zamknij

Biznes

Żory toną w długach. Na to wskazuje nowy ranking czasopisma „Wspólnota”

2014-09-25, Autor: wk; źródło: PST Wspólnota
Pismo Samorządu Terytorialnego „Wspólnota” przygotowało ranking jednostek samorządowych o najwyższym poziomie zadłużenia. Żory znalazły się na niechlubnym, trzecim miejscu z zadłużeniem w wysokości 62,54%. Przed nami są tylko Siedlce i Wałbrzych.

Reklama

W wakacje informowaliśmy was o wynikach trzech rankingów. W dwóch z nich nasze miasto zanotowało spore spadki: Żory na szarym końcu w rankingu samorządów „Rzeczpospolitej”Żory zanotowały spory spadek w nowym rankingu czasopisma „Wspólnota”. Nasze miasto biednieje?. W trzecim wypadliśmy zdecydowanie lepiej: Ranking rozwoju samorządów w latach 2010-2014. Żory w pierwszej dziesiątce.

Tym razem nie mamy czym się chwalić. W najnowszym rankingu opracowanym przez prof. Pawła Swianiewicza wypadamy kiepsko. W zestawieniu poziom zadłużenia klasyfikowany był pod względem wysokości zadłużenia w stosunku do dochodów budżetowych za rok 2013. Tym sposobem Żory stanęły na ostatnim stopniu podium wśród miast na prawach powiatu, dając się wyprzedzić Siedlcom i Wałbrzychowi. Dodajmy, że względem 2012 roku awansowaliśmy o 4 oczka - z 7. miejsca. W 2011 również byliśmy trzecim, najbardziej zadłużonym powiatem, a w 2010 i 2009 roku otwieraliśmy zestawienie.

Wśród miast w regionie działających na podobnych prawach o wiele lepszy wynik uzyskały m.in.: Gliwice (43. miejsce - 22,14%), Tychy (45. miejsce - 20,64%), Rybnik (47. miejsce - 17,14%) czy Jastrzębie-Zdrój (48. miejsce - 0,14%).

Co o wynikach tegorocznego rankingu mówi jego autor? - Poziom długu samorządowego od trzech lat utrzymuje się na mniej więcej niezmienionym poziomie. Dokładniej rzecz ujmując - już drugi rok z rzędu nieznacznie spadło zadłużenie powiatów (w sumie przez ostatnie dwa lata o ok. 10%) i gmin (o ponad 5%), a wzrosło w miastach na prawach powiatów (łącznie o 5%) i województwach (o ponad 10%) - czytamy w zestawieniu czasopisma „Wspólnota”.

Dodajmy, że poprzednie wysokie lokaty włodarze miasta tłumaczyli dotąd ogromnem przeprowadzonych inwestycji. Niedawno jednak prezydent Waldemar Socha oświadczył, iż Żory wyszły na prostą. - Dług, który miasto ma nie jest dla nas problemem. Byłoby tak, gdybyśmy nie potrafili długu obsługiwać, a w takiej sytuacji nigdy nie byliśmy. Według wskaźników, które obowiązują od 2014 roku, Żory są w dobrej kondycji. Obecnie zadłużenie liczy się w inny sposób, przez co Żory należą do miast, które mają jeszcze „luzy”. Najważniejsze jest jednak to, czy bieżąca spłata odsetek czy rat stanowi problem. Nie – Żory są obecnie w stabilnej kondycji finansowej - mówi prezydent Żor.

Oceń publikację: + 1 + 7 - 1 - 5

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (12):
  • ~gestskoczka 2014-09-25
    12:41:58

    5 0

    Zadłużenie samorządu i rządu RP nie jest winą władzy wykonawczej. To jest ewidentna wina władzy ustawodawczej. Ja nie zaciągam kredytu w trudnych chwilach, bo wiem że go będę musiał spłacić wraz ze słonymi odsetkami. Ale gdybym był premierem lub prezydentem miasta, to nie wahałbym się zaciągać kredytów, zwłaszcza długoterminowych, coś bym zrobił za nie, ludzie zapamiętaliby mnie jako dobrego zarządce, a spłata zadłużenia pozostałaby następcom. Na wstępie napisałem o winie władzy ustawodawczej. Uważam, że powinna być ustawa zabraniająca zaciągania kredytów przez władze pochodzące z wyboru. Powinien być określony zakres działania władzy wykonawczej, czyli dla rządu i samorządu, a zaciąganie kredytu długoterminowego powinno być traktowane jako działanie przekraczające ten zakres. O sprawach przekraczających zakres działalności rządu powinien decydować hegemon, czyli Naród, a o sprawach przekraczających zakres działalności władz miasta mieszkańcy w referendum. O każdej pożyczce powinni decydować ci co ją będą spłacać. Te zobowiązania miasta Żory nie będzie spłacać prezydent ani radni. Te zobowiązania wraz z odsetkami będziemy spłacać my, mieszkańcy, więc to my mieszkańcy powinniśmy o nich decydować. Władza pochodząca z wyboru nie powinna przekazywać zobowiązań swoim następcom.

  • ~burass 2014-09-25
    13:26:44

    13 0

    Dobry gospodarz, który ma ograniczony budżet a chce nowy samochód, to nie kupuje Mercedesa tylko Dacie Logan. Poza tym jakie znaczące inwestycje w tamtym roku miasto poczyniło? Nie można ciągle zadłużenia tłumaczyć budową obwodnicy, bo od jej oddania do użytku minęły dobre 3-4 lata. Za to prezydent karmi mieszkańców bezpłatną komunikacją (ciekaw jestem jak mają się rzeczywiste wydatki w stosunku do wcześniej planowanych), wizją rewitalizacji starówki, nową funkcją dworca PKP etc. Natomiast na podstawowe potrzeby mieszkańców typu przedłużenie i remont chodnika w Osinach - na to Pan Prezydent już pieniędzy nie ma.

  • ~Arteks 2014-09-25
    13:35:16

    5 0

    A ja uważam tak że kredyty są po to żeby je brać ale trzeba to robić z rozsądkiem i trzeba wiedzieć na co wziąć kredyt. Trzeba również policzyć czy będzie stać go spłacać. Jeśli ktoś potrzebuje gdzieś mieszkać to musi wziąć kredyt aby kupić mieszkanie ale musi rozważyć czy będzie go stać na spłatę - to jest zrozumiałe. W każdym razie trudno jest kupić mieszkanie bez kredytu ale wielu ludzie bierze kredyty na ...pierdoły. Jeśli ktoś bardzo mało zarabia, a jedzie na kredyt na wycieczkę Safari do Arfyki, pozostawiając w domu dzieci których nie stać na książki do szkoły - to jest tu coś nie w porządku. Prezydent Żor jest właśnie taką osobą... Ma świadomość, że budżet Żor jest bardzo niski ale zachowuje się trochę tak jak dziecko które gdyby mogło kupiłoby każdą zabawkę nie bacząc na jej cenę i jakość. Jak można się zadłużać tak mocno w sytuacji kiedy Żory są jednym z najbiedniejszych miast w Polsce? W bogatym Rybniku prezydent ogląda każdą złotówkę zanim ją wyda i nie ma mowy o żadnym marnotrawstwie. Kontrolują go nie tylko w RM ale także mieszkańcy na forach, organizacje pozarządowe, dziennikarze itd. Szkoda że w Żorach nie ma takiej świadomości. Mimo bardzo dużych inwestycji - Rybnik jest mniej zadłużony mimo, że w latach 2012-2014 w Żorach inwestycji prawie w ogóle nie ma! Żory są w tragicznej sytuacji finansowej nie tylko przez brak ekspertów od ekonomii i planowania. To także przez te różne idiotyczne fanfanorady władz miasta w postaci Twinpigs czy Muzeum ognia...

  • ~tuzorzanin 2014-09-25
    14:39:25

    18 0

    Do tego dochodzą jeszcze długi żorskich spółek. Nowe Miasto wzięło kredyty na budowę miasteczka westernowego i kupno Aquarionu od miasta i kto wie na co jeszcze. Teraz znowu chcą zaciągnąć 3 kredyty: http://www.bip.zory.pl/?c=13979 w tym 3 miliony kredytu ma być na dokończenie budowy pawilonu Mauzoleum Ognia. Ile właściwie kosztuje ten pawilon? 10 milionów? Bo budują go już chyba ze 4 lata, więc ileś tam milionów wydali, podobno jest też dotacja unijna i jeszcze brakuje 3 milionów. Ale złote ściany kosztują.... Za takie marnotrawstwo pieniędzy jak przy budowie pawilonu ognia to naprawdę władze Żor powinny odpowiedzieć. Przynajmniej przy urnie wyborczej 16 listopada. Na nic w mieście nie ma pieniędzy, na oświatę nie ma, na świetlice środowiskowe dla dzieci z biedniejszych rodzin nie ma. Ale na fanaberie jednego pana są... nie ważne, że na kredyt, że następca dostanie zarżnięte miasto (przecież przed zmianą przepisów to przy 60% był już zarząd komisaryczny wprowadzany do gminy) po nas choćby potop...

  • ~WscieklySalceson 2014-09-26
    07:13:54

    13 0

    Tak ciekawe dla porównania jaki będzie koszt wybudowania hotelu Alto w porównaniu do pawilonu płaczu :)
    A co tam weźmy jeszcze te 3 kredyty - mieszkańców na pewno stać, oddadzą wszystko, będziemy się martwić po wyborach :)

  • ~termin 2014-09-26
    10:51:57

    12 0

    Do blokowisk dochodzą już pierwsze podwyżki podatków od nieruchomości. Wzrost 800% rozłożony na bodajże 3 lata bo na więcej ustawa nie pozwala. Będzie na odsetki.

  • ~Geronimo 2014-09-26
    12:44:55

    0 3

    Arteks chyba zjem swoje buty ze śmiechu. Prezydent Rybnika ogląda każdą złotówkę, którą wyda? Cha! cha! cha! Przed wydaniem każdej złotówki w Rybniku jego sztabowcy od PR-u badają ile mu to przyniesie popularności. Poza tym, nawet jeśli wygra nie daj Boże te wybory to będzie to jego ostatnia kadencja. Zużyje ją na takie zadłużenie Rybnika, że jego następcy zostanie kasy tylko na zamiatanie ulic z funduszy dla bezrobotnych. W Żorach przynajmniej instalują się różne firmy, a w Rybniku firmy wybudowało nam Cesarstwo Niemieckie i komuna, Fudali sprowadził markety, które po okresie prosperity trzeba będzie zamienić na np. tory do jazdy na łyżworolkach. Poza tym w Żorach też jest sporo marketów. W Rybniku idiotycznymi fanfaronadami są: Sknocone: park nad Nacyną (projekt bez ładu i składu ścieżki to podmokła trawa), deptak na Sobieskiego-Powstańców, który prawdopodobnie nie przetrwa zimy, boisko na Rudzie, spadający sufit w Teatrze Ziemi Rybnickiej, który po montażu trzeba było poprawiać, przeciekający dach na dworcu komunikacji miejskiej, fatalne parkingi wyłożone płytami betonowymi i hasiem. Ponadto w Rybniku robi się tylko dwa razy, dotyczy to poza ww. przypadkami: budowy kanalizacji, którą trzeba było poprawiać, nawierzchni ulic: m. in. Wolnej, Boguszowickiej gdzie zaraz po położeniu trzeba było zrywać asfalt itd. itp. więc nie gadaj głupot, że Fudali to dobry prezydent jest on bardziej przeciętny niż sobie to wyobrażacie ty i on. Hough. Ps. Niie jestem fanem Sochy.

  • ~nonsens 2014-09-26
    15:08:40

    6 0

    W Żorach nic się ciekawego nie dzieje a zadłużenie takie jakby miasto wybudowało Port lotniczy albo kosmodrom. Ono nie tonie ale już utoneło. Przy aprobacie wiceprezydentow i rady miasta. Pisałem o tym dawno ale wtedy różne forumowe leśne dziadki uważaly że przesadzam. Jeśli chodzi o Śląsk to Żory tona w samotności bo inni radzą sobie o niebo lepiej. Mamy miernoty u sterów władzy.

  • ~nonsens 2014-09-26
    15:18:29

    14 0

    @Geronimo patrzmy na własne podwórko! Socha też nasprowadzal markety w których hula wiatr bo ludzie nie mają pieniędzy a porządnych towarów tam nie ma. Na starówce handel umiera. Ludzie z osiedli już tam prawie nie zaglądają. Za kilka kilkanaście lat rozpocznie się burzenie najstarszych bloków bo tu nie będzie chciał nikt mieszkać i pracować w Nifco za parę groszy a trudna sytuacja finansowa spowoduje dalszy upadek miasta.

  • ~Geronimo 2014-09-26
    21:00:01

    6 0

    Nonsens zgadzam się z tobą w 100% w stwierdzeniu, że zarówno w Żorach jak i w Rybniku mamy "miernoty u steru władzy".

  • ~Arteks 2014-09-28
    20:37:45

    2 0

    @Geronimo - dużo osób z Żor gryzie swoje buty ale nie z powodu śmiechu ale zazdrości... Zadłużanie miast nie jest złą rzeczą pod warunkiem, że zadłuża się je na potrzebne dla miasta inwestycje. Żory są zadłużone z powodu niepotrzebnych inwestycji: przynoszącego straty miasteczka westernowego i muzeum głupoty, a także bardzo niskich dochodów miasta, które jednak da się przewidzieć. Odnośnie firm - w Rybniku za 2012 firmy zainwestowały ponad miliard zł, a w Żorach mimo że macie strefę - zaledwie ponad 200 mln czyli 5x mniej od Rybnika... A więc Rybnik nie tylko ma solidne miejsca pracy z dawnych czasów ale również solidniejsze inwestycje współcześnie. A to co piszesz o deptaku, teatrze czy parku tematycznym to zwykłe urzędnicze hejty. Każdy zwykły Żorzanin o wiele bardziej chciałby tego typu potrzebnych i ciekawych inwestycji zamiast jakichś kiczowatych głupot. Fudali i jego zespół nie jest z pewnością idealny ale przynajmniej nie robi z miasta pośmiewiska i cyrku tak jak Socha ze swoją sitwą. Żory obecnie to samorząd z jednymi z najgorszych wskaźników na Śląsku. Wymiana samego prezydenta tego nie zmieni chociaż może spowodować że przynajmniej wyhamujecie trochę degrengoladę Żor. W ogóle to jestem ciekaw czy ktoś z przeciwników Sochy odważy się zaproponować jakąś inną, normalniejszą funkcję do tego betonowego bunkra przy Wiślance lub wstrzymanie przy nim robót.

  • ~Cezar51 2014-10-02
    11:20:42

    0 1

    Do "nonsensu" - przejedź się do Mysłowic, tam to dopiero nic się nie dzieje! W Żorach właśnie dużo się dzieje, nie marudźmy.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.