Wiadomości
Pochodzą z różnych stron świata, a na co dzień mieszkają w Żorach. Pierwsze polskie święta przed nimi
Natomiast Gareth jest Anglikiem i bardzo interesuje się wszystkimi tradycjami, o których opowiadają mu żorscy uczniowie. - Ostatnio, prowadząc zajęcia z języka angielskiego z polskimi uczniami, poprosiłem ich, aby opisali typowe Święta Bożego Narodzenia i, muszę przyznać, byłem zaskoczony jak każda polska rodzina jest wierna tym samym bożonarodzeniowym tradycjom - mówi Gareth, również native speaker w Tower School. - Mówię tu o 12 daniach na wigilijnym stole, zasiadaniu do wieczerzy wigilijnej po ujrzeniu na niebie pierwszej gwiazdki, dzieleniu się opłatkiem. Kościół nadal odgrywa ważną rolę u większości polskich rodzin w Wigilię Bożego Narodzenia i jestem pewien, że jest to głównym powodem dla którego tak wielu moich uczniów posiada podobny, dobrze rozplanowany plan „bożonarodzeniowych obowiązków” w tym wyjątkowym dniu - dodaje.Każda angielska rodzina posiada własne tradycje związane z obchodzeniem świąt Bożego Narodzenia. - Dla większości Anglików religia nie odgrywa tak ważnej roli. Nie mniej jednak, zarówno rodziny niewierzące, jak i te bardziej religijne uwielbiają obchodzić Boże Narodzenie. Towarzyszy temu szaleństwo wysyłania bożonarodzeniowych kartek, napięcie wywołane przez nagłaśniane w mediach do samej Wigilii Bożego Narodzenia: "Pozostało ostatnie 5 dni zakupów!", a także ogólny niepokój spowodowany nieuchronnie zbliżającym się wieczornym spotkaniem członków rodziny jak i dalszych krewnych, którzy być może nie widzieli się ze sobą przez niemalże cały rok, szczególnie za sobą nie przepadają i którzy wypiją tego wieczora zbyt dużo alkoholu dla relaksu… - opowiada Gareth. - W Wigilię większość dzieci zawiesza na swych łóżkach bożonarodzeniowe skarpety, do których Święty Mikołaj lub Dziadek Mróz ma dyskretnie włożyć niewielkie podarki. Oczywiście, z tego powodu rodzice namawiają swe pociechy, by położyły się wcześniej spać, a sami mogą cieszyć się chwilą spokoju w tak ważnym dniu - dodaje.
Dzieci zostawiają również skromne przekąski dla Mikołaja na kominku: słodziutkie ciasto wypełnione nadzieniem porzeczkowym oraz rodzynkami zwane „babeczką bożonarodzeniową”, jak i kieliszek wina lub sherry. - Jedną z nowszych tradycji praktykowaną przez dzieci jest śledzenie Mikołaja za pomocą Google Earth - dodaje Gareth.
Pierwszego dnia świąt zwykle około 4 lub 5-tej nad ranem podekscytowane dzieci wpadają do sypialni swych rodziców, po czym nurkują w ich łóżkach, by ich obudzić, namawiając do otwarcia prezentów. - U rodzin, gdzie panuje większa dyscyplina, rodzicom zwykle udaje się przekonać dzieci, by poczekały z otwarciem prezentów do nieco bardziej rozsądnej godziny, czyli do 6:00. Następnie mama wstaje i rozpoczyna pieczenie bożonarodzeniowego indyka. Na świąteczny obiad przygotowuje jeszcze pieczone ziemniaki i bożonarodzeniowy pudding. Innym obowiązkowym elementem, choć nikt nie wie dlaczego, jest duża misa wypełniona brukselkami - opowiada Gareth.
Później przyjeżdżają krewni i bliscy, by świętować razem popijając sherry lub Baileys. - Dzięki temu odbywa się coroczna "kłótnia-kryzys rodzinny-obracający się prawie w bójkę" - śmieje się Gareth i dodaje - W tym czasie pozostali członkowie rodziny oglądają telewizję i program "Dr Who Christmas Special", który w większości gospodarstw zastąpił świąteczną przemowę Królowej Elżbiety.
Gareth przyznaje jednak, że nie we wszystkich domach panuje świąteczna rodzinna atmosfera. W Anglii bowiem mieszka wiele rodzin niepełnych. Wspomina też o singlach i rozwodnikach, których w tym czasie można spotkać przede wszystkim w pubach. - Dlatego cieszę się, że w polskiej tradycji przy stole wigilijnym pozostawiacie miejsce dla nieznajomego, bo w tym roku zajmę je ja i już nie mogę się doczekać, kiedy to nastąpi - cieszy się Gareth i dodaje - Wesołych świąt i do zobaczenia za rok!
Zobacz także
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Mieszkał w klatce dla gryzonia, potrzeby załatwiał na balkonie... Fafik już w rękach wolontariuszy Pet Patrol
6888 -
Sesja Rady Miasta: Prezydent i Radni złożyli ślubowanie
3675 -
Pijany 20-latek spowodował kolizję. Trzy samochody brały w niej udział
2504 -
Kolizje i pijani kierowcy. Żorscy policjanci podsumowali "majówkę"
2138 -
Farmakobus pojawi się w Żorach. Co oferuje mieszkańcom?
1978
Najwyżej oceniane
-
Ponad 100 km/h w terenie zabudowanym. Kierujący stracił prawko
+11 / -2 -
Jechał zygzakiem. Stracił nie tylko prawko, ale i samochód
+8 / -0 -
Klajok: szereg wykroczeń 27-latka. Zebrał sporo punktów i dostał wysoki mandat!
+8 / -1 -
Nie ustąpiła pierwszeństwa. Dwóch chłopców potrąconych na pasach
+8 / -1 -
Mieszkał w klatce dla gryzonia, potrzeby załatwiał na balkonie... Fafik już w rękach wolontariuszy Pet Patrol
+4 / -0
Najczęściej komentowane
-
Koleje Śląskie polecają się na kolejny długi weekend
0 -
Rewolucja w kodeksie pracy niemal pewna. Dniówki krótsze o godzinę albo weekend już w czwartek
0 -
Al. Jana Pawła II już przejezdna! Trwają prace wykończeniowe
0 -
Bon energetyczny ma być plastrem na podwyżki cen gazu i prądu. "Pomoc na waciki"
0 -
Mieszkał w klatce dla gryzonia, potrzeby załatwiał na balkonie... Fafik już w rękach wolontariuszy Pet Patrol
0
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert