zamknij

Biznes

Żory: po wielu latach starań miasto przejmie budynek dworca kolejowego

2015-10-30, Autor: wk
Po roku intensywnych rozmów, ale i po wielu latach starań miasto stanie się właścicielem budynku głównego dworca kolejowego. Dziś, w samo południe zostanie podpisana umowa ze spółką Polskie Koleje Państwowe zamykająca temat nieodpłatnego przejęcia obiektu przez Żory.

Reklama

W styczniu władze miasta i przedstawiciele spółki PKP podpisały protokół uzgodnienia warunków przekazania na rzecz gminy Żory przez PKP praw majątkowych do nieruchomości. Natomiast już dzisiaj, o godz. 12:00, władze naszego miasta podpiszą umową z przedstawicielami PKP S.A. zamykającą ten temat. Co ważne, fizyczne przejęcie nieruchomości nastąpi do 30 dni po podpisaniu umowy. - Umowa dotyczy przejęcia dworca wraz z jego otoczeniem - mówi prezydent Waldemar Socha.

Jak uściśla magistrat, Gmina Miejska Żory zawarła umowę darowizny z PKP S.A., w związku z tym nabyła takie prawa jakie przysługiwały PKP S.A. - To oznacza, że Gmina Miejska Żory nabyła prawo własności budynku dworca kolejowego, a do gruntu uzyskała prawo użytkowania wieczystego do 2089 roku. Właścicielem gruntu pozostanie Skarb Państwa - dodaje Adrian Lubszczyk z Biura Promocji, Kultury i Sportu.

Porozumienie, które wypracowano po wielu latach starań oraz nieudanych próbach sprzedaży obiektu, pozwoli na remont budynku i ponowne tchnięcie w niego życia. W minionym czasie, jednym z najpoważniejszych planów przedstawionych przez miasto było utworzenie w tym miejscu „Stacji Kultura” – miejsca działań kreatywnych. We wstępnych propozycjach projektu w obiekcie miała powstać m.in. sala baletowa do tańca, hotel, sala nagrań, bistro, galeria, pracownia seniora czy pracownia foto i filmowa. Inwestycja mogłaby zostać zrealizowana przy udziale środków unijnych.

> Fotogaleria: Dworzec PKP w obiektywie naszego Czytelnika

Dworzec kolejowy w Żorach powstał pod koniec XIX wieku. Budynek jest dwukondygnacyjny, podpiwniczony – przeznaczony na prowadzenie działalności usługowej. Znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie czynnej linii kolejowej nr 148 Rybnik - Pszczyna. Na żorskiej stacji nadal zatrzymują się pociągi pasażerskie Kolei Śląskich i Przewozów Regionalnych. PKP informuje również, że obecny status nieruchomości to prawo użytkowania wieczystego działki do 2089 roku wraz z prawem własności zabudowy.

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (17):
  • ~Arteks 2015-10-30
    11:30:49

    0 3

    Droga redakcjo, nie do końca. We wstępnych planach miały tam powstać ...mieszkania socjalne dla patologii. Dopiero jak odezwali się jacyś bardziej myślący mieszkańcy miasta, że byłoby to kompromitujące dla Żor, władze zmieniły ten swój głupi pomysł na coś ciekawszego czyli to o czym piszecie. Ale czy coś z tego wyjdzie? W Żorach wiele pomysłów umiera śmiercią naturalną, a władze miasta w tematyce komunikacyjnej są 50 lat za innymi...

  • ~gestskoczka 2015-10-30
    11:51:12

    8 0

    Tak fajnie żarło, ale zdechło! Uprzejmie proszę Redakcję, by artykuły Wasze były zrozumiałe dla przeciętnego czytelnika. Uważam się za takiego, ale ostatnie zdanie zrujnowało pięknie wyłaniający się obraz przez Was opisywany. To w końcu miasto będzie właścicielem budynku dworca kolejowego, czy tylko dzierżawcą do roku 2089? Własność a dzierżawa to jest różnica. Choćby taka że gmina jako właściciel terenu, sama sobie nie płaciłaby podatku od nieruchomości. A gdyby była to dzierżawa, to jeszcze trzeba byłoby odprowadzać jakieś kwoty do PKP z tytułu dzierżawy. Proszę napisać jasno, ten dworzec ma być własnością Żor, czy ma być dzierżawiony.

  • ~Arteks 2015-10-30
    12:26:19

    0 9

    @gestskoczka - to nie ma znaczenia czy dzierżawa czy własność, dzierżawa może być za jakąś symboliczną kwotę np. 100 zł rocznie. Ważniejsze żeby został wyremontowany pod nadzorem konserwatora zabytków i aby przywrócono obiektowi jego pruską architekturę czyli powrót do czerwonej cegły na całym obiekcie no i funkcja poczekalni dla pasażerów w środku.

  • ~gestskoczka 2015-10-30
    13:02:32

    6 0

    Pewny @Arteks jesteś, że nie ma znaczenia czy ta nieruchomość jest własnością czy tylko dzierżawą? Ja nie jestem pewien, warto by przeczytać (podać treść do publicznej wiadomości) taką umowę dzierżawy. Topić nasze pieniądze w coś co nie jest nasze – nie widzę sensu. Prywatny kapitał, coś dzierżawi, zainwestuje w remont, wydrze jak największy zysk i odda na koniec dzierżawy, to rozumiem. Ale pieniądze gminne to nie prywatny kapitał. By powstała tam porządna „Stacja Kultura”, trzeba sporo włożyć, ale włożyć w swoje. Stacja Kultura to nie dworzec kolejowy, nie poczekalnia, zresztą na parę pociągów to się nie opłaca tam utrzymywać dworca. Jak byłaby odbudowywana linia kolejowa do Katowic, to dworzec z poczekalnią i z niezbędną infrastrukturą powinien powstać po południowej stronie torów, pomiędzy ul. Kolejową a północną obwodnicą miasta. Tam zamiast tych blaszanych baraków powinno powstać centrum przesiadkowe, wszystkie autobusy BKM tam powinny rozpoczynać swoje linie, oraz tam powinny się zatrzymywać dalekobieżne autobusy. Wracając do tego „dworca”, PKP tego budynku nie wybudowały ani go nie kupiły. PKP ten budynek otrzymały nieodpłatnie od Skarbu Państwa. Więc PKP winny przekazać nieodpłatnie tą nieruchomość gminie za zgodą Skarbu Państwa.

  • ~Arteks 2015-10-30
    16:24:57

    0 7

    @gestskoczka - po części masz rację bo ja też uważam, że majątek państwowy powinien być przekazywany samorządom za darmo. No ale my na to wypływu nie mamy. Zgadzam się też z tobą, że tam mógłby powstać węzeł przesiadkowy i możnaby ucywilizować tę okropną okolicę żorskiego dworca. Natomiast nie bardzo rozumiem dlaczego nie widzisz potrzeby poczekalni "dla kilku pociągów". To stoi w sprzeczności wobec pomysłu o węźle bo każdy węzeł musi mieć zaplecze - poczekalnię, WC, jakieś kioski, gastronomię itd.
    To taki patriota lokalny z ciebie, a nie wierzysz, że ta kiepska oferta kolejowa dla Żor nie ulegnie zmiany? Czyli jednak sam zakładasz, że Żory nadal będą taką trochę zapomnianą białą plamą na mapie komunikacyjnej Śląska? Nawet w naszym subregionie inni myślą bardziej optymistycznie. Przykład to Wodzisław i jego władze. Od grudnia z Wodzisławia i Rybnika 3 pary EC do Warszawy i Pragi, będą też osobowe do Bohumina. :DDD

  • ~gestskoczka 2015-10-30
    17:08:43

    4 0

    Nic nie zakładam, jak zwykle źle odczytujesz. Po prostu nie chciałbym, aby Stacja Kultury była „berzą”, lecz miejscem spotkań dla ludzi „z głową w chmurach”. Uważam, że poczekalnia dworcowa z jej klimatem i całym należnym temu zapleczem powinna być po drugiej stronie torów. Mam nadzieję że kolejarze osiągnęli już dno i będą się z tego dna odbijać. Uważam, że szyna, zwłaszcza bezkolizyjna jest najlepszą ścieżką komunikacyjną w aglomeracji. Ale wiem że to za mało. Jak tak będą uważać decydenci na szczeblu wojewódzkim, to się poprawi. Ani Ty Arteks, ani ja, nie mamy na to wpływu. Szczycisz się tym że z Rybnika będą trzy pary EC do Warszawy, jaka jest w tym Twoja zasługa? A gdybyś mieszkał w Jastrzębiu, to wstydziłbyś się swego miasta że jest największym (chyba) miastem w Europie bez kolejowych połączeń pasażerskich?

  • ~Niedzwiedz 2015-10-30
    17:15:07

    0 1

    A może by tak... pójść w stronę Stacji Wolimierz? :D
    https://www.facebook.com/StacjaWolimierz/
    http://stacja.wolimierz.info.pl/
    Poczekalnia mogła by być integralną częścią "stacji kultura". Przecież poczekalnia nie musi wyglądać na każdym dworcu tak samo ;)

  • ~Arteks 2015-10-30
    17:36:38

    0 11

    @gestskoczka - odpowiedź jest prosta. Mimo, że jestem mobilny i mam auto, nigdy nie osiedliłbym się w mieście które nie ma kolei. Ja jestem typem podróżnika i kolej jest moim sprzymierzeńcem. Korzystam z jej usług co jakiś czas, przynajmniej raz w miesiącu. Przyznaję, że Żory są w lepszej sytuacji od Jastrzębia bo tam jest jeszcze gorzej. Ale jednym z powodów obumierania Jastrzębia jest właśnie brak sprawnego transportu z resztą Śląska i Polski. @matpaw66 - idealnym przykładem dla Żor byłaby Rumia gdzie dworzec nadal pełni swoją funkcję, a jednocześnie umieszczono tam bibliotekę i jakieś minicentrum kultury. Przy czym tam dworzec był bezstylowy. W Żorach mamy do czynienia z pruskim dworcem z końca XIX wieku o nienajgorszej architekturze. To może być w przyszłości najciekawsze architektonicznie budynek miasta.

  • ~jasnypieron 2015-10-30
    19:09:37

    9 0

    arteks:" Ważniejsze żeby został wyremontowany pod nadzorem konserwatora zabytków i aby przywrócono obiektowi jego pruską architekturę czyli powrót do czerwonej cegły na całym obiekcie no i funkcja poczekalni dla pasażerów w środku."- i tu akurat się z tobą zgadzam...

  • ~Arteks 2015-10-30
    20:33:51

    0 6

    @jasnypieron - ale póki co dworzec jest przykładem na hasło PiS że Żory są częścią "Polski w ruinie" ;)

  • ~drocer 2015-11-01
    04:39:53

    1 0

    Starało się, starało się...i dostało. Teraz będzie... się starało o środki unijne. Bez wsparcia polityków (Arteks masz rację) będzie się starało długo (vide pałac w Baranowicach). Dworzec zdechnie, działkę się sprzeda (kupi). Jeżeli nie ma pomysłu na zagospodarowanie, to trzeba się było starać tak, żeby tego kukułczego jajka nie dostać. Przynajmniej można było ponarzekać na PKP i coś tam. A teraz ? Własność (a nawet dzierżawa) zobowiązują.

  • ~drocer 2015-11-01
    06:38:29

    6 0

    Arteks, trochę nie na temat. Nie do końca się z Tobą zgadzam. W życiu jest tak, że czasami idzie ścieżką jak po sznurku, czasami coś nie wyjdzie, wtedy Urząd Skarbowy, ZUS, komornik siadają na człowieku. Obrony znikąd. Tracimy pracę (gównianą zresztą), popadamy w konflikt z opresyjnym państwem i stajemy się patologią społeczną. Tracimy kolegów, przyjaciół, wsparcie i lądujemy w tych miejscach. Alkohol nas dobija, sens życia...jutrzejszy poranek. Kto nas z tego wyrwie, PUP ? (jaki skrót, taka instytucja). Jak się ma 20 lat, świat stoi otworem, jak się ma 60 zostaje tylko mała dziurka. Przecisnąć się ? ...za dużo chętnych. W Polsce wyrwać się z zaczarowanego kręgu niechęci rodaków do rodaków jest bardzo trudno. Patologia...wpaść tam łatwo, wyrwać się trudno. Jasnym jest że baraki nie są rozwiązaniem. Tylko kultura pracy, tego oczekuję od Państwa (nie jako klasy społecznej , lecz jako organizacji społeczeństwa). Weź pod uwagę, że bieda jest stygmatyzująca. Porozmawiaj z tą 'patologią'. Często okazuje się, że są to fachowcy którym nie wyszło. Czasem popadli w konflikt, najgorzej jak sami ze sobą. To nie są ludzie straceni, to są ludzie i trzeba ich stamtąd wyrwać. Tu widzę rolę społeczeństwa jako grupy zorganizowanej. Rolę państwa, samorządów i 'polityków'. 'Polityków' napisałem specjalnie, polityk to jest ktoś, kto ma wizję, patrzy dalej niż ja. Pokaż mi na Śląsku takiego. Bieżączka, sraczka, wybory i zapomnij ! Za trzy lata wrócę, wywieszę swoją twarz na każdej ulicy. Po co ?

  • ~jasnypieron 2015-11-01
    07:03:46

    3 0

    drocer prześledziłem komentarze do części poprzednich artykułów dotyczących przejecia budynku dworca pkp(celowo z małej) i praktycznie wszyscy wyrażali się wypowiedziami typu:tak-przejmujmy, bierzmy, kupujmy, itp, a część tych co tak pisała zachowuje się wg schematu:narobić i na kota zwalić....poza tym chwalicie polityków, że cosik tam "wylobbowali", a to oni w większości podrzucaja te kukułcze jaja władzom miast, gmin, społeczeństwu, bo za tymi "wylobbowanymi" decyzjami jakos rzadko ida pieniądze

  • ~Arteks 2015-11-01
    13:22:53

    0 9

    @drocer - patologię znajdziesz w każdym mieście ale sęk w tym aby się nią nie afiszować, a gdyby nie krytyka ludzi to władze Żor omal nie wpakowały jej do dworca czyli miejsca które powinno należeć do jednych z bardziej reprezentacyjnych w każdym mieście. Niestety ale nie dość, że Żory są bardzo słabym miastem to jeszcze mają władze z dość niepoważnymi pomysłami które trzeba prostować lub krytykować bo inaczej o zgrozo je realizują tak jak w przypadku bezsensownego Muzeum Ognia czy BKM opartego na busikach zamiast na cywilizowanych autobusach. @jasnypieron - dworzec nie jest kukułczym jajem bo mógłby być jednym z ciekawszych obiektów na terenie miasta. Wiele samorządów przejęło dworce i już dawno je zmodernizowało. Nie wierzysz? Rzucam przykłady: Radzionków, Giżycko, Goczałkowice Zdrój, Tychy, Sokołów Podlaski, Będzin Miasto, Sumina (w tym ostatnim przypadku Starostwo Powiatowe). Niestety ale Żory nigdy nie są w przedzie nowoczesnych i zaradnych samorządów...

  • ~ 2015-11-01
    18:22:45

    9 0

    Arteks ten PiS zapomniał, że przez ostatnich kilka lat (do dziś) ma wpływ na zarządzanie miastem. Więc jeśli ruina to również z ich udziałem.

  • ~sprawiedliwy 2015-11-03
    21:41:16

    1 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~sprawiedliwy 2015-11-03
    21:44:32

    2 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.