zamknij

Wywiady

Samorząd jest moją pasją

Od wyborów minęło już 1,5 roku. Najpierw sprawdzaliśmy dostępność żorskich radnych dla mieszkańców, teraz zapytaliśmy o ocenę pracy, ich uwagi i opinie. Wszystko to za pomocą ankiet w ramach działania „Dostępni radni” i akcji „Masz Głos, Masz Wybór”.

Na pierwszy ogień publikujemy odpowiedzi udzielone przez Piotra Kosztyłę, Przewodniczącego Rady Miasta Żory.

Jakie były najważniejsze cele, z którymi startował Pan w wyborach samorządowych? Na realizacji którego celu zależało Panu najbardziej?

- Moje cele dotyczące zarówno całego Miasta jak i mojego okręgu wyborczego szczegółowo wskazałem na stronie internetowej: www.piotrkosztyla.pl, na którą zapraszam.

Które z założeń wyborczych udało się zrealizować, a które wiadomo, że nie zostaną zrealizowane?

- W chwili obecnej nie ma zadań, o których już wiadomo, że nie uda się ich zrealizować. Część dużych projektów m in. remont Pałacu w Baranowicach czy też rewitalizacja Dworca PKP jest uzależniona od otrzymania środków z UE. Niestety uruchomienie tych środków jest opóźnione i mam nadzieję, że obecna sytuacja w Europie m in. referendum w Wielkiej Brytanii nie spowoduje dalszych problemów z ich pozyskaniem. Udało się zrealizować szereg pomniejszych inwestycji m in. w Dzielnicy Korfantego wykonano parkingi przy Zespole Szkół nr 8, przy bloku nr 3, wykonano nowy przystanek BKM przy ulicy Osińskiej oraz wybudowano deptak przed pomnikiem Wojciech Korfantego. W Dzielnicy Śródmieście wykonano kolejne przyłącza w ramach programu „Błękitne Niebo nad Starówką”. W Dzielnicy Kleszczówka po wielu latach przejęliśmy na własność Dworzec PKP oraz w tym roku wybudujemy nowe przedszkole. W Dzielnicy Baranowice wybudowaliśmy nowe boisko sportowe, przeznaczyliśmy środki na pierwszy etap rewitalizacji Parku i Pałacu wraz z nowo projektowanymi terenami rekreacyjno - sportowymi oraz w najbliższym czasie przystępujemy do przebudowy drogi na Szoszowy. W Dzielnicy Osiny zmieniono trasę BKM, wybudowano nowy przystanek na ulicy Głównej oraz wykonano nowy parkiet w Świetlicy MOK. W Dzielnicy Kleszczówka przebudowano ulicę Wyzwolenia. Jeśli dołożymy do tego budowę lub remonty wielu odcinków wodociągów i kanalizacji, remonty dróg, wytyczenie nowych ścieżek rowerowych to można powiedzieć, iż ostatnie 1,5 roku nie było czasem zmarnowanym dla poszczególnych dzielnic.

Nad realizacją którego ze swoich wyborczych postulatów Pan obecnie pracuje?

- W chwili obecnej najwięcej czasu poświęcam pracy nad Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego oraz Programem Rewitalizacji, którego istotne zapisy dotyczyć będą przede wszystkim Dzielnice Śródmieście i Kleszczówka. Ponadto z Radą Dzielnicy Korfantego przygotowujemy się do rewitalizacji terenów zielonych przy bloku nr 11 i 12 oraz prowadzę rozmowy w sprawie zagospodarowania wspólnie z SM Żory innych terenów zielonych w obrębie dzielnicy. W Dzielnicy Kleszczówka pilotuję rozbudowę siedziby OSP Żory. W Dzielnicy Baranowice i Osiny konsultuję remont łączącej te dzielnice ulicy Owocowej oraz zajmuję się kwestiami związanymi z Domem Pogrzebowym przy cmentarzu w Osinach.

Jest Pan członkiem Komisji Budżetowej. Jak Pan ocenia swoją pracę w niej? Czy jest Pan aktywny podczas obrad tych Komisji i wnosi wiele do ich pracy?

- Trudno o obiektywną ocenę własnej pracy w Komisji Rozwoju i Budżetu, ale myślę iż moje wieloletnie doświadczenie w samorządzie pomaga w kształtowaniu wizji rozwoju Żor, które w mojej ocenie najlepiej w regionie wykorzystały szansę, jaką było wejście Polski do UE i przestały być „szarym” miastem z najwyższym na Śląsku bezrobociem (ponad 29%).

Co Panu najbardziej przeszkadza w byciu efektywnym Przewodniczącym Rady Miasta? A może nie ma takich czynników i w Radzie pracuje się doskonale?

- Lubię swoją pracę w Radzie Miasta, chociaż jako Przewodniczący Rady Miasta muszę często hamować swój temperament, gdyż staram się, aby radni mieli komfort pracy w Radzie Miasta i przekonanie, iż wszystkich traktuję sprawiedliwie. Przyjąłem założenie, iż na sesjach jako Przewodniczący Rady Miasta nie powinienem odnosić się do bieżących spraw, którymi zajmuje się jako radny, co z pewnością jest „mało medialne”, ale pozwala na bardziej obiektywne prowadzenie obrad. Myślę, iż mieszkańcy Żor oraz inni radni nie chcieliby „nadaktywnego” Przewodniczącego Rady Miasta, który swoje sprawy jako radny przedkłada ponad należyte wykonywanie powierzonej mu funkcji.

Co Panu daje bycie Przewodniczącym Rady Miasta?

- Z jednej strony olbrzymia odpowiedzialność, gdyż kierując pracami Rady Miasta staram się dbać zarówno o komfort pracy radnych, jak również dobry wizerunek Rady Miasta Żory jako organu stanowiącego. Jednak bez wątpienia jest to prawdziwa „szkoła życia” w zajmowaniu się samorządem, gdyż biorę bezpośredni udział w podejmowaniu szeregu istotnych decyzji dla Żor.

Który z Radnych wyróżnia się swoją pracowitością, z którym Radnym najlepiej się Panu współpracuje?

- Nie chciałbym wyróżniać żadnego z radnych, gdyż moim priorytetem jest, aby wszystkim radnym dobrze się pracowało w Radzie Miasta. Mogę powiedzieć, iż każdy z radnych posiada inne cechy osobiste i zawodowe oraz inny styl wykonywania mandatu radnego. Dla mnie istotnym jest, iż wszyscy radni są zaangażowani w sprawy Miasta, a swoją aktywnością nie uchybiają wizerunkowi Rady Miasta Żory.

Jaki w Pana ocenie powinien być idealny Radny? Czego Panu do tego ideału jeszcze brakuje?

- Idealny radny powinien dbać o rozwój całego Miasta, a nie tylko swojego okręgu wyborczego oraz mieć wizję rozwoju Miasta dłuższą niż okres jego kadencji. Ponadto powinien szanować innych radnych oraz współpracowników oraz potrafić znaleźć kompromis w sprawach spornych.

Zobacz: > Ranking Radnych trwa już rok. Którzy samorządowcy są najlepsi?

Co się Panu podoba lub nie podoba w sposobie zarządzania miastem?

- W zarządzaniu miastem podoba mi się otwartość Prezydenta Miasta i jego współpracowników na nowe sensowne pomysły i propozycje. Uważam, iż prowadzimy kompleksową politykę rozwoju Żor jako miasta przyjaznego dla mieszkańców i inwestorów. Wprawdzie czasami mieszkańcy oczekują, aby poszczególne sprawy były szybciej „załatwiane”, jednak jako radca prawny zdaję sobie sprawę z konieczności stosowania przewidzianych prawem procedur np. w zakresie prawa zamówień publicznych.

Jakie Pan widzi podstawowe problemy w swoim okręgu i w mieście?

- Obecnie głównym problemem w moim okręgu uważam konieczność rewitalizacji Dzielnicy Kleszczówka i Śródmieście, w tym Starówki. W dzielnicy Korfantego głównym problemem pozostaje niewystarczająca liczba miejsc parkingowych przed blokami. W Dzielnicy Baranowice, Kleszczów i Osiny największym problemem jest budowa kanalizacji i dróg w związku z bardzo intensywną rozbudową terenów budownictwa jednorodzinnego w tych dzielnicach.

W związku z reformą szkolnictwa głównym problemem Miasta w ciągu dwóch najbliższych lat będzie zapewnienie wszystkim dzieciom miejsc w przedszkolach. Nie można wykluczyć, iż koniecznym będzie dalsza rozbudowa istniejących przedszkoli lub budowa nowego przedszkola w Dzielnicy Śródmieście.

Jak Pan ocenia losy Żor w 2015 roku? Co/które wydarzenia/decyzje zapisały się na plus, a które na minus?

- Miasto w 2015 roku rozwijało się prawidłowo i w sposób zrównoważony, gdyż staramy się z jednej strony pozyskiwać inwestorów tworzących miejsca pracy, a z drugiej strony zapewnić mieszkańcom wysoki poziom usług komunalnych. Dbamy też, aby mieszkańcy mogli korzystać z jak najszerszej oferty kulturalnej i rekreacyjnej. Mam nadzieję, że mieszkańcom dobrze mieszka się w Żorach.

Plusem w 20115 roku było bez wątpienia rozpoczęcie przez inwestorów budowy fabryk na przygotowanych przez Miasto nowych terenach przemysłowych przy Al. Jana Pawła II. Dużym plusem są decyzje z zakresu polityki prorodzinnej m in. rozbudowa Żłobka oraz wybudowanie przedszkola w Dzielnicy Rój. Minusem było nieuruchomienie w 2015 r. dla samorządów środków z UE, mimo iż budżet unijny obejmuje lata 2014 – 2020.

Czy prowadzi Pan dyżury dla mieszkańców, uczestniczy w spotkaniach z mieszkańcami swojego okręgu? Co Panu dają te spotkania? Czy ludzie często proszą Pana o pomoc, czy raczej Radny wydaje im się człowiekiem poza zasięgiem?

- Prowadzę regularny dyżur dla mieszkańców Żor w Radzie Miasta jako Przewodniczący Rady Miasta oraz w Dzielnicy Korfantego w Świetlicy SMOK jako radny. Ponadto staram się regularnie spotykać z Radą i Zarządem Dzielnicy Osiny oraz w miarę możliwość odwiedzam pozostałe Rady i Zarządy Dzielnic nie tylko z mojego okręgu wyborczego. Uważam, iż mieszkańcy Żor nie maja żadnego problemu z bezpośrednim kontaktem z radnymi i często zwracają się do mnie z prośbą o zajęcie się danymi sprawami.

Publikuje Pan swoje teksty na blogu. Co Panu daje pisanie o swojej pracy? Czy mieszkańcy interesują się tym, co się dzieje?

- Pisanie bloga sprawia mi dużą satysfakcję, aczkolwiek brakuje mi czasu na bieżące komentowanie wielu wydarzeń. Ponadto muszę dla dobra wizerunku całej Rady Miasta Żory hamować swój temperament i staram się jak najmniej odnosić się do spraw wykraczających poza nasz lokalny samorząd. Myślę, iż mieszkańcy coraz bardziej interesują się sprawami Miasta, gdyż wiele naszych decyzji wpływa bezpośrednio na jakość ich życia w Żorach.

Jak Pan ocenia współpracę z innymi ugrupowaniami, zwłaszcza z opozycją?

- Współpracę z innymi ugrupowaniami oceniam dobrze. Nie mam żadnych problemów we współpracy z radnymi, w tym radnymi opozycyjnymi, tym bardziej, iż część radnych z opozycji znam od wielu lat, współpracowałem z nimi w wielu sprawach i darzę szacunkiem.

Już tyle lat służy Pan miastu, nie znudziło się Panu jeszcze? Jakie ma Pan cele na najbliższe lata?

- Samorząd jest moją pasją, którą realizuję już od 18 lat i dlatego nie ma mowy o jakiejkolwiek nudzie. Myślę, iż bardziej prawdopodobnym jest, że moja żona lub córki każą mi zastanowić się nad dalszym kandydowaniem, gdyż widza jak czasochłonnym i stresującym zajęciem jest działalność publiczna. Staram się robić wszystko, aby mieszkańcy byli zadowoleni z życia w Żorach i prawdopodobnie podczas najbliższych wyborach samorządowych w 2018 r. podam ich weryfikacji się jako radny. Mojej cele w perspektywie najbliższych lat ująłem na stronie www.piotrkosztyla.pl i zachęcam wszystkich do bliższego zapoznania się z moją wizją rozwoju Żor.

Piotr Kosztyła - radny wybrany w okręgu nr 1, dzielnice: Śródmieście, Kleszczówka, Korfantego, Kleszczów, Baranowice, Osiny. Przewodniczący Rady Miasta Żory V, VI i VII kadencji, wiceprzewodniczący IV kadencji. Więcej informacji i terminy dyżurów znajdziesz >tutaj.


 

Od redakcji: Na początku marca Zespół Rankingu Radnych, w związku z udziałem w akcji „Dostępni radni”, rozesłał do żorskich radnych ankiety z prośbą o ich wypełnienie. Pierwszą z osób, która odpowiedziała na nasze pytania był Pan Piotr Kosztyła. Odpowiedzi nadesłane przez pozostałych członków Rady Miasta Żory będą sukcesywnie publikowane.

 

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.