Biznes
Właściciele firm nie zgadzają się na zmianę nazw ulic
Uchwała dotycząca zmian nazw ulic wywołała dyskusję na sesji rady miasta.
Doradca prezydenta, Daniel Wawrzyczek mówił, że bałagan w nazewnictwie ulic w Rogoźnej sięga lat 90-tych i jest efektem braku planu zagospodarowania. Zasada jest taka, że jeżeli budynek powstaje w miejscu, gdzie nie przebiega droga to nadaje mu się adres pochodzący od najbliższej. Problem jest z nieruchomościami przypisanymi do ulicy Karłowicza, biegnącym w kierunku południowym i zachodnim w kierunku lasu Klajok.
Zobacz także
– Istniejąca tam numeracja jest niezrozumiała dla osoby postronnej. W tej chwili oceniam rezerwę terenową na ok. 20 nowych budynków w tym rejonie, więc jeśli zmiana nie zostanie wprowadzona to chaos będzie się pogłębiał – mówił Daniel Wawrzyczek. W tym rejonie zarejestrowanych jest osiem firm, więc zmiana adresu pociągnęłaby za sobą koszty zmian nie tylko dokumentów, ale i wizytówek, pieczątek i innych gadżetów reklamowych. Poza tym właściciele twierdzą, że na zmianie ucierpiałaby renoma ich firm.
Za wyłączeniem z projektu uchwały tych ulic postulował radny Mentlik. – Cały teren otoczony jest z dwóch stron lasem, zaś numeracja nie jest aż tak pogmatwana – przekonywał.
Innego zdania jest prezydent Waldemar Socha. - Chciałbym uświadomić radzie, że niezałatwienie tej spraw nie oznacza braku problemów. Bałagan będzie narastał, bo powstaną nowe domy, kolejne adresy, a rozwiązanie, które zaproponowaliśmy jest najbardziej ekonomiczne – podkreślał.
Radny Dajka stwierdził, że mieszkańcy mają żal, że już po raz trzeci miałaby nastąpić zmiana nazwy. - Najpierw Wieniawskiego, potem Karłowicza, a teraz kolejna nazwa. Być może są po prostu zżyci z tą nazwą. Sądzę, że powinniśmy jeszcze raz przedyskutować sprawę z mieszkańcami. Bardzo proszę, żeby dzisiaj nie głosować w tym temacie – przekonywał radny.
Zaproponował, aby dobrze poinformować mieszkańców, że zmiany adresów są całkowicie bezpłatne i by były automatycznie zmieniane w instytucjach, aby sami nie musieli tego robić.
Przy tej okazji radny Maroszek poruszył kwestię nadawania nazw tylko od nazwiska pomijając imię. Okazuje się, że systemy informatyczne są tak skonstruowane, że lepiej radzą sobie z wyszukiwaniem ulicy, która nazwana jest samym nazwiskiem. Pomimo to, na tabliczka ulic może być umieszczane pełne imię i nazwisko.
Ostatecznie radni przyjmujęli uchwałę dotyczącą nazwy ulic w Śródmieściu (Krysztafkiewicza - ulicy bocznej od ul. Kopernika i Lasowskiego - ulicy bocznej od ul. Kopernika, równoległej do ul. Dworcowej i Pszczyńskiej), Rowniu (Pańskie Łąki – odcinek stanowiący przedłużenie ulicy) i dzielnicy Zachód (Kojzara, ulicy bocznej od ul. Rolniczej, równoległej do ul. Folwareckiej).
O tym dlaczego wybór padł na ten nazwiska pisaliśmy tutaj.
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Najwyżej oceniane
Najczęściej komentowane
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert