zamknij

Wiadomości

Żona prezydenta Sochy „nie chce być paprotką”

2018-10-16, Autor: ww

Przegląd prasy: Agnieszka Socha, żona prezydenta Żor, wysłała pismo do Związku Miast Polskich z prośbą o organizację szkoleń dla żon prezydentów miast – pisze dziś katowicka „Gazeta Wyborcza”.

Reklama

„Chcę pokazać, że żona prezydenta nie musi być tylko paprotką u boku swego męża. Ale żeby tak się działo, potrzebna jest wiedza, co może żona człowieka na tak ważnym stanowisku. Właśnie dlatego poprosiłam Związek Miast Polskich o organizację specjalnych szkoleń dla żon prezydentów. Mogłyby się uczyć publicznych zachowań, jak wspierać męża na jego stanowisku czy wreszcie jak unikać sytuacji, które mogą być dla nas nieprzyjemne” - mówi cytowana przez Gazetę Wyborczą Agnieszka Socha.

Jak informuje dziennik, żona prezydenta Żor raczej nie może liczyć na to, że jej oryginalna inicjatywa zostanie podchwycona. Statut Związku Miast Polskich nie przewiduje bowiem podejmowania takiej działalności.

Z dystansem do pomysłu pani Agnieszki podchodzą też prezydenci śląskich miast, m.in. Piotr Kuczera – prezydent Rybnika, Andrzej Dziuba – prezydent Tychów, Andrzej Kotala – prezydent Chorzowa i Anna Hetman – prezydent Jastrzębia. Sugerują, że w ich miastach są pilniejsze sprawy niż kurs etykiety żon prezydentów, a szkolenia bardziej potrzebne są urzędnikom niż małżonkom włodarzy.

Co ciekawe, entuzjastą pomysłu Agnieszki Sochy nie jest nawet sam prezydent Żor. Waldemar Socha wyznał dziennikarzom Gazety Wyborczej, że będzie namawiał żonę, by tego rodzaju szkolenia prowadziła prywatnie i kameralnie.

Oceń publikację: + 1 + 29 - 1 - 175

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (17):
  • ~wietrzymy 2018-10-16
    14:07:36

    56 14

    Śmiać się, czy płakać? Żory Żorom same zgotowały ten los :D

  • ~Zbigniew Latos 2018-10-16
    17:19:22

    50 15

    Już widzę wspólny kurs pani prezydentowej z partnerem prezydenta Słupska Biedroniem. Pani ma zapędy na pierwszą damę.Ciekawi mnie jaki zakres władzy ja interesuje. Następnym krokiem będzie żądanie wynagrodzenia za bycie żona prezydenta.Doczekałem że powiedzenie (abyś w ciekawych czasach żył) jest aktualne. Ciekawi mnie wykształcenie pani bo chcę się dowiedzieć czym chce zająć się w administracji miasta.

  • ~Sołtys 2018-10-16
    18:03:37

    48 17

    A co z żonami sołtysów?Czy one tez mogą liczyc na takie szkolenie?To by czlowiek wiedział jak do krowy podejsc?A tak na początek to moze niech Pani zrobi małe POszukiwania na których to bezpartyjnych listach ukryli się POplecznicy Donalda?Odeszli z polityki nasi dzielni z PO jak tereny zielone na os.Pawlikowskiego?Czy dalej działają tylko sztandar schowali na lepsze czasy?Miłych POszukiwań.

  • ~piszczel 2018-10-16
    18:27:18

    48 14

    Przypomniało jej się na tydzień przed wyborami? A gdzie była do tej pory? Warto byłoby zrobić z nią wywiad i zapytać się czy chciałaby aby jej mąż i ona ciągle brali kredyty i zadłużali swoje gospodarstwo domowe tak jak Socha jako prezydent zadłużył swoje miasto?

  • ~Yattaman 2018-10-16
    21:19:31

    38 13

    HAHAHAAHA to już nie jest śmieszne, to jest żałosne, kobieta która nie wie się zachować jako żona prezydenta?!....haha, bądź po prostu sobąi zachowuj się NORMALNIE i NATURALNIE a nie świruj pawiana, chyba że brakuje cI wiedzy, manier i wychowania, ale to już świadczy o naszym prezydencie, kogo sobie wybrał za żonę. Nie komentuje spraw prywatnych, ale skoro same stają się publicznymi to trzeba .Przykre.

  • ~Ania81 2018-10-16
    21:54:06

    26 40

    Pani Agnieszka to cudowna osoba, której sytuacja osób niepełnosprawnych i chęć bezinteresownej pomocy nie jest obca. Nie można oceniać Człowieka przez pryzmat jednego artykułu. Pani Prezydentowa robi bardzo wiele dla dobra i poczucia godności ludzi w tym i także osób niepełnosprawnych. Już dwukrotnie zaprosiła uczniów z sąsiedniego miasta na fantastyczne spotkanie w Muzeum Ognia i Miasteczku TwinPigs oraz bardzo mocno angażuje się w różnego rodzaju akcje społeczne .Proszę uwierzyć, że było to bez interesowne, szczere czyste DOBRO. !!!!!!

  • ~Janina Kowalska 2018-10-17
    06:31:25

    40 6

    Zastanawiam czy Pani Socha prowadzi stowarzyszenie na rzecz osób niepełnosprawnych i zaprosila. Czy jako osoba prywatna - to czy zaplacila za wejście, bo nie ma czegoś takiego, że zonie prezydenta miasta udostępnia sie bezpłatnie obiekty miejskie do celów prywatnych. A po drugie pierwszy raz słyszę ze zona prezydenta wójta czy burmistrza.to to samo co zona prezydenta państwa i jako pierwsza dama angażuje sie społecznie jakby z automatu. Ale w zorach może tak

  • ~zel7 2018-10-17
    06:54:37

    42 4

    Moment publikacji i treść tego artykułu nie jest przypadkowa. Widocznie Pani Socha chciała dać popalić Waldemarowi S. co się jej udało czytając komentarze. Ta kobieta jest sprytniejsza niż wam się wszystkim wydaje.

  • ~Mieszkanka 2018-10-17
    09:07:14

    32 4

    Zastanawiam się czemu ma służyć sesja zdjęciowa Pani Sochy w gazecie wyborczej szczególnie zdjęcia na tle Muzeum Ognia

  • ~Jolka 2018-10-17
    09:44:05

    32 2

    Przecież to po oczach bije że chyba nie mają już dobrych relacji, zaczęła się walka o Tron? .....
    Już w ostatnim zdaniu widać, że prezydentowa nie porozumiała się w tej kwesii z mężem. Coś nie tak między nimi ....to specjalne zagranie żony.

  • ~Prawda nie boli 2018-10-17
    09:50:55

    47 44

    Oficjalne stanowisko w tej sprawie.


    Drodzy Państwo,
    piszę, aby wyrazić swoje oburzenie faktem, iż opiniotwórczy portal tuzory.pl kasuje komentarze, które nie pasują do ich własnej koncepcji rzeczywistości. Przed chwilą próbowałam zamieścić spokojny, wyważony komentarz dotyczący mojej działalności społecznej na ich stronie internetowej i Facebooku, ale w obu przypadkach okazało się to niemożliwe.

    Jest to dla mnie niewiarygodne, że w czasach, gdzie większość osób czerpie informacje głownie ze stron internetowych można prezentować tak nierzetelną postawę jak portal tuzory.pl. Dowiedziałam się o tym fakcie, dzięki grupie znajomych, którzy próbowali powstrzymać falę hejtu pod moim adresem i napisać jakiś pozytywny komentarz, niestety zamieszczanie takich komentarzy jest z niezrozumiałych dla mnie powodów na ich stronie niemożliwe. Nie wiem, kto cenzuruje tą stronę, jaki ma w tym interes i co nim kieruje, ale uważam to za karygodne.

    Od lat unikam lokalnych mediów, chroniąc w szczególności moje dzieci przed brakiem profesjonalizmu i obiektywizmu niektórych lokalnych dziennikarzy. Nie znajdziecie Państwo zdjęć ze mną czy też moich komentarzy. Za dobrze wiem, że przy odpowiednich intencjach i motywacji zawsze znajdzie się sposób aby wykorzystać to przeciwko mojej rodzinie.

    Doskonale pamiętam falę hejtu dotyczącego mojej nowej nowonarodzonej córeczki czy też " wielką aferę" zapłaty za grunt pod drogi publiczne, które z mocy prawa stały się własnością miasta a były od dawna zapisane w planie zagospodarowania przestrzennego jako drogi. Pamiętam, że ta "afera" skończyła się dla mnie wizytą u lekarza ginekologa, gdyż z powodu stresu, a byłam wtedy w siódmym miesiącu ciąży z moim synkiem, czułam się okropnie. Bałam się, że nie donoszę tej ciąży, przepłakałam wtedy wiele nocy. Pamiętam, jak wyżej wymieniony portal umieścił zdjęcia mojego męża z dziećmi bez rozmazanych twarzy i Panią Rzecznik Prasową podpisując je tytułem "Prezydent Socha z żoną". Byłam wtedy przerażona, gdyż moja córka za miesiąc miała iść do szkoły jako sześćciolatka i bałam się, że to może napędzić jej dodatkowych trudności. Czasami mam wrażenie, że niektóre media czują się bezkarnie, gdyż prośba o usunięcie zdjęcia dzieci skończyła się histerycznym komentarzem o "Kneblowaniu mediów".

    Na wywiad z "Gazetą Wyborczą" zgodziłam się spontanicznie, nie podejrzewając, iż moja idea utworzenia bezpartyjnego, otwartego dla wszystkich zainteresowanych Samorządowego Forum Kobiet może spotkać się z taką krytyką. Wbrew temu co jest napisane w artykule nie żądam od Związku Miast Polskich szkoleń, gdyż sama za własne pieniądze lub z pomocą przyjaciół, mogę je zorganizować.

    Rozmawiałam już z moją przyjaciółką prawniczką, która chce zrobić cykl szkoleń o prawie samorządowym oraz o kompetencjach i odpowiedzialności wójtów, prezydentów i burmistrzów miast. Mam również koleżankę, która jest stylistką, autorką artykułów i książek o tematyce autoprezentacji i ubioru i również jest chętna do organizacji szkoleń dla "first ladies".

    Nigdy nie chciałam ani nie chcę żadnych publicznych środków na ten cel, ani ze Związku Miast Polskich ani tym bardziej z budżetu Miasta Żory. Chcę aby spotkania miały charakter półformalny, aby polegały na byciu dla siebie grupą wsparcia i wymianie doświadczeń. Wbrew temu co się pisze nie chcę się na tym "wylansować" bo szczerze mówiąc nie jest mi to do niczego potrzebne. Na dowód tego zamieszczam korespondencję ze Związkiem Miast Polskich. I tak, niestety żałuję, że nie poczekałam z tą informacją do przyszłego poniedziałku, gdyż wtedy niektórych lokalnych dziennikarzy mało by to obchodziło, bo byłoby już po kampanii wyborczej.

    Generalnie mogłam spodziewać tego hejtu, cztery lata temu i wcześniej, opluwano w Internecie ojca mojego męża, a teraz przyszedł czas na mnie. Może to taka nasza żorska tradycja, że kiedy kandydatowi nie można zarzucić braku przygotowania czy profesjonalizmu próbuje się go zdyskredytować rzucając cień na jego rodzinę...

    Odpowiadając na zarzuty Pana, którego interesuje moje wykształcenie, nieskromnie być może, powiem, że nie mam się czego wstydzić. Już w podstawówce brałam udział w konkursach i olimpiadach z historii, języka polskiego i chemii. Jeździłam na zawody lekkoatletyczne, szachowe i w tenisa stołowego.
    W liceum brałam udział w licznych konkursach i olimpiadach.
    Byłam finalistką ogólnopolskich olimpiad wiedzy o historii i Unii Europejskiej. Przez dwie kadencje byłam posłanką na Sejm Dzieci i Młodzieży, działałam w Forum Młodych Liderów, udzielałam się w organizacjach pozarządowych pomagających dzieciom niepełnosprawnym, oraz dzieciom z niezamożnych rodzin w ramach akcji Nysa Dzieciom. Już w wieku 16 lat byłam członkiem Stowarzyszenia na Rzecz Okręgów Jednomandatowych, a moja działalność w tej organizacji została nawet opisana w książce autorstwa posła Janusza Sanockiego pt. "Wojownicy". Z czasów działalności w tych organizacjach pozostało mi wiele przyjaźni ze wspaniałymi osobami, przyjaźni, które trwają do dzisiaj.

    Skończyłam prawo na Uniwersytecie Śląskim, zaraz po skończeniu studiów, za pierwszym razem dostałam się na aplikację radcowską. Skończyłam również Marketing i Zarządzanie na GWSH oraz Ekonomię ze specjalizacją rachunkowość i finanse na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach. Dwa lata temu, dla przyjemności, rozpoczęłam studia na SWPS w Katowicach na kierunku psychologia ze specjalizacją psychologia rozwojowa dziecka. Studia te rozpoczęłam dla siebie, dla swoich dzieci i po to, aby lepiej zrozumieć osoby niepełnosprawne którym pomagam.

    Rozgłos i lansowanie, które według niektórych są motywacją mojego działania, nie jest mi do niczego potrzebne. " Karmię moją próżność" widząc radość i uśmiechy dzieci, którym pomagam i nie potrzebuję o tym pisać ani mówić głośno. Osoby, które są ze mną blisko wiedzą ile robię dla innych, często niestety kosztem siebie. Dzisiaj np. byłam na zakupach ze stylistką z 6 niepełnosprawnymi intelektualnie fantastycznymi młodymi kobietami i dało mi to wiele radości. Dodam, że sama z własnych pieniędzy za to zapłaciłam.
    Nie muszę o tym "trąbić" w Internecie, nie potrzebuję lajków na Facebooku, robię to dla nich, dla ich rodziców i dla siebie. Jeśli znowu spotka mnie za to hejt, to trudno, nie zamierzam przejmować się ludźmi, którzy potrafią opluwać człowieka, o którym nic nie wiedzą.

    Ta sytuacja jeszcze bardziej utwierdziła mnie w tym, że Samorządowe Forum Kobiet jest potrzebne, aby wspierać osoby takie ja, które być może nie są tak silne psychicznie, aby wytrzymać ten cały bezpodstawny hejt i potrzebują wsparcia innych życzliwych osób.

    Pozdrawiam serdecznie
    Agnieszka Socha

  • ~jasnypieron 2018-10-17
    12:49:22

    18 9

    Pani Agnieszko trochę Pani zażartowała pisząc: "opiniotwórczy portal tuzory.pl ..." jeśli arteks się nie zgodził, to antyżorski portal tak właśnie robi, że usuwają prawie wszystko, no chyba, że jest coś przeciwko Żorom, żorzanom, władzom Żor, to wtedy łaskawie zostawiają

  • ~jan.ziomek 2018-10-17
    13:23:18

    46 7

    Jeśli pani jest tak wspaniale przygotowana do pełnienia funkcji społecznych i samorządowych jak to się stało że tak mało mieszkańcy miasta wiedzieli w tym temacie. Druga sprawa jaka mnie nurtuje ,to po co tak wszechstronnej osobie to szkolenie.Kontrowersje wzbudza termin wywiadu związany z wyborami i brak uzgodnień z małżonkiem. Na koniec mam pytanie dlaczego tylko kobiety maja się szkolić.Np mąż p.prezydent Jastrzębia jest taksówkarzem może by chciał też się szkolić to samo dotyczy Zabrza i miast gdzie rządzą mniejszości. No i te fotki na tle (podziwianego przez mieszkańców)pawilonu ognia bezzasadnie zwanym muzeum.

  • ~Arteks 2018-10-19
    11:04:27

    9 6

    @jasnypieron - "paprotka" wie co mówi bo portal ten jest najbardziej oblegany przez wszystkich - w tym ciebie. Na żorski portal samorządowy mało kto wchodzi. A tu się zawsze coś dzieje!

  • ~Yattaman 2018-10-19
    12:22:26

    19 10

    Jedynie Kukiz'15 i ich kandydaci są szansą na zmiany w Radzie Miasta, są nowi, młodzi i mają masę pomysłów (budowa i modernizacja basenu w Roju, usprawnienie komunikacji, oddłużenie miasta, ożywienie życia w centrum miasta). Reszta już była , tylko zmieniają ugrupowania i nic nowego nie można się po nich spodziewać a Żory coraz bardziej popadają w ruinę.

  • ~Zuzia Krajewska 2018-10-19
    16:20:51

    3 3

    Wystarczy popatrzeć na Hetman i już wiadomo, czego nie wolno robić i jak się nie zachowywać, niezaleznie od tego czy jest się prezydentem, czy tez nie. Teraz Hetman mówi, że są pileniejsze sprawy, jak np. budowa wybiegu dla psów za 400 tys zł.

  • ~Ania Dąbrowska 2018-10-21
    15:07:45

    7 10

    Panie Zbigniew ie żona prezydenta żor pracuje i świetnie sobie radzi z tego co widzę ! Obawiam się że nie chodzi o kasę tylko o naukę etykiety a tego brakuje 95 % polityków i nie tylko

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1067