Wiadomości
Miasto nie interweniuje w sprawie likwidacji pociągów. Korzysta z nich mało osób
Mimo tak poważnych cięć (pisaliśmy o tym tutaj) w naszym mieście nie zawrzało, tak jak można było się tego spodziewać. A stanowisko magistratu w tej sprawie jest jednoznaczne. – Nie zamierzamy interweniować w tej sprawie, bo osób, które korzystają z dojazdów pociągiem jest stosunkowo bardzo mało. Już od dawna zostały one wyparte przez komunikację autobusową – zaznacza Dorota Marzęda, rzeczniczka żorskiego magistratu.
Jej zdaniem żorzanie nie odczują likwidacji połączeń ponieważ podróż autobusem jest dużo bardziej dogodna. – Dworzec kolejowy jest daleko od centrum i nawet dostanie się do niego nastręcza trudności. W mieście jest dużo przewoźników autobusowych i najprawdopodobniej pojawią się następni – dodaje Dorota Marzęda.
Zobacz także
W powiecie wodzisławskim radni oprotestowali decyzję o likwidacji połączenia PKP Rybnik – Chałupki, swoje niezadowolenie z takiego obrotu sprawy wyraziła również Rada Miasta Wodzisławia. W Gorzycach natomiast trwa zbieranie podpisów wśród niezadowolonych mieszkańców.
Szansą na powrót pociągów do rozkładu jest ogłoszenie przez zarząd województwa otwartego przetargu na obsługę kilkunastu linii w regionie. Jak poinformowała wczoraj rzeczniczka urzędu marszałkowskiego wojewody śląskiego, zarząd woj. śląskiego opublikował ogłoszenie o zamiarze przeprowadzenia w maju przetargu na obsługę piętnastu połączeń kolejowych w regionie. Województwo liczy, że wprowadzenie nowego przewoźnika na śląskie tory pozwoli zaoszczędzić i obniżyć koszty transportu kolejowego.
Zobacz także
Komentarze (10):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Mieszkał w klatce dla gryzonia, potrzeby załatwiał na balkonie... Fafik już w rękach wolontariuszy Pet Patrol
9097 -
Sesja Rady Miasta: Prezydent i Radni złożyli ślubowanie
3694 -
Pijany 20-latek spowodował kolizję. Trzy samochody brały w niej udział
2568 -
Kolizje i pijani kierowcy. Żorscy policjanci podsumowali "majówkę"
2145 -
Farmakobus pojawi się w Żorach. Co oferuje mieszkańcom?
2021
Najwyżej oceniane
-
Ponad 100 km/h w terenie zabudowanym. Kierujący stracił prawko
+11 / -2 -
Jechał zygzakiem. Stracił nie tylko prawko, ale i samochód
+8 / -0 -
Mieszkał w klatce dla gryzonia, potrzeby załatwiał na balkonie... Fafik już w rękach wolontariuszy Pet Patrol
+7 / -0 -
Klajok: szereg wykroczeń 27-latka. Zebrał sporo punktów i dostał wysoki mandat!
+8 / -1 -
Nie ustąpiła pierwszeństwa. Dwóch chłopców potrąconych na pasach
+8 / -1
Najczęściej komentowane
-
Rewolucja w języku polskim? Rada Języka Polskiego zmieniła zasady ortografii. To warto wiedzieć!
0 -
IMGW ostrzega przed wiatrem i burzami. Sobota będzie niespokojna
0 -
Drastycznie rośnie ilość zachorowań na odrę. Jak jest w regionie?
0 -
Koleje Śląskie polecają się na kolejny długi weekend
0 -
Rewolucja w kodeksie pracy niemal pewna. Dniówki krótsze o godzinę albo weekend już w czwartek
0
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~nonsens 2012-03-02
16:09:36
Nie wiem ile osób korzystało dziennie z połączeń kolejowych z Żor w ciągu dnia ale załóżmy że było to 100 osób. Dla urzędu miasta ta setka to nic. Ale popatrzcie - jak chciano niedawno likwidować sąd z którego dziennie korzysta pewnie niewięcej niż kilka osób - to władze miasta protestowały. Poza tym pani Marzęda chyba nie wie co mówi bo w mieście nie jest wielu przewoźników. A już co do ich jakości to po prostu szkoda gadać. Do Pszczyny jest kilka kursów PKS, do Bielska nie ma jak się dostać inaczej niż pociągiem. Do Rybnika jest ZTZ (i całe szczęście) do Jastrzębia MZK. A do Katowic ludzie się muszą męczyć jazdą w przepełnionych do granic możliwości busików. Dla władz ważniejsze są jakieś fiki-miki a nie poważne sprawy. Gdzie prestiż miasta? Nawet do mojej babci która mieszka w małym miasteczku na północy Polski można dojechać pociągiem. A do nas nie. Żory to komunikacyjne zadupie Śląska, dołączyło właśnie do Jastrzębia. Z takimi beznajdziejnymi władzami miasta to nie dojedziemy daleko - dosłownie i w przenośni.
~ 2012-03-02
17:45:48
Na czym miałaby polegać taka interwencja miasta?
Albo na wpłaceniu jakiejś dotacji dla PKP Przewozy Regionalne, albo na naciskach na Urząd Wojewódzki, by ten finansował nie reformowalną firmę.
W Żorach najbardziej pokrzywdzeni będą mieszkańcy Kleszczówki, no bo kto inny jeździł koleją na trasie Żory Rybnik, jak jest mnóstwo busów i trochę kursów 52, większość ma bliżej do przystanku i taniej.
~nonsens 2012-03-02
20:01:29
@brzozowski - Te mnóstwo busów o jakich piszesz jeździ tylko do Rybnika. Do Pszczyny, Bielska, Goczałkowic, Czechowic - nie dojedziesz niczym. Poza tym busy są dobre na krótkie trasy i nie dla wszystkich. Nie tak dawno jak likwidowano sąd to darłeś się w niebogłosy i Urząd Miasta również. Kolej jest potrzebniejsza bardziej od sądu i to nie dla Kleszczówki ale całego miasta. W interesie miasta jest to aby niczego nie likwidowano. Miasto może zaprotestować i tak zrobiłoby każde poważne miasto. Ale nasz Urząd Miejski to tak naprawdę to Cyrk "Zory". Ich bawią klowny, małpy i kuglarze, żorki-stworki a poważnymi problemami się nie zajmą. A nie wiemy coś się będzie działo na rynku paliw. Jak ON za rok przekroczy 7 zł to najbardziej dostaną po tyłku mieszkańcy Żor którzy nie będą mieli alternatywy w dojazdach publiczna komunikacja. Kolej jest finansowana przez państwo i jeśli dociera chociażby do wioski Wierzchucin - to tym bardziej powinna docierać do miasta Żory. Ktoś będzie szukał w internetowych rozkładzie pociagów Żor i ich nie znajdzie - wstyd.
~jedrek 2012-03-02
20:41:41
~nonsens
władze miasta protestowały przy likwidacji sądu bo ... po co maja potem jeździć np. do rybnika? - teraz mają na miejscu
pani Marzęda ma służbowe auto więc po jej pociąg .... i tak daleko na dworzec
~panie Brzozowski
podejrzewam, że w sądzie pan nie był i nie będzie - a był pan za pozostawieniem go w Żorach,
być może pociągiem pan nie jeździ ale to nie powód by likwidować kolej
i jeszcze do pani Marzędy (pewnie przeczyta) - jak juz pani policzyła że mało kto jeździ koleją to niech pani sprzeda te szyny na złom ...wiem, wiem są własnością PKP, ale się dogadacie bo kolej wisi troche kasy naszemu miastu... i na miejscu torowiska zróbcie trasę rowerową z prawdziwego zdarzenia ... a nie stawiacie tabliczki z obrazkiem roweru na zwykłej dróżce i chwalicie się że mamy ścieżki rowerowe.
~ 2012-03-02
20:46:28
Można rozmawiać i dyskutować merytorycznie nawet z człowiekiem o diametralnie różnych poglądach, ale z chamem schowanym za krz@kiem nie nam zamiaru.
~ 2012-03-02
21:03:51
Panie Jedrek (Jędrek?).Ja nie jestem za likwidacją połączeń kolejowych, pisałem na forach nie raz. Jestem za likwidacją PKP, bo ta firma z chwilą przekształcenia w różne spółki zdziadziała i jest z roku na rok gorsza. Pisałem też że powinny się dogadać dwa miasta, czyli Żory i Jastrzębie i odbudować linię kolejową z Jastrzębia przez Żory do Orzesza, ale to nie powinno być pod firmą PKP, bo PKP to zniszczy. Fakt że wystąpiłem w obronie Sądu Rejonowego nie świadczy że jestem przeciw innym instytucjom miejskim.
Pozdrawiam.
~żorzaninek 2012-03-03
15:52:49
Dziś właśnie miałem jechać do Bielska Białej - wczoraj się okazało że nie ma czym. Dzięki popijającym kawę od 7:00 do 15:00 urzędnikom i lokalnym politykom, których nie interesuje los zwykłych mieszkańców nie posiadających swoich pojazdów zostaliśmy skazani na siedzenie w domu. Zastanawiam się czy ja żyję w Czeczeni czy Mongolii? Proszę również o nr tel. do p. Marzędy lub jej szefa, skoro nie chce im się interweniować to niech mnie w takim razie sama zawiezie swoim samochodem do tego Bielska!
~ 2012-03-04
10:26:56
W dniu 23 lutego br. na sesji Rady Miasta radni PiS Piotr Huzarewicz, Jacek Miketa, Krzysztof Mentlik oraz Dariusz Domański złożyli interpelację w sprawie likwidowanych połączeń kolejowych. W interpretacji pytamy czy oraz jakie działania zostaną podjęte przez prezydenta aby przywrócić połączenia kolejowe, szczególnie w kierunku Pszczyny, Bielska-Białej czyli ogólnie mówiąc południowej części województwa. Obecnie oczekujemy na odpowiedź prezydenta, którą zgodnie ze Statutem Miasta powinniśmy otrzymać do dnia 8 marca. Z całym szacunkiem dla pani rzecznik Marzędy nie traktuję jej wypowiedzi medialnej jako odpowiedzi na naszą interpelację. Ciekaw jestem czy konsultowała ją z prezydentem, czy jak zdarzało się w przeszłości pani Marzęda coś mówiła a prezydent później wobec radnych tę wypowiedź "korygował"? Wracając do meritum. Uważamy, że zlikwidowanie połączeń kolejowych będzie dużym utrudnieniem dla mieszkańców zarówno tych dojeżdżających do szkół czy pracy ale także dla korzystających z nich w celach turystycznych. Jeśli prezydent faktycznie nie zamierza nic zrobić w tej sprawie to byłby to skandal! Jaki w tym momencie mają sens starania miasta o wykupienie od PKP budynku dworca? Argumentacja jest taka. Iż jest to jedna z "wizytówek miasta" dla przyjezdnych. W tym momencie nie będzie już przyjezdnych koleją więc dworzec także przestanie być tą wizytówką. Podsumowując radni PiS czekają na odpowiedź prezydenta i bedą w tej sprawie podejmować kolejne działania.
~nonsens 2012-03-04
20:25:49
@Huzarewicz - muszę się przyznać, że o tej Waszej interpelacji nie wiedziałem. Macie panowie u mnie szacunek w przeciwieństwie do Sochy i jego tuby propagandowej Marzędy, którzy w tej sprawie bardziej szkodzą niż pomagają! Tu nie chodzi tylko o korzystających z kolei ale również o prestiż miasta. Jego nie da się stworzyć ustawiając żorki na rynku i budując miasteczko westernowe. Sprawna komunikacja, zadbany dworzec, nazwa miasta w ogólnopolskich rozkładach jazdy a także możliwość korzystania z komunikacji dofinansowanej przez państwo powinne być wpisane w interes władz miasta. Jak zwykle o wiele większą trzeźwość i racjonalność wykazali radni miejscy niż nie prezydent. I całe szczęście że chociaż oni. Dziękuję mimo, że korzystam z kolei sporadycznie - ale korzystam np. latem często wyjeżdżam z rowerem w Beskidy. Pociąg jest wtedy niezastąpiony! I nie jestem w tym sam. Sporo młodych ludzi z plecakami wyjeżdża w góry właśnie pociągiem bo jest najwygodniejszy, a uczniowie i studenci mają ulgi ustawowe.
~ 2012-03-23
10:36:40
Miasto powinno się starać żeby więcej jeździło pociągów i to nie tylko chodzi o linie Rybnik- Bielsko,tylko jeszcze inne takie połączenia jak do Wisły,Zwardonia,Zakopanego i Krakowa taki przykład na szyndzielni że ludzie bardziej wolą jeździć pociągiem niż autobusem,autobus został zlikwidowany do Wrocławia a pociąg jeździ.Prezydent miasta Rybnika starał się o bezpośrednie połączenie kolejowe z Rybnika do Warszawy dla mieszkańców i mu się udało a prezydent Żor?