Gdzie w weekendy bawią się żorzanie?

- Staramy się stworzyć dla Ciebie najlepszy klimat do zabawy - tak reklamuje się jedyna w mieście dyskoteka - Ambasada Club. Przy Boryńskiej 7 znajdziemy wiele atrakcji, które co weekend przyciągają nie tylko żorzan, ale i mieszkańców całego regionu. W 2000 roku otwarto kręgielnię, rok później powstała dyskoteka, która do dzisiaj jest sztandarowym produktem Ambasady i nadal cieszy się niesłabnącą popularnością. Jej głównym klientem są osoby do 25. roku życia. Ambasada znana jest także jako miejsce z dobrymi stołami bilardowymi.

- W regionie Ambasada Club kojarzy się przede wszystkim z rozrywką. Staramy się dbać o wysoki poziom artystyczny organizowanych przez nas imprez. Naszymi rezydentami są bardzo dobrzy DJ-e, którzy maja duże doświadczenie. To, czym przyciągamy to organizowane cykliczne imprezy tematyczne z okazji różnego rodzaju świąt. Gościli u nas najlepsi DJ-e ze śląskiej sceny muzycznej, często występuje u nas Robert Leszczyński, gościła u nas Novika czy DJ Adamus. Organizujemy różnego rodzaju pokazy taneczne, festiwale salsy czy licealne party - mówi Krzysztof Ptak, prezes zarządu firmy Ambasada.

> Ambasada: nowa kręgielnia już uruchomiona

W ścisłym centrum miasta również znajdziemy kilka miejsc, które w piątkowe i sobotnie wieczory tętnią życiem. W połowie ubiegłego roku działalność rozpoczął Klub Muzyczny Reinkarnacja. To trzecie wcielenie Spinozy - lokalu, który zawsze cieszył się popularnością i dobrą opinią wśród żorzan. Nowy właściciel klubu dąży do odrodzenia się tego, niegdyś kultowego, miejsca w nowym - lepszym i świeższym wcieleniu. Reinkarnacja zaprasza na czwartkowe karaoke, piątkowe i sobotnie koncerty, jam sessions oraz imprezy z DJ-em serwującym muzykę klubową czy rytmy funk, elektro i house.

Niedaleko Reinkarnacji, na ul. Rynek 4, znajdziemy Klub Muzyczny La Uba - miejsce, które również przyciąga młodych, roztańczonych żorzan. W "najbardziej muzycznie nakręconym klubie w Żorach" można potańczyć, pograć w gry czy zaśpiewać podczas wieczoru karaoke. Miłośnicy sportu mogą być na bieżąco z relacjami z ważnych imprez, a miłośnicy muzyki na żywo mogą jej tam posłuchać. Po krótkiej przerwie, spowodowanej remontem i zmianą właściciela, w najbliższy weekend klub La Uba wróci do życia.

Kilkadziesiąt metrów dalej, docierając do ulicy Szerokiej 26, natrafimy na nowe miejsce, w którym można się wyszaleć - Poziom 1980. Dance Pub działa zaledwie od kilku dni, bowiem pierwsza impreza odbyła się tutaj 7 lutego. W lokalu usłyszymy muzykę, która królowała w latach 80-tych i 90-tych, a zmęczeni tańcem możemy się pożywić, bowiem właściciele Poziomu 1980 chwalą się bogatym menu oraz współpracą z doświadczonym kucharzem. - W niedalekiej przyszłości chcemy organizować wieczorki taneczne dla seniorów w środy lub w czwartki, a w czwartki dla wszystkich studentów mamy 10% rabat na cały nasz asortyment z menu - wyznaje właściciel klubu, Marcin Rola. 

- Do tej pory byliśmy po drugiej stronie barykady. Dlaczego wybór padł na Żory? Wcześniej przeprowadziliśmy wielomiesięczny rekonesans w całym województwie, ale rozmawialiśmy też z żorzanami i okazało się, że tutaj takiego miejsca po prostu brakuje - mówi Piotr Palka, drugi współwłaściciel Poziomu 1980. - Poprzez tematyczne imprezy, wieczory z pokazami tanecznymi, chcemy przyciągnąć różne grupy wiekowe, choć nastawiamy się zwłaszcza na 30-40-50-latków - dodaje. Co ciekawe, lokal w najbliższej przyszłości ma szanse zostać również powiększony o scenę, na której będą mogły prezentować się zespoły grające muzykę na żywo.

Po drugiej stronie żorskiego Rynku znajdziemy dwa puby, które przyciągają fanów innego rodzaju muzyki - Ozi Pub przy ul. Moniuszki 9 oraz Pub Tarot (Rynek 12, wejście od strony ul. Bałdyka). W obu pubach możemy spróbować swoich sił podczas wieczorów karaoke, obejrzeć transmisje sportowe, wziąć udział w imprezach tematycznych oraz wyszaleć się podczas koncertów muzyki granej na żywo przez młode zespoły pochodzące z Żor oraz, uznane już na rynku muzycznym, grupy z całego kraju.

Na imprezę taneczną, imprezę tematyczną czy wieczór karaoke możemy również się wybrać do popularnego Pubu Irlandia na osiedlu Księcia Władysława. W Irlandii serwowane jest również jedzenie, a właściciele pubu zachęcają także do udziału w turniejach gry w piłkarzyki czy lotki.

Który z lokali najczęściej odwiedzacie i polecacie swoim znajomym? Gdzie bawicie się w Żorach najczęściej? Jakiego klubu jeszcze w mieście brakuje? Czekamy na Wasze opinie i komentarze!