opracowują szczepionki, które uchronią dzieci, ich rodziców, ich dziadków, personel szkolno - przedszkolny i nas wszystkich przed potencjalnym ryzykiem zgonu lub stratą najbliższych... więc może czas przestać szerzyć swoje poplecznictwo i zastanowić się nad priorytetami, którymi nie zawsze są pieniądze.

  • ~minges 2020-05-24
    16:36:27

    8 5

    @Vala, cyt. "ale opracowują szczepionki, które uchronią dzieci, ich rodziców, ich dziadków, personel szkolno - przedszkolny i nas wszystkich przed potencjalnym ryzykiem zgonu lub stratą najbliższych...". Niestety już teraz naukowcy zauważają, że szczepionki będą niewystarczające, bo wirus mutuje, a poza tym szczepionka nigdy nie daje 100% pewności. To po pierwsze. Po drugie - potencjalnym ryzykiem zgonu lub stratą najbliższych jest obarczona każda choroba - jeśli trafi akurat na słaby układ odpornościowy lub powikłania nasilą istniejące już jednostki chorobowe. Zabić może zwykła jelitówka, czy każda inna grypa. Nie chodzi tu o to, że koronawirus nie jest groźny - ale o to że jest niewiele więcej groźny od zwykłej grypy. Natomiast piszesz tak, jakby od razu po zarażeniu umierało się na tą chorobę. A skoro nawiązujesz do pieniędzy... Kto zarobi na szczepionkach i kto zarabia na obecnej sytuacji? To pytanie, które nie potrzebuje rozwinięcia ani dodatkowego komentarza.

  • ~Vala 2020-05-25
    00:52:26

    8 6

    ...Minges ...cieszę się, że wiesz na czym polega mutacja wirusów. Tak masz rację może zmutować, a szczepionka może być nieskuteczna, ale...wirus mutując może zaniknąć lub przestanie mieć możność przenoszenia się na człowieka, może też zaniknąć w czerwcu przy wyższych temperaturach. To wszystko jest gdybaniem, gdyż nasza wiedza jest tutaj niestety uboga, to nowy wirus, ale już wiemy, że możemy zmusić za pomocą szczepionki organizm ludzki do wytworzenia przeciwciał, szczepionka oczywiście może, ale nie musi być skuteczna dla kolejnych mutacji Covid-19, mamy zatwierdzony (ten tydzień) pierwszy lek wspomagający terapię, który na wirusa działa...dodam, że nie tylko na tego więc na mutację również wielce prawdopodobne, że zadziała. COVID-19 to NIE GRYPA jak piszesz, to CIĘŻKIE OGÓLNOUSTROJOWE ZAPALENIE PŁUC Z OBJAWAMI GRYPOPOCHODNYMI, a to subtelna różnica. Styczność z tym wirusem to przeszło 90% pewności zakażenia. Dodam, że dzieci to w większości pacjenci bezobjawowi...nie muszę rozwijać myśli jeżeli mówimy o jednostce w grupie. Może Cię to zdziwi, ale jestem za otwarciem placówek oświatowych, ale nie w momencie kiedy jesteśmy polskim "Bergamo" z takim odsetkiem zakażeń w regionie. Silny organizm "powinien" oczywiście walkę wygrać, ale to znaczy, że mają zostać tylko najsilniejsi? Priorytetem teraz powinna być jak największa izolacja i zapobieganie. Dodam, że prezydenci miast ościennych podjęli decyzję o przesunięciu otwarcia żłobków itp. argumentując ją opinią regionalnych jednostek sanepidu. Jaka jest opinia rybnickiego sanepidu w sprawie Żor? To pytanie jest retorycznym. Otwarcie tych placówek to gol do własnej bramki. Mam nadzieję, że Twój "silny" organizm podoła Covid-19 bez problemu i tego Ci życzę, żebyś nie potrzebował/a szczepionki czy leku wspomagającego walkę z owym wirusem. Reasumując...we wrześniu walka z wirusem będzie dla nas łatwiejsza, poprzez ogólnodostępność leku bądź szczepionek...nic nie działa w 100%, ale daje Ci większe szanse na przejście choroby w sposób nieinwazyjny. Wspomnisz moje słowa za około miesiąc, jak zobaczysz co decyzja o otwarciu placówek pedagogicznych w tym momencie spowoduje, aczkolwiek mam ogromną naiwną nadzieję głupiego, że racja jest tym razem po Twojej stronie. Dalsza dyskusja staje się dla mnie bezprzedmiotowa.

  • ~minges 2020-05-25
    08:29:00

    6 3

    @Vala, napisałem, że opieram się na przekazie naukowców. Nikt z nas nie wie tak naprawdę jak mocno groźny jest to wirus, bo polegamy na wiedzy przekazywanej przez media. Wszystko zależy od rzetelności tego przekazu. Hasło polskiego Bergamo też wylansowały media, podobnie z porównaniem Śląska do Lombardii. Różnica jest kolosalna, bo zakażenia zależały od wielu innych czynników, o czym również można przeczytać w Internecie. Dlatego Śląsk nigdy nie będzie jak Lombardia, a my jak Bergamo - to tylko straszak ze strony mediów. I żeby było jasne - nie piszę tego ze 100% pewnością. Raczej trzymam się nadziei, że u nas będzie lepiej, bo i jest lepiej i tego nie zakwestionujesz. Wkurza mnie to, że z pandemii władza i media zrobiły sobie kolejny użytek i straszak na społeczeństwo. Nie kwestionuję także tego, że nie zachoruję ja, moi bliscy czy dzieci z otwartych przedszkoli. Mam jednak wrażenie, że prawdziwą pandemią jaka teraz panuje jest pandemia strachu. Owszem wirus jest groźny, ale historia i czas pokaże, że nie tak bardzo, jak chcą tego media. Pisałaś/eś wcześniej o priorytecie jakim są pieniądze. Fajnie - szczęścia nie dają, ale są do życia potrzebne - nie zaprzeczysz. Wg najnowszych danych, zapaść gospodarcza spowoduje wzrost bezrobocia i ubóstwa. I wiesz co dalej? Prognozuje się, że frustracja z tym związana może doprowadzić do 800 tys. (!!!) samobójstw na świecie. Dla porównania koronawirus zabił oficjalnie ponad 300 tys. osób na całym świecie. Jakiś komentarz? Pisałem o tym wcześniej, że nie każdy ma luksus w postaci dziadków, opieki czy wyrozumiałego szefa i chce wrócić do pracy, bo za niedługo może się z nią pożegnać. Póki co opieka w szkołach i przedszkolach jest tylko dla chętnych. Poza tym - wracając do Bergamo - dlaczego nie spojrzysz w stronę Szwecji? Dlaczego jako przykład podaje się zawsze Włochy, a nie Szwecję? Żeby wzmocnić strach? Trzymajcie się zdrowo.

  • ~Vala 2020-05-25
    10:19:56

    4 6

    ...Minges... jednak odpiszę na trywialną zaczepkę, ponieważ Twoja argumentacja staje się coraz bardziej rozpaczliwa, a zdania jakoby pisane w amoku. Zapaść gospodarcza już nastąpiła, firmy upadają, a wzrost przypadnie na jesień tego roku, gdybyś wyjrzał za okno wiedziałbyś. Po drugie, masz słuszność nie każdy ma przywilej pozostawienia dziecka pod opieką dziadków i nie ma tak wyrozumiałego szefa....owszem, ale każdy kto ma dziecko wie, że z tej sytuacji zawsze znajdzie się wyjście awaryjne, sąsiadka, seniorzy w bloku obok, ciotka, dobra przyjaciółka wychowująca dzieci itp., Możliwości są i można je spokojnie znaleźć, szukając miejsca bezpieczniejszego niż obecnie placówki pedagogiczne. Mówisz, że oddanie dziecka do żłobka itp. jest dobrowolne, a i owszem masz słuszność, a jednocześnie mówisz o pieniądzach więc teraz czysto hipotetycznie,....przedszkole może przyjąć ok 250 dzieci z czego rodzice przysyłają "dobrowolnie" 20 czy to się opłaca w tym momencie? (opłaty za media, wyżywienie itp.). Jeżeli rodzic ma wybór, a zawsze taki znajdzie i nie będzie tylko narzekał na obecny stan wyższej konieczności by swoje dziecko i wielu chronić, opiekę dziecku zapewni. Mówisz samobójstwa, podajesz liczby, prognozy owszem, ale ta recesja już nastąpiła! Chyba, że myślisz, że Żory otwierając placówki na kilkanaście dni przed wakacjami jako jedyne w regionie z tąpnięcia gospodarczego wyjdą obronną ręką? Piszesz o pieniądzach, ale to dzięki nim, wysiłkowi wielu i produkcji koncernów farmaceutycznych TY dziś nie wiesz czym jest polio, odra, krztusiec czy gruźlica. Obudź się zapaść już nastąpiła, ludzie tracą pracę, jednak z każdej zapaści wyjdziemy, a jej skutki powoli zaczną ustępować, nikt z nas nie wybrał tego czasu, dla każdego jest czasem ciężkim, ale otrząśnij się. Moja opinia jest moją prywatną, z którą wielu się zgodzi, Twoja również więc pozostaje mi życzyć Ci miłego dnia i nie odpowiadać na kolejną zaczepkę, bo konsensusu nie osiągniemy, a każdy z nas ma swoje racje.

  • ~minges 2020-05-25
    10:30:20

    5 2

    Miłego dnia @Vala.

  • ~Vala 2020-05-25
    11:04:27

    3 6

    … Minges ...jeszcze jedno....mówisz dać przykład Szwecji więc proszę... To właśnie w Szwecji w odpowiednikach naszych DPS-ów podaje się seniorom morfinę bez ich wiedzy i po cichu, nie lecząc, nie dając nawet szansy na leczenie, które wielu z nich by oszczędziło, nie chciałbym patrzeć na śmierć ludzi (nie mówię tutaj o swoistej eutanazji) tylko z powodu braku wolnych miejsc w szpitalu, a do tego dążymy na Śląsku.

  • ~minges 2020-05-25
    11:20:50

    6 4

    @Vala prosisz by uciąć dyskusję, więc to zrobiłem. A Ty dalej swoje. I dalej karmisz się strachem. Proste. Zmień media. Poczytaj inne informacje. Zrób coś dobrego dla siebie. Praktycznie wszystkie choroby mają podłoże nerwowe. Czas pokaże, że to nie koronawirus był destrukcyjny dla społeczeństwa ale strach, lęk mający wpływ na naszą psychikę, a tym samym na cały nasz organizm, włączając w to nasz układ immunologiczny, czyli najprościej rzecz ujmując - naszą odporność. Ja zdania nie zmienię, Ty też nie. Życzę zdrowia.

  • ~agel 2020-05-25
    11:40:16

    8 3

    A czy można pobierać zasiłek opiekuńczy i jednocześnie posłać dziecko do przedszkola?
    Bo znam jedną panią, która oddaje teraz dziecko do przedszkola bo chce sobie "trochę odpocząć".. A wcale nie pracuje...
    Nie wiem jak to jest, ale przedszkola, szkoły 1-3 nie rządaja oświadczen ze strony rodzica, ze nie pobierają aktualnie zasiłku opiekuńczego (pod rygorem utraty). Moim zdniem w przypadku zagrożenia epidemiologicznego przedszkola powinny być ostatecznością wyłącznie dla rodziców, którzy sa zmuszeni do pójścia do pracy.

  • ~Vala 2020-05-25
    11:43:35

    3 6

    ...Minges...tylko głupiec nie boi się obecnej sytuacji zarówno epidemiologicznej jak i gospodarczej. Mój poprzedni wpis był dopełnieniem odpowiedzi udzielonej jak zauważyłeś na zadane wcześniej przez Ciebie pytania. Tobie również życzę dużo zdrowia i więcej dystansu do samego siebie.

  • ~agel 2020-05-25
    11:47:19

    4 8

    @minges - rozumiem, ze jesteś lekarzem medycyny i czerpiesz wiedze z niezależnych źródeł.. Twoim zdaniem zachorowanie na covid = grypa = jelitówka i najważniejsze się nie bać. Może dodasz, że i Pasteur przesadził, wszystko to teorie spiskowe, a mycie rąk szkodzi i lepiej się uodporniać?
    Nie bądź ikoną ciemnogrodu XXI wieku.

  • ~Vala 2020-05-25
    12:40:58

    1 5

    ~agel...mamy więc pierwsze nadużycia jeżeli chodzi o zasiłek opiekuńczy, to zwykłe wyłudzenie... najprawdopodobniej karalne jak w przypadku każdego innego zasiłku, który żeby uzyskać składamy stosowne oświadczenie u pracodawcy, w tym wypadku oświadczenie jest niezgodne ze stanem faktycznym, gdyż Twoja operatywna sąsiadka poświadczyła nieprawdę i zadeklarowała osobiste sprawowanie pieczy nad dzieckiem, tym samym oddając pod opiekę placówki pedagogicznej. Swoją drogą "madka" pełną parą...co tam bezpieczeństwo...wyśpię się. Pozdrawiam

  • ~minges 2020-05-25
    13:33:16

    6 1

    Już wystarczy mi to, że zostałem nazwany "ikoną ciemnogrodu" oraz "głupcem". Zdania nie zmienię. I szanuję Wasze zdanie. Życzę wszystkiego dobrego.

  • ~Vala 2020-05-25
    15:35:49

    2 5

    ...minges...nie było moim celem personalne ubliżenie Twojej osobie bo wbrew pozorom jesteś inteligentnym człowiekiem o odmiennym niż prezentowane przeze mnie zdaniu, ale skoro tak uważasz i tak odebrałeś poprzedni wpis nie będę się dłużej z Tobą drażnił. Pamiętam, że był też jeden premier głośno wołający, że koronawirusa bać się nie należy, a zadziała nabycie odporności stadnej...,zdanie zmienił gdy walczył o oddech wspomagany przez respirator, teraz chwali się najlepszym na świecie systemem wspomagającym izolację chorych na Covid-19. Naprawdę więcej dystansu to tylko opinie, do których każdy z nas póki co ma jeszcze prawo w tym kraju. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę spokojnego dnia.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1040