zamknij

Wiadomości

Żorzanin gonił włamywacza. Ten okazał się jednak... kochankiem żony

2017-11-17, Autor: wk; źródło: KMP Żory

Poprzedniej nocy policjanci zostali wezwani na interwencję w dzielnicy Baranowice. Przekonani byli, że przyjdzie im ścigać włamywacza, który „poszedł w długą”, gdy właściciel nieoczekiwanie wrócił do domu. Żaden z nich nie spodziewał się jednak, że sprawy przybiorą zupełnie inny obrót...

Reklama

Policjanci w Baranowicach interweniowali wczoraj, przed godziną 2:00. Ze zgłoszenia jakie otrzymali wynikało, że mieszkaniec tej dzielnicy goni mężczyznę, który wyskoczył przez okno jego domu. Jak się okazało, zgłaszający nieoczekiwanie wrócił w środku nocy do domu, aby przygotować się do dalszej podróży. Gdy pojawił się przed budynkiem, na jego oczach inny mężczyzna wydostając się przez okno sypialni rzucił się do ucieczki.

Właściciel próbował dogonić nieproszonego gościa, ten jednak pędził z całych sił przez miedzę, aż w końcu zniknął z pola widzenia gospodarza. Kiedy na miejscu pojawili się policjanci, okazało się, że w domu jest żona właściciela posesji, a w garażu… cudzy samochód.

Nietrudno się domyślić, że policjantom nie pozostało nic innego jak pouczyć strony i pozostawić małżonków na osobności.

Oceń publikację: + 1 + 149 - 1 - 10

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (10):
  • ~mała mi 2017-11-17
    10:45:35

    17 41

    "Nietrudno się domyślić, że policjantom nie pozostało nic innego jak pouczyć strony i pozostawić małżonków na osobności." Co do tego to nie jestem jakoś przekonana. Czy to było rozsądne zostawić ich samych? Czy policjanci mogli przewidzieć jak zachowa się zdradzony mąż? Nie mogli... I żeby nie było - absolutnie nie bronię tej kobiety ale coraz częściej czytam o zabójstwach z powodu zazdrości, zdrady, urażonego ego...

  • ~chimera__ 2017-11-17
    10:47:41

    16 42

    Ho, ho, ho, to się w Żorach dzieje. Późna praca nie popłaca, trzeba razem spędzać czas, a nie gnać z pracy do pracy, nikt nie chce być w nocy sam

  • ~mała mi 2017-11-17
    11:22:50

    78 4

    @chimera - ciekawy tok rozumowania... Praca męża w nocy daje przyzwolenie na zdradzenie? A ten mąż pracuje dla siebie czy dla rodziny, jak myślisz?

  • ~Adam Flisikowski 2017-11-18
    18:28:13

    30 5

    Jak to jest, że Panowie policjanci mają więcej tego typu spraw, do których są oczywiście wzywani, a nie są publikowane na forum publicznym? Tak tylko pytam, w takiej wiosce jak np Baranowice za niedługo wszyscy będą wiedzieli o kogo chodzi i jak to ludzi, będą żartowali z cudzej głupoty albo i nieszczęścia, pytam bo z tego co mi wiadomo to wiele się dzieje w Żorach wśród bogatszych mieszkańców, gdzie wiadome służby również działają na pełnych obrotach, a jakoś w mediach ani słychu, ani widu :( też bym poczytał i się pośmiał

  • ~chimera__ 2017-11-20
    11:08:44

    2 23

    mała mi, co to za rodzina, jak faceta nie ma przy kobiecie kiedy go potrzebuje. Pieniądze to element, nie fundament rodziny. Nie popieram zdrad małżeńskich, jak i pracy jako fundament życia. Wszystko jest potrzebne, a bardziej niż pieniądze to zaradny partner na miejscu, wzajemny szacunek i zaufanie. A powrót z pracy w środku nocy tylko po to, żeby się przepakować i jechać dalej nie sprzyja wierności i wpieraniu rodziny.

  • ~mała mi 2017-11-20
    11:36:04

    18 3

    @chimera - co to za rodzina, w której kobieta kiedy potrzebuje seksu podczas nieobecności męża, który ma taką, a nie inną pracę, sprowadza sobie kochasia? To jest w porządku? Wg Ciebie wychodzi na to że tak, bo ten mąż jakiś głupi i niezaradny że po nocach musi pracować. No to biedni górnicy, policjanci, strażacy, lekarze,itd.
    A tak przy okazji - jak ktoś chce zdradzić to nie potrzebuje do tego nocy. No ale wiesz - wszystko zależy od człowieka. Bo jeśli nawet owe małżeństwo nie było idealne, to najpierw rozwód a dopiero później można skakać tu i ówdzie...

  • ~chimera__ 2017-11-20
    21:35:57

    3 11

    Górnik, strażak czy lekarz przepakowuje się w nocy z pracy do pracy? no, no, no. Pieklisz się niepotrzebnie, napisałam że nie popieram zdrad małżeńskich. I nie popieram traktowania domu jak hotel. Nie opłaciło się, jak sądzę?

  • ~mała mi 2017-11-21
    08:28:33

    8 0

    @chimera - naprawdę nie rozumiesz czy tylko udajesz? Ale wychodzi na to, że doskonale znasz to małżeństwo, skoro piszesz że ten mąż traktował dom jak hotel. Tylko tak jak napisałam - najpierw rozwód, później nowy facet.
    I to nie ja się pieklę:D

  • ~db 2017-11-23
    13:48:06

    2 4

    Chimera piszesz od rzeczy. Jak można zdradzonego męża obwiniać za to że on dużo pracuje istąd rozpad rodziny . Skąd wiesz gdzie on pracuje , ile zarabia i czego wynikiem była ta zdrada ? Przykładowo kierowcy Tira wpadaja na chwilę i znów muszą ruszać dalej i tylko po to żeby dać rodzinie 5000 tys. zł a nie 2000 . Zresztą jest masa zawodów, i również w tym lekarz, który pracuje często w kilku miejscach w tym ma nocne dyzury w szpitalu i całkiem możliwe, że czasami wpdnie tylko na pół godziny i leci dalej do pracy. Twój tok rozumowania jest przynajmiej niestosowny zeby nie powiedziec głupi. Chyba, że tak kobieta to Ty i wiesz dokładnie jak było : Nic nie usprawiedliwia zdrady , do tego w ich własnym łóżku. Nie układa sie to rozwód .

  • ~jasnypieron 2017-11-24
    10:20:29

    3 2

    db....też piszesz bzdury!!! "5000 tys. zł".... toć to człowieku 5 milionów złotych, ale może tak sobie liczysz wg swoich możliwości umysłowych?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1044