zamknij

Wywiady

Oni po prostu... SĄSTĄD!

- SĄSTĄD przyszło do nas bardzo naturalnie. Swoje źródło ma w naszych wspólnych doświadczeniach, fascynacji muzyką i chęci pokazania ludziom czegoś innego. Chcemy formować muzyczne gusta i pokazać alternatywę dla muzyki komercyjnej, która zewsząd nas otacza

– mówi Natalia Tomecka z zespołu SĄSTĄD.



Skąd pomysł na to, by mimo różnych projektów, w których już działacie stworzyć kolejny – SĄSTĄD?

Dominika Kontny: Jest to antidotum na dzisiejsze wielkomiejskie chęci i tendencje pojawiające się u innych muzyków, jak poszukiwanie sukcesów tylko w dużych miastach. Wizja naszego zespołu, tego, co robimy bierze się z tego, co mamy. Cieszymy się tym, co jest tu i teraz. Oczywiście ma to też swoje korzenie w duchowości chrześcijańskiej – działa się tam, gdzie się jest, gdzie Duch tego chce.

Kiedy powstało SĄSTĄD?

Natalia Tomecka: To długa historia. Kiedyś, w czasach liceum, miałyśmy z Dominiką zespół Ośmiościan Foremny, w którym grało chyba nawet 12 osób! To był też pierwszy poważniejszy projekt, w który się zaangażowałyśmy. Później podjęliśmy wspólne studia – wraz z Dominiką i Rafałem, a prywatnie bardzo się przyjaźnimy, więc SĄSTĄD przyszło do nas bardzo naturalnie. Swoje źródło ma w naszych wspólnych doświadczeniach, fascynacji muzyką i chęci pokazania ludziom czegoś innego. Chcemy formować muzyczne gusta i pokazać alternatywę dla muzyki komercyjnej, która zewsząd nas otacza.

Stawiacie na polskie piosenki. Kto z Was tworzy aranżacje?

Natalia Tomecka: Każdy z nas coś wnosi do danego wykonania piosenki. Najczęściej jednak mobilizuje nas Dominika, która znana jest ze swoich szalonych pomysłów. Dzięki niej powstają różne pieśni…

Dominika Kontny: Dodajmy jednak, że bez harmonii, którą wymyśli Natalia, czy technicznej strony oferowanej przez Rafała, to nie byłaby możliwa żadna twórczość. Każdy tutaj ma swoje 5 groszy, a nawet 5 złotych! (śmiech)

Jaki macie plany na przyszłość?

Dominika Kontny: Chcielibyśmy zostać przy poezji, ale i pokazać więcej własnej twórczości. Poznajemy też historię polskiej piosenki, dlatego też sięgamy po takie utwory.

Natalia Tomecka: Chcemy grać koncerty w fajnych miejscach. Najlepiej ukazując jak najwięcej własnej twórczości.

Dominika Kontny: A jeżeli będzie z tego płyta, to będzie dobrze.

Jesteście zaangażowani w wiele muzycznych projektów…

Rafał Kierpiec: Gram w zespołach Chwila Nieuwagi i Kablem Owinięci. Dominika występowała z Adamem Olesiem i hurdu_hurdu. Już na początku nauki i w szkole muzycznej, i w I LO im. Karola Miarki nauczyciele oraz osoby z otoczenia zachęcały nas do tego, by aktywnie angażować się w działania kulturalne. I tak nam zostało.

Dominika Kontny: Z kolei Natalia jest świetną akompaniatorką!

Pokazujecie Waszym młodszym kolegom, że można odnieść sukces w środowisku lokalnym.

Natalia Tomecka: Profesjonalizm wymaga ogromnej ilości czasu poświęconego na ćwiczenia. Niemniej jednak pomysły na zespół, przedstawienie swojej twórczości lub umiejętności też się liczą.

Dominika Kontny: Odnośnie pomysłu – stawiamy na akustyczne brzmienie, bo ono odsłania wszystkie atuty, ale i mankamenty. Grając akustycznie można pokazać wszystkie swoje umiejętności. Wzbraniamy się przed używaniem elektroniki. Jeszcze chcemy pojechać na oparach tego paliwa, które zatankowaliśmy na uczelni.

Dziękuję za rozmowę!

Rozmawiała Wioleta Kurzydem

> Żorzanka z Grand Prix IV Ogólnopolskiego Konkursu Piosenki „Al Legro Tribute to Szpilman”

Zespół SĄSTĄD tworzą: Dominika Kontny – śpiew i wiolonczela, Natalia Tomecka – fortepian i śpiew oraz Rafał Kierpiec – kontrabas i śpiew. Członkowie zespołu są absolwentami, wychowankami żorskiej Szkoły Muzycznej i Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach.

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.