zamknij

Koronawirus na Śląsku. Informacje

Zakaz wychodzenia z domów. Rząd wprowadza nowe ograniczenia

2020-03-24, Autor: BF

Premier Mateusz Morawiecki ogłosił dzisiaj kolejne rozporządzenie, które ma pomóc w walce z epidemią koronawirusa. W myśl tej decyzji obowiązuje zakaz wychodzenia z domów. Wyjątkiem jest wyjście do pracy czy na zakupy. Jakie jeszcze ograniczenia zostały wprowadzone?

Reklama

Dzisiaj o godzinie 13.00 premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że w Polsce zostają wdrożone nowe ograniczenia, które mają pomóc w walce z koronawirusem. Dodał, że dotychczasowe restrykcje zostają w mocy.

- Robimy to dla ocalenia życia wielu Polaków i ograniczenia fali epidemii. Martwimy się o moich bliskich. Chrońmy seniorów najbardziej, jak się da – powiedział Mateusz Morawiecki.

- Wprowadzamy nowe zasady bezpieczeństwa, w tym ograniczenie w przemieszczaniu się. Obowiązek pozostania w domu nie będzie dotyczył jednak dojazdu do pracy czy załatwiania niezbędnych codziennych potrzeb takich jak zakup jedzenia, lekarstw czy opieki nad bliskimi. Zależy nam na tym, aby Polacy nie narażali siebie i innych na zakażenie koronawirusem.

Nowe ograniczenia - szczegóły

Do 11 kwietnia włącznie nie będzie można się swobodnie przemieszczać poza celami bytowymi, zdrowotnymi, zawodowymi. Obostrzenie nie dotyczy więc:

  • dojazdu do pracy. Jeśli jesteś pracownikiem, prowadzisz swoją firmę, czy gospodarstwo rolne, masz prawo dojechać do swojej pracy. Masz również prawo udać się po zakup towarów i usług związanych ze swoją zawodową działalnością.

  • wolontariatu. Jeśli działasz na rzecz walki z koronawirusem i pomagasz potrzebującym przebywającym na kwarantannie lub osobom, które nie powinny wychodzić z domu, możesz się przemieszczać w ramach tej działalności.

  • załatwiania spraw niezbędnych do życia codziennego. Będziesz mógł się przemieszczać, aby zrobić niezbędne zakupy, wykupić lekarstwa, udać się do lekarza, opiekować się bliskimi, wyprowadzić psa.

Ważne! Przemieszczać się będzie można jedynie w grupie do dwóch osób. Obostrzenie to nie dotyczy rodzin.

Nie wiadomo do końca, co ze spacerami, wyjściem na rower, czy bieganie. - Wyjścia są dla nas niezbędne, dla zdrowia fizycznego i także psychicznego, ale to nie oznacza, że musimy się gromadzić - powiedział minister zdrowia.

W autobusie tyle osób, ile wynosi połowa miejsc siedzących

Środki publicznego transportu zbiorowego nadal działają. Jednak w autobusie, tramwaju lub metrze tylko połowa miejsc siedzących może być zajęta. Jeśli miejsc siedzących w pojeździe jest 70, to na jego pokładzie może znajdować się maksymalnie 35 osób. - Zależy nam na tym, aby Polacy mieli dostęp do komunikacji. Musimy jednak zadbać o to, by autobusy nie były przepełnione - podaje rząd.

Całkowity zakaz zgromadzeń – chyba że z najbliższymi

Nowe przepisy zakazują także wszelkich zgromadzeń, spotkań, imprez czy zebrań. Można jednak spotykać się z najbliższymi.

Zasady bezpieczeństwa w trakcie uroczystości religijnych

Ograniczenia w przemieszczaniu nie dotyczą również osób, które chcą uczestniczyć w wydarzeniach o charakterze religijnym. Tutaj jednak wprowadziliśmy kolejną ważną zasadę. W mszy lub innym obrzędzie religijnym nie będzie mogło uczestniczyć jednocześnie więcej niż 5 osób – wyłączając z tego osoby sprawujące posługę. Rząd zachęca jednak do uczestnictwa w wydarzeniach religijnych za pośrednictwem telewizji, radia czy internetu.

Zakłady pracy

Ograniczenia co do liczby osób nie dotyczą zakładów pracy. Należy jednak stosować w nich szczególnie ostre zalecenia Głównego Inspektora Sanitarnego w zakresie zachowania odległości pracowników, środków dezynfekcji.

Pozostałe ograniczenia nadal obowiązują

Mimo wprowadzanych zmian, w mocy pozostają wszystkie dotychczasowe zakazy, czyli ograniczenie w działalności galerii handlowych, działalności gastronomicznej i rozrywkowej. Wciąż także działa obowiązkowa 14-dniowa kwarantanna dla powracających zza granicy.

- Musimy zadbać o aprowizację najbardziej koniecznych artykułów do życia – dodał premier.

- Jeśli nie ograniczymy kontaktu do minimum, nie pomożemy uratować więcej żyć. W tym rozporządzenia będzie obowiązywał zakaz wychodzenia z domu poza naprawdę pilnymi sytuacjami. Oczywiście rozumiemy takie rzeczy jak wychodzenie z psem, ale prosimy o brak gromadzenia się w parkach czy placach zabaw. Wydaję mi się, że jesteśmy w stanie tyle dać innym służbom ,które się nami opiekują – dodał minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Jak dodaje Łukasz Szumowski, rząd rozdysponował około 100 tys. testów, które są w laboratoriach.

- Wiele pytań pada o szybkie testy, w tym momencie wiele takich testów przekazaliśmy do szpitali zakaźnych. Mamy z innych krajów informacje, że mogą nie być jednak tak wiarygodne. Testów na pewno nie zabraknie – podkreśla Szumowski.

Wybory bez przeszkód?

Premier odniósł się też do wyborów prezydencki, które mają się odbyć w maju.

- Chcemy, żeby Polacy wrócili do pracy po Wielkanocy i żeby odbyły się w tym roku egzaminy maturalne. Będziemy musieli się wystrzegać wielu zachowań, które wcześniej były naturalne. Dlatego ja nie widzę powodu, by wybory prezydenckie czy egzaminy maturalne się nie odbywały. Oczywiście wszystko będzie musiało się odbyć przy zachowaniu różnych środków – dodał Mateusz Morawiecki.

Oceń publikację: + 1 + 18 - 1 - 14

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~ccc 2020-03-24
    16:22:34

    6 12

    Zakaz zakazem a większość firm na strefach otwarte skupiając po kilkaset osób i nik nic z tym nie robi a mozecto być skupiskiem wirusa

  • ~gestskoczka 2020-03-24
    20:22:15

    18 7

    Co ten premier ma odpowiedzieć nam na temat wyborów, skoro władza wyższa zarządziła że wybory muszą się odbyć w planowanym terminie. Ktoś powie że @gestskocza porąbało: jak to – premier i nad nim władza wyższa? A tak, niestety. Myślałem kiedyś – młody i naiwny – że jak była transformacja ustrojowa, to zmieniliśmy ustrój i że będzie cacy. Już od dłuższego czasu zauważam, że żadnego ustroju nie zmieniliśmy, tylko mam mydłem oczy pochlapali. Dokładnie taki sam ustrój jaki był w PRLu, taki mamy dziś, nie będę się rozwodził, na przykładzie powyższego artykułu widać, że premier tak samo jak w PRLu jest tylko pionkiem. Władza, to pierwszy sekretarz=szeregowy poseł. W PRLu też był premier, ale było wiadomo że rządzi Gomółka, Gierek, Jaruzelski. Dziś premierem jest Morawiecki, a rządzi Kaczyński.

    Jest odgórne polecenie na temat wyborów, więc pomniejsi aparatczycy muszą respektować to polecenie.

    Całkowity zakaz zgromadzeń, zakaz wychodzenia z domu zdrowym ludziom… Choć tego głośno nie powiedzieli, ale to jest stan nadzwyczajny. A na ten temat w Konstytucji, w art 228 ust 7 pisze jak byk: „W czasie stanu nadzwyczajnego oraz w ciągu 90 dni po jego zakończeniu nie może być skrócona kadencja Sejmu, (…) oraz wybory Prezydenta Rzeczypospolitej, a kadencje tych organów ulegają odpowiedniemu przedłużeniu. (...)”.

  • ~boblas 2020-03-25
    09:13:16

    8 3

    @gestskoczka - już pod innym artykułem pisałem, że wprowadzą pod każdą inną nazwą, wymyślą cokolwiek aby tylko nie wprowadzić stanu nadzwyczajnego, bo to będzie wiązać się z przesunięciem wyborów.
    W tej chwili sami już się zapętlili, zakaz zgromadzeń powyżej dwóch obcych osób, czyli na wybory nie możesz iść, ponieważ w każdej sali jest ponad 2 osoby.
    Mając większość, kompletnie robią co chcą, niestety większa część naiwnego społeczeństwa jest pozbawiona logicznego myślenia, nawet czytanie ze zrozumieniem im nie idzie.
    Wystarczy, że w reżimowej TV powiedzą tak jak wymyślił sobie wódz a ludzie łykają to jak młode pelikany.

    Liczyłem na to, że jeżeli nie przesuną wyborów to wszyscy kontrkandydaci wycofają się, co spowoduje, że wybory nie będą mogły się odbyć. Jednak wyciągniętą kolejnego królika z kapelusza, w postaci p. Jakubiaka, który w tydzień rzekomo zebrał 140 tyś. podpisów.
    Podstawili kolejnego, który zapewne się nie wycofa, więc wybory będą jak najbardziej możliwe do przeprowadzenia, a w tym momencie niestety prezydentem zostanie znów Maliniak.

    Jak widziałem już wiele razy w internecie, 10.04 lądujcie! 10.05 głosujcie! Po trupach do władzy, nie ważne ile ich będzie!

  • ~gestskoczka 2020-03-25
    10:11:42

    6 5

    @boblas, nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że nawet jak wszyscy kandydaci prócz Andrzeja Dudy wycofają się z wyborów, nawet jak przy tym frekwencja w wyborach wyniesie 0,5% – a tyle to jest towarzyszy Kaczyńskiego, ich krewnych i tych, co doją Polskę do własnych wiaderek w ramach totalitarnego podziału łupów powyborczych, to te wybory będą ważne. Zawsze znajdą jakąś twarz z tytułem profesorskim w dziedzinie politologii, która powie „urbi et orbi” że te wybory są zgodne z polskim prawem.

    Moim zdaniem, ani bojkot wyborów przez wyborców, ani bojkot innych kandydatów nie ma sensu.

    Myślę, że pisowcy liczą na to że społeczeństwo w dużej swej części znużone siedzeniem w domach pójdzie na wybory. Do sklepów chodzi i jakoś zarazy się nie boi. Ja na wybory pójdę, chyba że się mną wcześniej „Korona” zajmie.

  • ~boblas 2020-03-25
    10:27:40

    7 4

    @gestskoczka - zacytuję coś: " Nie możemy wybierać, jeśli mamy tylko jednego kandydata. To wynika z artykułu 293 kodeksu wyborczego"

    Jeżeli uznali by wybory za ważne tylko przy jednym kandydacie, to w tym momencie nie pozostaje nic innego jak wyjść na ulicę i sprzątnąć całą tą świtę.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy pójdziesz na wybory samorządowe?



Oddanych głosów: 39