zamknij

Sport i rekreacja

Żorscy uczniowie zagrali w Warszawie z najlepszymi szkołami w Polsce

2016-05-06, Autor: ps, źródło: SP-13 Żory
Od 29 kwietnia do 2 maja uczniowie Szkoły Podstawowej nr 13 w Żorach walczyli w Wielkim Finale Turnieju "Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku" organizowanym przez Polski Związek Piłki Nożnej i firmę Tymbark.

Reklama

Drużyna musiała przejść szereg zmagań regionalnych, by pojechać do Warszawy, gdzie nie było przypadkowych rywali. Walczyło ze sobą 16 drużyn w czterech kategoriach wiekowych.

Otwarcie turnieju odbyło się na Placu Defilad, gdzie nastąpiło losowanie grup. Następnie drużyna rozegrała trzy trudne mecze, które zadecydowały o tym, o jakie miejsca będzie walczyła w kolejnym dniu rywalizacji. Niestety w sobotę na warszawskiej Agrykoli nie udało się wygrać. SP-13 Żory (MKS Żory) przegrała najpierw 1:2 z SP-51 (Pogoń) Szczecin, a następnie 2:4  z SP-1 Ząbki i 2:5 z SP-6 Świdnica. Wiadomo już było, że zespół może już tylko liczyć na miejsca od dziewiątego do szesnastego.


W drugim dniu rozgrywek na bocznych boiskach Legii Warszawa zespół SP-13 Żory wywalczył dwa remisy: 2:2 z SP-4 Łęczna, gdzie rozstrzygnięcie przyniosły rzuty karne (3:2) oraz z UKS FA Opole (w meczu 0:0, w karnych 1:2), a także poniósł jedną porażkę z SP-6 Świdnica 1:3 zajmując ostatecznie 12. miejsce w Polsce. Po dekoracji uczniowie zwiedzili stadion Legii Warszawa.

>ZOBACZ fotogalerię z gry uczniów Szkoły Podstawowej nr 13 na turnieju w Warszawie<

Udziałowi w finale turnieju towarzyszyły jednak nadal ogromne emocje. W ostatnim dniu uczniowie wraz z rodzicami kibicowali drużynom grającym o pierwsze miejsca w kategoriach U-10 i U-12 dziewczynek i chłopców na PGE Stadionie Narodowym, a następnie zobaczyli Finał Pucharu Polski - mecz Lecha Poznań z Legią Warszawa. Możliwość zobaczenia meczu na żywo okazała się nawet mniej atrakcyjna, niż to, co w tym czasie działo się na stadionie po stronie kibiców obu drużyn. Ostatecznie wygrała drużyna ze stolicy pokonując rywala z Małopolski 1:0.

            Sukces żorskiej drużyny jest niewątpliwie efektem pracy trenerów SP-13 Żory (MKS Żory '04) - Mieczysława Jakubowskiego i jego młodszego kolegi Wojciecha Gancarczyka. Obaj podkreślają, że jest to impreza na najwyższym poziomie, doskonale zorganizowana i dająca możliwość wymiany doświadczeń, obserwowania pracy najlepszych trenerów w Polsce, w gronie których znajdują się przecież także żorzanie.

- Miłe jest uczucie, że jest się wśród najlepszych, że można się od nich uczyć, podpatrzeć ich rozwiązania, by potem zmobilizować siebie i wdrożyć te rozwiązania w swoim zespole. 
- mówi Mieczysław Jakubowski i dodaje - Udział w takim turnieju to doświadczenie, które z pewnością zaprocentuje w przyszłości, przede wszystkim pod kątem radzenia sobie z trudnymi emocjami i presją podczas gry. Nasza sumienna praca przyniosła efekty, bo już dwa razy graliśmy w finale, więc możemy stanowić tutaj jakiś wzorzec. Tym bardziej, jeżeli ktoś marzy o przygodzie z piłką, powinien dołączyć do naszych zespołów i klas mistrzostwa sportowego w ZS-6 Żory, bo mamy apetyty na więcej - kończy.

Dla trenera Wojciecha Gancarczyka ważna była możliwość zapoznania się ze sposobem prowadzenia gry kombinacyjnej różnych województw oraz możliwość pokazania się szerszej publiczności. Rozgrywki były obserwowane przez wielu czołowych trenerów polskich reprezentacji młodzieżowych oraz samego Zbigniewa Bońka. - Tam nie było przypadkowych drużyn czy zawodników. Wszyscy byli w 100% zaangażowani - od samego początku, do samego końca. Wszyscy dawali z siebie, ile mogli. Wszyscy pracują na przyszyły wspólny sukces polskiej piłki nożnej - puentuje trener Gancarczyk.


Zespół SP-13 Żory (MKS Żory '04) wystąpił w Warszawie w składzie: Bizoń Paweł, Frączek Jakub, Ganiek Dawid, Gliszczyński Szymon, Głowacz Marek, Lada Jakub, Orłowski Sylwester, Osiewała Mateusz, Skawski Bartosz, Sosna Kacper, Surma Jakub, Zawierucha Jakub.

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.