Żory: mieszkańcy protestowali przeciwko Wojciechowi Kałuży

Byłem uczestnikiem tego zgromadzenia i mam mieszane uczucia. Fakt niezaprzeczalny, że głosując na Wojciecha Kałużę, swój głos oddałem na Koalicję Obywatelską (w moim rozumieniu, to trochę lepsze partyjniactwo niż PiS, ale tylko troszeczkę!). Rozumiem wypowiedzi ludzi oszukanych, rozumiem też posłów Nowoczesnej i PO – walka o wpływy i stołki dla towarzyszy. Nie potrafię zrozumieć wystąpienia prawnika z Opola (nie pamiętam nazwiska), który mówił o referendum. W moim zrozumieniu to jest albo brak realizmu albo zwykła demagogia.

Mamy w konstytucji art 4 mówiący że naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio.
Ale to teoria.
Ani wybrani przez nas posłowie i radni nie są naszymi przedstawicielami bo są przedstawicielami tych central partyjnych które ich umieściły na liście. A decyzje bezpośrednie narodu wyrażane w referendum to fikcja – szczególnie, gdy naród ma inne zdanie niż centrala partyjna która sprawuje władzę. Pamiętam ponad dwa miliony podpisów w sprawie referendum odnośnie wieku emerytalnego. Do referendum nie doszło bo partia Tuska do tego nie dopuściła. Referendum lokalne, wbrew władzy też nie będzie legalne. Mamy przykład z lipca tego roku. Był problem niechcianej kopalni w Zawierciu, tamtejsza Rada Miasta podjęła uchwałę w tej sprawie. Ale do referendum nie doszło bo pisowski wojewoda zablokował, bo uznał że pytanie dotyczące kopalni wykracza poza kompetencje rady.

W moim rozumieniu, powinniśmy domagać się zmiany ordynacji wyborczej – pieprzyć D’Hondta – na ordynację większościową i o to, by wybrany przez nas przedstawiciel był zależny mandatem od wyborów w okręgu.

A już myślałem, że z okazji Black Friday, który trwa z resztą cały weekend, rozdawali za pół darmo coś na rynku... a na poważnie - jak na 20 tys. wyborców to i tak licho z frekwencją. Po drugie - kiedy ludzie nauczą się, że polityka często interesują najbardziej jego własne 4 litery, a im wyżej jest (w hierarchii partyjnej ale też jeśli chodzi o poziom regionalny: gmina-województwo-sejm/senat) tym bardziej jego tyłek i stołek na którym siedzi jest dla niego samego ważniejszy. Po trzecie: ludzie, naprawde nie macie nic ciekawszego do roboty w sobotnie popołudnie? Gratuluję pomysłu spędzania czasu wolnego. Po czwarte: czy jak jakiś poseł zmienia partię lub zakłada nową w czasie kadencji to jego wyborcy jadą do Warszawy albo jego rodzinnego miasta i robią pikiety, nawołując by zdał mandat? Nie. Po piąte: nie pochwalam czynu p. Kałuży, zachował się żenująco, ale zostanie rozliczony za 5 lat (chyba że po drodze trafi sie mu jakaś posadka gdzieś indziej), a najgorsze, że ludzie dali się ściągnąć do jego poziomu i od kilku dni słowotoki szamba zalewają nie tylko tv, radio i internet ale nawet rozmowy na targu, w autobusie, w pracy. No ludzie! Jo wos prosza, dejcie se pokój! A p. Wojciecha los i tak rozliczy. Jak to godają: przijdzie kryska na matyska...

@pikapl, jak piszesz: „Dlatego nie wolno być biernym i czekać z rozliczeniem pana Kałuży aż 5 lat.” to się z Tobą zgodzę. Ale w drugim zdaniu pisząc: „To suweren jest panem polityka, nie odwrotnie.” chciałbym wiedzieć kogo masz na myśli jako suwerena: Kaczyńskiego, czy Naród.

Mnie, niestety wychodzi że w Polsce suwerenem zarówno w PRL jak i obecnie jest ta centrala partyjna – a zwłaszcza jej szefostwo – która wcisnęła do Sejmu (Senatu, Rady Miasta), najwięcej swoich rąk do głosowania. Były dwa krótkie okresy w początkowych latach 9 i 10 dekady ubiegłego wieku, gdzie bardziej suwerenem był Naród jak centrala partyjna, ale to zdechło.

Rozliczenie tych, których wybieramy będzie możliwe dopiero wtedy, gdy będą zależni od nas – wyborców w okręgu – mandatem. To będzie lepsze i bezpieczniejsze niż bunt i krwawa rewolucja, której owoce najczęściej zbierają jeszcze gorsze mendy.

Przyzwoitość nie pieniądze!!! a gdzie przyzwoitość Ma pani Poseł nazywając kogoś publicznie ciulem? może i Pan kałuża nie postąpił tak jak powinie ale Każdy z nas jest człowiek, Każdy w życiu popełnia błędy i co każdego mamy ciulem nazywać ?ciekawe jak by ktoś z Pis-u przeszedł do Nowoczesnej czy PO też czy też by Pani poseł nazwała go ciulem ?

Zdjęcie 4 i 13 oddaje wszystko! :) Kocham Was Żorzanie