zamknij

Wiadomości

Program i kandydaci PO na radnych nie są już tajemnicą. Zdziebło: „Są zdeterminowani, by działać dla dobra miasta”

2014-10-06, Autor: Wioleta Kurzydem
Znamy już komplet kandydatów do Rady Miasta Żory z ramienia Platformy Obywatelskiej. Wszyscy razem, zgodnym głosem, od piątku przekonują, że „Współpraca buduje zaufanie”. To właśnie pod takim szyldem wystartują w tegorocznych wyborach samorządowych. Czy mają szanse wygrać?

Reklama

Najpierw swój udział w wyborach potwierdził Wojciech Maroszek, który będzie walczyć o urząd prezydenta Żor. – Jesteśmy bardzo podbudowani. Takiej atmosfery - bojowej i entuzjastycznej z poprzednich wyborów nie pamiętam – mówił nam jeszcze we wrześniu. To faktycznie dało się odczuć podczas inauguracji kampanii, która odbyła się w piątek, w sali konferencyjnej Muzeum Miejskiego w Żorach. Obecność swoją zaznaczyli tam prawie wszyscy kandydaci PO na radnych.

Co mówili o swojej grupie? – Mamy program i fantastyczną grupę kandydatów do Rady Miasta. Zgłosiły się do nas licznie osoby z różnych środowisk, przyciągnięci sprawnością działania naszej „drużyny”, którzy zaproponowali bardzo ciekawy program dla mieszkańców i z entuzjazmem przystępują do kampanii wyborczej – wyznał Wojciech Maroszek. Z kolei obecny na prezentacji wiceminister Adam Zdziebło dodał, że – Ta grupa jest „mieszanką” wieloletniego doświadczenia pracy w Radzie Miasta, jak i świeżości – osób młodych, niezwiązanych z lokalną polityką, a działających w różnych stowarzyszeniach czy organizacjach. Wszyscy, bez wyjątku, są zdeterminowani, by działać dla dobra miasta i mieszkańców – mówił senator.

Co w takim razie Platforma Obywatelska chce zaproponować mieszkańcom Żor? – Program zbudowaliśmy na kilku fundamentach, jednym z nich jest nowe spojrzenie na inwestycje. To szukanie nowego kierunku inwestowania, a nie budowanie pomników, błyskotek, które przyciągają uwagę mediów i nie służą mieszkańcom. Dlatego wśród przedsięwzięć otwierających nasz program jest budowa drugiego żłobka, uruchomienie kolejnego przedszkola, zagospodarowanie Parku Cegielnia, a także uzbrojenie terenów przeznaczonych na budownictwo mieszkalne – wylicza Wojciech Maroszek i wspomina o odpowiedzialności za podejmowane decyzje. – Chcemy też, by w momencie, w którym przedstawiane są plany inwestycji znane były dokładne kalkulacje jej realizacji i późniejszego utrzymania. Tego w ostatnich latach brakowało – dodaje.

Mieszkańcy mają też się poczuć współgospodarzami miasta. To drugi fundament programu wyborczego PO. – W Żorach władzę trzeba oddać ludziom – na przykład w kwestii decyzji o wydobyciu węgla pod miastem. Platforma Obywatelska zaproponowała przeprowadzenie w tej kwestii referendum. Wszystkie pozostałe ugrupowania odmówiły, twierdząc, że są mądrzejsze od mieszkańców. My chcemy do tego tematu wrócić. Chcemy, by właśnie takie referendum się odbyło – bez tego rozstrzygającego głosu ta sprawa nie jest zamknięta – mówi kandydat PO na Prezydenta Miasta Żory.

Maroszek przypomina również, że to z inicjatywy PO rozpoczęto coroczne przyznawanie środków Radom Dzielnic (teraz wnioskują o zwiększenie funduszy) oraz, iż to z ich inicjatywy wprowadzono do miasta instytucję tzw. budżetu obywatelskiego. – Ta kwota też powinna zostać zwiększona – postuluje.

Kandydat na prezydenta podkreśla też, że zarówno on, jak i cały komitet chce jeszcze bardziej otworzyć się na utrzymanie bezpośredniej relacji z mieszkańcami. – Symbolem tego jest telefon. Zaraz po ogłoszeniu mojego startu w wyborach, uruchomiłem specjalny numer telefonu, pod którym każdy wyborca ma szansę się ze mną skontaktować. Deklaruję też, że po wyborach i ewentualnej wygranej ten numer nie zniknie – mówi Wojciech Maroszek.

Według PO wszystkie deklaracje podsumowuje właśnie hasło wyborcze: „Współpraca buduje zaufanie”. – Współpraca, bo od 8 lat żorska Platforma Obywatelska konsekwentnie pracuje z sukcesem dla rozwoju Żor. Nie patrzyliśmy na interes partyjny, ale wykorzystaliśmy wszystkie dostępne sposoby, by na poziomie lokalnym, regionalnym i rządowym wspierać żorskie inicjatywy – tłumaczy Maroszek. – Budowa, bo dzięki wykorzystaniu tych możliwości Żory zmieniły się wyjątkowo. Zaufanie, bo żorzanie chcieliby je znowu mieć do swoich władz. Nasi kandydaci to ludzie, którzy codzienną pracą i aktywnością społeczną udowadniają, że są godni zaufania. Nie interesują ich gierki wewnątrz Urzędu Miasta, których teraz jesteśmy świadkami. Chcemy odbudować zaufanie do żorskiego samorządu – dodaje.

Kto zatem znalazł się w gronie kandydatów na radnych Rady Miasta Żory? Mamy tam harcerzy, prezesów i członków stowarzyszeń działających w mieście, sportowców, działaczy kultury.

Okręg nr 1 (Stare Miasto, Kleszczówka, os. Korfantego, Kleszczów, Baranowice, Osiny): Arkadiusz Kuś, Ireneusz Jaguś, Irena Kreis-Podruczny, Klaudia Pawelec-Gliklich, Marek Kuśka, Tomasz Górecki, Barbara Polska, Marcin Rubiś, Grażyna Wieloch, Jolanta Biskupska, Zenon Stuchlik, Józef Adamaszek.
Okręg nr 2 (osiedle Powstańców Śląskich i Księcia Władysława): Iwona Krupa, Andrzej Kaczmarek, Mateusz Buksa, Zbigniew Krówka, Irena Fijałkowska, Barbara Siedlecka, Wiesława Dzwonkowska, Natalia Figiel, Arkadiusz Pawlak, Barbara Chudek.
Okręg nr 3 (osiedle Pawlikowskiego i Sikorskiego): Michał Miłek, Jerzy Marciniak, Anna Kowalkowska, Halina Jeleńska, Alan Klinger, Marcin Koryciak, Kaja Skórska, Czesław Górecki, Agata Knura, Mariusz Chudek, Zofia Pychowska, Rafał Mikulski.
Okręg nr 4 (osiedle 700-lecia, Zachód, Rowień-Folwarki, Rój, Rogoźna): Wojciech Maroszek, Wiesława Wieczorkowska, Katarzyna Gryman, Mariola Wilczek, Tomasz Buchalik, Leonard Motyka, Klaudiusz Skibiński, Renata Jaros, Jakub Gruner, Marcin Burzan, Piotr Cymbor, Beata Sułowicz.

Dodajmy, że kandydatem Platformy Obywatelskiej do Sejmiku Województwa Śląskiego jest Gabriela Lenartowicz, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Co sądzicie o przygotowaniu Platformy Obywatelskiej do listopadowych wyborów samorządowych? Czy partia polityczna ma szanse odnieść sukces na poziomie lokalnym? Czekamy na Wasze opinie i komentarze!

Oceń publikację: + 1 + 18 - 1 - 18

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~stefan 2014-10-06
    22:33:12

    31 0

    Ja też jestem zdeterminowany.Nie będę głosował na PO.Za żadne skarby świata.

  • ~malkontent58 2014-10-06
    23:05:52

    25 0

    "Są zdeterminowani, by działać dla dobra miasta”....jak to jest, że tuż przed wyborami tak wszystko dobrze widzą, a tuz po wyborach tracą nie tylko dobry wzrok i determinację?

  • ~gestskoczka 2014-10-07
    12:11:20

    5 0

    Oprócz Pana Maroszka, no może też trochę Panów Kusia i Marciniaka, to ja o innych radnych nie słyszałem, a starałem się czytać sprawozdania z sesji. Tych sprawozdań obecnie nie ma, a to wielka szkoda. Jestem za zwiększeniem pieniędzy na budżet obywatelski, ale to mają być propozycje opracowane, logiczne, oraz podany sposób realizacji. To ostatnie głosowanie to była raczej farsa, takie pobożne życzenie. „Ścieżki rowerowe”, bez konkretów, to ktoś zajmie pół wybudowanego chodnika, namaluje białą linię i rowerek, no i zgarnie sporą kasę. Tak być nie powinno. Pieniądze, które przeznaczane są inwestycje w dzielnicach to też dobra propozycja, ale konkretną inwestycję powinni wybrać w głosowaniu mieszkańcy dzielnicy nie rada. PO też podaje kandydatkę (jedną, i skąd Ona jest?) do sejmiku. Do tej pory w sejmiku rządzili przedstawiciele warszawskich central partyjnych, nie przedstawiciele mieszkańców. Tam zmarnowano wiele naszych pieniędzy i winnych nie ma. Bez konkretnych propozycji, sposobu ich realizacji oraz egzekwowania (pisanych na wodzie przedwyborczej) obietnic partyjnych, raczej ważnego głosu nie oddam. Szanuję tego wybranego na którego głos oddała większość uprawnionych do głosowania nawet jak ja na niego nie głosowałem. Taki ma solidny mandat społeczny do pełnienia władzy, natomiast jak frekwencja jest powiedzmy 30 proc, a z tego jedna czwarta poparła kandydata, to on niby zgodnie jest wybrany z ordynacją, ale jaki on ma mandat poparcia?

  • ~not4u 2014-10-07
    20:02:38

    6 0

    Zaufanie do obecnych władz faktycznie z roku na rok jest coraz mniejsze. Ale z tego co tutaj czytam, to program wyborczy chyba wszystkie partie robiły wspólnie - żłobek, przedszkole, Park Cegielnia, uzbrojenie terenów budowlanych - tydzień temu czytałem to w wywiadzie W. Kałuży, wcześniej częściowo u W. Sochy.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1074