Na polecenie Prokuratury Regionalnej w Katowicach funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali kolejne 5 osób z tzw. mafii śmieciowej. Mężczyźni w ramach grupy przestępczej zajmowali się transportem odpadów niebezpiecznych, przy czym jeden z nich prowadził na Śląsku firmę transportową, a pozostali byli zatrudnieni jako kierowcy.
Podejrzanym przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, która wbrew przepisom ustawy składowała i porzucała ogromne ilości odpadów chemicznych, co stanowiło zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi oraz środowiska.
Zarzuty objęły ponadto uczestnictwo w procederze transportu, składowania i porzucenia substancji niebezpiecznych i odpadów chemicznych na terenie Skawiny i Wojkowic wbrew przepisom, co stanowiło zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi oraz środowiska. Za czyny zarzucane podejrzanym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. W sprawie tej dotychczas zarzuty przedstawiono już 27 osobom, aktualnie wobec 7 osób podejrzanych stosowany jest areszt.
Sprawcy w wynajmowanych halach magazynowych składowali wbrew przepisom płynne odpady niebezpieczne, przechowywane w 1000-litrowych zbiornikach, tzw. mauzerach oraz w 200-litrowych beczkach. Po zapełnieniu wynajętych hal magazynowych odpadami, sprawcy porzucali je w warunkach mogących stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia człowieka, lub powodować skażenie środowiska.
W przypadku co najmniej jednego z nielegalnych składowisk odpadów niebezpiecznych, członkowie grupy transportowali odpady na teren tego składowiska ciągnikami siodłowymi z naczepami typu wanny, po czym porzucali je w wykopanych dołach i zasypywali ziemią. Nielegalny proceder prowadzony był na terenie województwa śląskiego, a także w innych regionach kraju. Tym sposobem przestępcy porzucili blisko 1000 ton odpadów. Koszt ich utylizacji może wynieść nawet kilka milionów złotych.
Prokurator po wykonaniu czynności procesowych z udziałem podejrzanych zastosował wobec nich środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Bon energetyczny ma być plastrem na podwyżki cen gazu i prądu. "Pomoc na waciki"
1972Siemianowice Śląskie: gigantyczny pożar składowiska odpadów. Trwa akcja gaśnicza (foto, wideo)
1253Pożar w zajezdni w Bytomiu. Spłonęło 10 autobusów spalinowych (foto)
1136System kaucyjny w Polsce jednak później? Eksperci przeciwni zmianie daty
586Po wstrząsie w PGG: nie żyje trzeci górnik. Koniec akcji w kopalni Mysłowice-Wesoła
583"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+8 / -1Bon energetyczny ma być plastrem na podwyżki cen gazu i prądu. "Pomoc na waciki"
+4 / -1Senat również za językiem śląskim. Teraz czas na decyzję prezydenta Dudy
+3 / -0Pożar w zajezdni w Bytomiu. Spłonęło 10 autobusów spalinowych (foto)
+1 / -0Rewolucja w e-fakturowaniu znów odroczona! Obowiązkowy KSeF przesunięty na 2026 rok
+1 / -0Szybciej przez miasto. Katowice oceniają pierwsze efekty wdrożenia ITS
0Kierowcy mają powody do radości. "Kierunek zmian na pylonach może cieszyć"
0"W grupie raźniej". Koleje Śląskie polecają się na kolejny długi weekend
0Po wstrząsie w PGG: nie żyje trzeci górnik. Koniec akcji w kopalni Mysłowice-Wesoła
0Rewolucja w kilometrówce? Rząd chce włączyć elektryki i samochody hybrydowe
0