zamknij

Wywiady

Pokażemy potencjał naszych żorskich artystów

- Wierzę, że młodzi będą chcieli zrobić coś w ostatni dzień wakacji i wtedy to właśnie my przychodzimy do nich z alternatywą w postaci koncertów. Poza tym, na scenie zaprezentują się uznani muzycy i artyści, którzy również wyciągną swoją publiczność z domów. Haczykiem może być też premiera piosenki i teledysku o Żorach

– mówi Piotr Padiasek, inicjator i organizator „Przeglądu Żorskich Artystów”.

 


W ostatni dzień sierpnia na żorskim Rynku będziemy mogli być świadkami przeglądu twórczości lokalnych artystów.

- Odbędzie się 10 mini koncertów. Zespoły będą miały po 30 minut, żeby zaprezentować swoją twórczość. Wiemy jednak, że nie są to wszyscy, którzy żyją i tworzą muzykę w naszym mieście. Dlaczego robimy imprezę? Chcemy pokazać, jakie fajne i utalentowane osoby tutaj mieszkają i jaki kryje się w nich potencjał. Często biorą udział w różnych programach typu talent show i odnoszą w nich sukces, a mam wrażenie jakby na swoim podwórku nie byli jeszcze dobrze znani.

Kto stoi za inicjatywą?


- To mój pomysł. Ale bez uprzejmości Urzędu Miasta, Domu Kultury oraz Towarzystwa Kontrapunkt ten pomysł nigdy by nie zaistniał. Dobrze, że mamy takie władze w mieście, bo dobre pomysły są tu realizowane i zawsze znajdą się osoby, które chcą nam pomóc. Mam nadzieję, że mieszkańcy Żor ściągną na żorski Rynek, by pobawić się w ostatni dzień wakacji, a przy okazji zobaczą, kto muzycznie tym miastem rządzi. Sari Ska Band, PomaU, a może Jan Niezbendny – zespoły z Żor – grywają przecież koncerty w całej Polsce, tym bardziej cieszymy się, że udało się ich wszystkich zebrać jednego dnia na naszym ładnym żorskim Rynku.

Mówi się, że żorski Rynek „umarł” już jaki czas temu. Nie boi się Pan braku zainteresowania ze strony mieszkańców miasta?


- Jestem optymistą. Wierzę, że młodzi będą chcieli zrobić coś w ostatni dzień wakacji i wtedy to właśnie my przychodzimy do nich z alternatywą w postaci koncertów. Poza tym, na scenie zaprezentują się uznani muzycy i artyści, którzy również wyciągną swoją publiczność z domów. Haczykiem może być też premiera piosenki i teledysku o Żorach…

No właśnie, co to za piosenka?


- Tzw. rybkę przygotował zespół The Posit, następnym etapem było dopracowywanie materiału już w szerszym gronie. Przy tworzeniu utworu o Żorach brali udział artyści wszystkich zespołów występujących podczas przeglądu. To mieszanka reggae, ska, funky – wierzę, że wpadnie w ucho i się przyjmie. Tekst został stworzony przez Bartosza Gajdę z kabaretu Łowcy.B , a w późniejszej fazie został lekko zmieniony. Wokaliści mieli wolną rękę, dlatego też Rafał Kierpiec z Kablem Owinięci dopisał swoją zwrotkę. Piosenka opowiada o Żorach - 20 lat temu i o czasach bardziej współczesnych.

Coś stało na przeszkodzie podczas organizacji przeglądu?


- Na szczęście obyło się bez większych problemów. Zasmucił nas tylko mały odzew od potencjalnych sponsorów. Osobiście poroznosiłem ponad 150 ofert sponsorskich. Odzew niestety był bardzo mały i okazało się, że można liczyć tylko na tych, których się zna. Szczęśliwie udało nam się jednak zapiąć budżet. Dodam, że głównym sponsorem imprezy zostało Miasteczko Westernowe Twinpigs. Dziękując za ich wsparcie – na scenie przy Main Street w Miasteczku Westrenowwym w najbliższym czasie w ramach podziękowań ale również umowy partnerskiej wystąpi Jan Niezbendny (8.08), Sari Ska Band (22.08), PomaU (5.09), The Posit (12.09).

Przegląd Żorskich Artystów pozwoli nam również poznać grupy działające w kompletnie różnych gatunkach muzycznych.


- Dokładnie. Mamy zespół, który gra punk rocka. Mamy też zespół Weselsi, który specjalizuje się w coverach. Sari Ska Band to kapela z najbardziej rozbudowaną sekcją dętą wśród zespołów grających muzykę ska w Polsce. Artyści cieszą się, że będą mogli wystąpić na tym przeglądzie, bowiem nie grywali zbyt często. Jeden z chłopaków z KLS Familia z tej okazji przyleci na dwa dni do Polski – zagra koncert i wróci do swoich obowiązków w Szkocji. Myślę, że każdy z zespołów widzi w tym wydarzeniu jakiś potencjał na wypromowanie swojej twórczości, co mnie bardzo cieszy.

Kończąc, myśli Pan, że skończy się na jednej edycji czy już liczą Państwo na powtórkę?


- Jeśli wszystko się uda i frekwencja nam dopisze, będziemy zmotywowani do utworzenia cyklicznej imprezy. Tym bardziej, że w tym roku na line-up’ie zabrakło jeszcze wielu artystów związanych z naszym miastem. Dlatego, z tego miejsca chciałbym przeprosić wszystkich tych, do których się nie zgłosiliśmy. Niestety, nie do wszystkich udało nam się dotrzeć.

Dziękuję za rozmowę!

Rozmawiała Wioleta Kurzydem

Piotr Padiasek – z zawodu fryzjer. W żorskich lokalach i nie tylko żorskich dał się poznać również jako DJ. Parę lat mieszkał i działał w Irlandii, gdzie organizował imprezy dla polskiej społeczności. Od niedawna pracuje jako menager Sari Ska Band.

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~baśka 2014-08-20
    06:46:05

    2 0

    To jest właśnie pan pomysłodawca:/


    https://www.facebook.com/photo.php?fbid=202896043060160&set=t.100000192975772&type=3&theater

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.