zamknij

Wiadomości

Zespół wygrał ligę, teraz zostanie zlikwidowany? Szczypiornistki MTS-u Żory rozczarowane

2015-04-23, Autor: Mateusz Kornas
Choć środowy mecz miał szczęśliwe zakończenie, zawodniczkom MTS-u Żory humor nie dopisywał. - Wygrałyśmy II ligę, ale niestety nie awansujemy do pierwszej. Nie zagramy tam, bo nie ma dla nas pieniędzy. Prawdopodobnie nie zagramy też w II lidze, bo nikt nie chce nam pomóc - powiedziała nam szczypiornistka MTS-u, Edyta Grudka. - Kiedy to do nas dotrze, na pewno się łezka w oku zakręci - dodała Alicja Rogala.

Reklama

Szczypiornistki MTS-u Żory wygrały w ostatnim meczu sezonu z KS „Zgoda” Ruda Śląska 31:17. Wygrały rozgrywki II ligi i miały zagrać w barażach o wejście do I ligi. Ale nie zagrają. Powód? Pieniądze.

> Fotogaleria: MTS Żory: zwycięstwo w ostatnim meczu II ligi

- Sezon był bardzo udany. W poprzednim zabrakło nam jednego punktu, żeby awansować (czytaj więcej). W tym roku stanęłyśmy na wysokości zadania. Wygrałyśmy II ligę, ale niestety nie awansujemy do I ligi. Nie zagramy tam, bo nie ma dla nas pieniędzy. Prawdopodobnie nie zagramy też w II lidze, bo nikt nie chce nam pomóc. Podsumowując, cała nasza gra w II lidze była dla „funu”... - przyznaje z goryczą zawodniczka MTS-u, Edyta Grudka.

- Do niedzieli musimy zgłosić zespół. To nie ma sensu, bo gdybyśmy wygrali baraże, a nie mieli pieniędzy na grę w I lidze, posypałyby się kary - tłumaczy Alicja Rogala.

Zawodniczki po wygranym meczu nie kryły rozgoryczenia. - Jest smutno, bo miałyśmy nadzieję, że pogramy jeszcze chociaż w tej II lidze. Promowałyśmy ten sport, myślałyśmy, że zgłosi się do nas parę firm - mniejszych lub większych, ale niestety - nie ma chętnych - żałuje Grudka, po czym dodaje. - Nie spodziewałam się, że w wieku 30 lat skończę swoją karierę. Trzy lata temu skończyłam zawodowe granie, a teraz myślałam, że uda się „pociągnąć” jeszcze te Żory. Mamy taką fajną halę... Pamiętam, jak kilkanaście lat temu wybudowali ją właśnie dla nas, dla piłkarek ręcznych. Grałyśmy w szkole w „Tischnerze”, w Jankowicach na hali, bo nie miałyśmy gdzie, a odnosiłyśmy sukcesy. No i hala się pojawiła, a teraz musimy się z tym wszystkim pożegnać. Wielka szkoda, bo widzimy też ile jest dzieci, które chcą grać w szczypiorniaka. Smutno jest tym bardziej, bo miałyśmy nadzieję, że pogramy jeszcze chociaż w tej II lidze - mówi Grudka.

MTS Żory potrzebuje około 400 tysięcy złotych, by zagrać w I lidze. 17 tysięcy musi wpłacić już w ramach wpisowego. Jeśli do niedzieli nie znajdzie się sponsor, zespół nie wystartuje także w II lidze. To będzie koniec seniorskiego szczypiorniaka w Żorach.

Jedne z najmłodszych w drużynie, pochodzące ze Świętochłowic, Nicola Romanowska i Alicja Rogala żałują, że tak szybko muszą kończyć swoją przygodę z piłką ręczną. - Mamy do wyboru Sośnicę Gliwice lub Ruch II Chorzów, ale to wiązałoby się z kolejnymi przenosinami. Zżyłyśmy się z Żorami i miałyśmy nadzieję, że tutaj będzie nasza przyszłość - mówi Romanowska. - Teraz czeka nas wybór studiów i to wszystko. I tak jesteśmy daleko od domu, a gdybyśmy grały w MTS-ie to przynajmniej blisko naszego mieszkania. Trudno byłoby teraz znowu wyjechać w Polskę. Poza tym od lat rywalizujemy z Ruchem czy z Sośnicą. Trudno byłoby grać teraz dla nich - dodaje Rogala.

> Ostatnia bramka i ostatnia minuta meczu - zobacz wideo

Alicja Rogala będzie świetnie wspominać występy w żorskiej hali. - Wszyscy nas wspierali, byli zainteresowani naszymi występami. To było wspaniałe - mówi skrzydłowa MTS-u.

Dziś zawodniczki mają pożegnalne spotkanie z trenerami. - Jak do nas dotrze, że to koniec, to będziemy pewnie płakać - kończy Rogala.

> Przeczytaj wywiad z Mirosławem Szczurkiem: „Jest nam przykro, że to się w taki sposób kończy”

Oceń publikację: + 1 + 10 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~luxveritatis 2015-04-23
    07:15:01

    36 0

    Wybudujmy jeszcze jedno muzeum, na to pieniądze są ( zostało do wybudowania jeszcze muzeum wody, wiatru i ziemi). Polityka władz miasta jest żenująca. Jak można nie zapewnić finansowania jedynej sensownej drużyny w Żorach ( poza GEPARDAMI).

  • ~ 2015-04-23
    09:42:26

    21 0

    Szlag człowieka trafia jak czyta o takich sytuacjach. Brawo, Panowie " WŁODARZE"...

  • ~ 2015-04-23
    14:38:45

    12 0

    Do Panów : W. Maroszka, P. Kosztyły, W. Kałuży.
    Zwracam sie do Panów gdyż wiem, że na sporcie znają się Panowie jak nikt inny w Radzie Miejskiej ( jeżeli kogoś pominąłem - przepraszam ). Może to odpowiedni, i oby nie ostatni, moment na połączenie sił i zrobienie czegoś dla mieszkanców Żor o czym będzie się wspominało przez lata. Dla tych dzieci, młodzieży i dorosłych zawodniczek, warto się "szarpnąć" na coś przynajmniej na poziomie "kolejki podwieszanej."
    Pozdrawiam - Andrzej Antończyk.

  • ~ 2015-04-24
    16:13:58

    4 0

    MTS Żory z szansami na awans do I ligi! W naszym mieście od wczoraj dużo mówi się o pewnych problemach piłkarek ręcznych związanych z awansem do I ligi. Szczypiornistki MTS Żory wygrały ligę i pojawiły się duże wątpliwości co do tego czy znajdą się środki na ich udział w I lidze. Takie dokonanie z całą pewnością zasługuje na wsparcie miasta. Pomoc powinna mieć jednak charakter racjonalny. Co to oznacza? Jeszcze wczoraj żorscy radni reprezentujący różne środowiska, działając ponad podziałami tj. Przewodniczący Rady Miasta Piotr Kosztyła (Żorskie Porozumienie i WS), Przewodniczący Komisji Rozwoju Gospodarczego i Budżetu – Piotr Huzarewicz (Prawo i Sprawiedliwość), Przewodniczący Komisji Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska - Jacek Miketa (Prawo i Sprawiedliwość) oraz Przewodniczący Komisji Sportu i Młodzieży - Arkadiusz Kuś (Platforma Obywatelska), podjęli rozmowy z Prezydentem Miasta. Dzisiaj rozmowy były kontynuowane w obecności trenera Mirosława Szczurka. Szczegółowo i merytorycznie omówiono problem. Wniosek jest jeden: klub powinien zagrać w I lidze, a miasto udzielić niezbędnej pomocy. Co to oznacza? Wsparcie powinno być dzielone pomiędzy miasto oraz sponsorów. Niestety nikt nie będzie rozmawiał o sponsorowaniu drużyny na zasadzie „awansujemy do I ligi jak dostaniemy pieniądze”. Do sponsorów trzeba iść z propozycją współpracy z istniejącym I-ligowym klubem! Miasto powinno dać przykład i wspomóc Klub zarówno finansowo oraz w pozyskiwaniu sponsorów.

  • ~ 2015-04-24
    16:16:02

    4 0


    Taka drużyna może być wizytówką naszego miasta. Nie po to inwestowano środki do tej pory, aby po ewentualnym awansie powiedzieć „koniec gry”. Naturalną koleją rzeczy jest to, że drużyna może się rozwijać. Teraz to od drużyny zależy czy zagra w I lidze – musi jeszcze wygrać baraże. Czyli najważniejsze jest to, aby zawodniczki skupiły się na grze! Nie bez znaczenia jest również wsparcie mieszkańców miasta – w końcu to nasza WSPÓLNA sprawa! Może są wśród nas osoby mogące wspomóc klub. Na terenie naszego miasta jest dużo przedsiębiorstw. To również szansa do jeszcze bardziej intensywnego udziału mieszkańców w sportowym życiu miasta. Mieć własną drużynę w I lidze to poważna sprawa – zwłaszcza dla miasta, które aspiruje do zwiększenia swojej pozycji w regionie. Zatem dziewczyny głowa do góry i do boju! :)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.