zamknij

Wiadomości

Żorska Platforma Obywatelska zorganizowała miejską debatę w ramach akcji „Porozmawiajmy o rozwoju”

2014-11-10, Autor: wk
- Ludzie żorskiej PO sprawdzili się w minionych ośmiu latach, dlatego walczymy o to, by mogli oni dalej rozwijać projekt, jakim jest nasze miasto Żor – mówił na wstępie piątkowego spotkania Adam Zdziebło, wiceminister infrastruktury i rozwoju oraz senator RP. Do Sceny „Na Starówce” Platforma Obywatelska zaprosiła mieszkańców, by porozmawiać o przyszłości miasta.

Reklama

Wojciech Maroszek, kandydat PO na urząd Prezydenta Miasta Żory, już przy ogłoszeniu decyzji o swoim starcie zaprosił do debaty urzędującego włodarza miasta – Waldemara Sochę. Ten jednak w ogóle nie odniósł się do zaproszenia. Następnie Maroszek propozycję przedstawił Weronice Pawlickiej-Jaworskiej, jako tej, która cztery lata temu zajęła drugie miejsce. Kandydatka Stronnictwa Demokratycznego też nie skorzystała z propozycji lidera Platformy. > Wybory: W. Maroszek zaprasza do debaty prezydenckiej, ale kontrkandydaci mu odmawiają

Ostatecznie PO zorganizowała otwarte spotkanie, na które zostali zaproszeni mieszkańcy Żor. Oprócz Wojciecha Maroszka i Adama Zdziebły, w Scenie „Na Starówce” byli obecni też kandydaci do Rady Miasta Żory oraz kandydatka do Sejmiku Województwa Śląskiego – Gabriela Lenartowicz. – Mamy przepis na Śląskie. Śląskie po naszemu. Dobre pomysły, to odpowiedź na potrzeby mieszkańców. Polacy chcą, by lepiej żyło im się na co dzień – mówiła Lenartowicz, obecnie prezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

W następnej części spotkania Wojciech Maroszek przybliżył uczestnikom założenia programowe Platformy Obywatelskiej dla Żor. – „Współpraca buduje zaufanie” to hasło zostało zbudowane po rozpoznaniu autentycznych potrzeb w mieście. Każde ze słów coś oznacza. Współpraca, bo osiem lat temu jako PO odsunęliśmy na bok interes partyjny i podjęliśmy kluczową decyzję, by współpracować w ramach koalicji w mieście. Te osiem lat wykorzystaliśmy też po to, by wiele w Żorach zbudować – autostrada A1, obwodnica, kanalizacja – wymieniał Wojciech Maroszek. – Spójrzmy też na kwestę zaufania, którego brakuje mieszkańcom wobec władz miasta, urzędników. Odzyskanie zaufania to priorytetowe zadanie dla wszystkich tych, którzy wygrają nadchodzące wybory – dodał.

Maroszek przedstawił także nowe spojrzenie Platformy na prowadzenie miejskich inwestycji. – Odejdźmy od błyskotek na rzecz tego, co jest potrzebne mieszkańcom – mówił. Wspomniał też o potrzebie przeprowadzenia referendum w sprawie fedrunku pod Żorami czy zwiększeniu puli pieniędzy na budżet obywatelski oraz przedsięwzięcia inwestycyjne w dzielnicach. – Ostatnim elementem, który ma pomóc w odzyskaniu zaufania żorzan jest uruchomiony przeze mnie numer telefonu. Tych telefonów jest kilka dziennie – proszę wierzyć, że mam już długą listę zgłoszonych mi problemów. Powtarzam też, że jeśli wygram wybory, to numer telefonu będzie dalej czynny i być może będziemy jedynym miastem w Polsce, którego mieszkańcy będą mieć w swoich telefonach zapisany numer prezydenta – zapewnił.

Co ciekawe, Maroszek zdradził też, że w przypadku, jeśli wybory przegra, na pewno nie przyjmie propozycji pełnienia funkcji wiceprezydenta miasta. – Widzę wyraźne różnice pomiędzy moim podejściem do wyborów i do tego, jak prezydent powinien pełnić swoją funkcję – w porównaniu do głównych kontrkandydatów. Widzę, w jakiej sytuacji znaleźli się kandydaci pracujący razem w Urzędzie Miasta. Szczególnie zastępca prezydenta, który musi się obecnie tłumaczyć z dokumentów podpisanych w ostatnich czterech latach. To nie jest rola, dla której startuję w wyborach. Chciałbym mieć możliwość wdrożenia zasad, o których mówiłem, w pełni. Jako zastępca takiej możliwości z pewnością bym nie miał – powiedział.

Ostatnią częścią spotkania było otwarcie „rozmowy o Żorach”, w trakcie której mieszkańcy mogli zadawać W. Maroszkowi pytania. – Warto byśmy się podzielili naszymi pomysłami na nasze miasto w tym kreatywnie wąskim gronie, w którym się znaleźliśmy – zachęcił. Uczestnicy pytali więc – o zatrudnianie w samorządzie, m.in. osób spoza Żor czy osób, które pracują mimo możliwości odejścia na emeryturę. Kolejnym poruszonym problemem była budowa fabryk, w których pracować można za najniższe wynagrodzenie lub tzw. umowy śmieciowe. Nie obyło się też bez podniesienia kwestii zadłużenia miasta. – To kwota rzędu 136 mln złotych przewidywana na koniec 2014 roku, czyli ponad 2 tys. złotych na osobę – mówił Wojciech Maroszek. – Przygotowując się do dzisiejszego spotkania przejrzałem dokumenty, by sprawdzić, jak wyglądał budżet miasta przez ostatnie osiem lat. Na koniec 2006 roku zadłużenie miasta wynosiło 59 mln złotych. Trzeba jednak podkreślić, że od tego czasu w Żorach zrealizowano wydatków majątkowych, czyli wszystkich inwestycji na kwotę pół miliarda złotych – nie wliczając w to jeszcze 2014 roku. W tym czasie zyskaliśmy też 82 mln złotych dotacji unijnych – bezzwrotnej pomocy – wyjaśnił.

Głos zabrał też Aleksander Z. Zioło, kandydat na prezydenta Żor z ramienia KWW Wolne Miasto Żory, który pojawił się na debacie. – Usłyszeliśmy tutaj o zgodzie, budowaniu. Zgodę buduje się na prawdzie i świadectwie – to jest najważniejsze. Chciałbym zaapelować o więcej zaufania do obywateli. Proszę nie pomijać kilku tysięcy osób, które swoimi podpisami poparły start innych kandydatów w wyborach – zaczął Aleksander Zioło. – Żałuję, że Adam Zdziebło opuścił już salę, bo chciałem zapytać się o zarząd PO w Żorach – na stronie widnieje jego nazwisko, nazwisko pana oraz wiceprezydenta Wojciecha Kałuży – dodał. A. Zioło przytoczył też swoje argumenty związane z nadchodzącymi wyborami. – Wiele rzeczy się już wydarzyło, więc ja chciałbym zaprosić państwa do dyskusji po wyborach. Jeśli nie wymyślimy za chwilę nowego otwarcia, to złapiemy zadyszkę. Zapraszam do debaty i rozmowy, jesteśmy otwarci. Proszę też o to, byśmy rozmawiali stale. Musimy wspólnie wymyślić nowe otwarcie, musimy współpracować – powiedział.

W ostatnich minutach debaty padły też pytania o współpracę z organizacjami pozarządowymi, pracę rad dzielnic, transport kolejowy w mieście, a także o koszt wprowadzonej w maju Bezpłatnej Komunikacji Miejskiej. Pojawił się również postulat o zwiększenie środków na pracę z młodzieżą.

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 13

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (8):
  • ~Zorek 2014-11-10
    17:13:07

    0 11

    Trza mu polać bo mądrze gada ten chłop. Jak każdy podzieli opinię publiczną ale rozmawiając z nim mam wrażenie że ktoś mnie słucha i potrafi przedstawić argumenty. Od Platformersów z Żor niech się uczą inne miasta i nasz rząd bo pokazują ze będąc z PO można być człowiekiem i sąsiadem

  • ~gestskoczka 2014-11-10
    20:13:33

    22 0

    Albo ja jestem ślepy, głuchy i ogólnie stara pierdoła, albo Platformie zależy na wyborcach tak, jak kozie na pieniądzach. Kiedy i gdzie były ogłoszenia o tym spotkaniu? Ja raczej chodzę na takie spotkania, tym bardziej że chciałem zadać Wojciechowi Maroszkowi jedno pytanie. Zresztą na fotce widać jakie było zainteresowanie „powiadomionych” mieszkańców.

  • ~malkontent58 2014-11-11
    07:59:13

    11 0

    gestskoczka ja się nie odzywałem, ale też ani nie widziałem, ani nie słyszałem o spotkaniu!!! Prawdopodobnie bym nie był na tym spotkaniu, ale mam pytanie do P.Maroszka: kto "doradził" mu to ujęcie na banery(plakaty) z założonymi rękami? Może jest w tym jakaś "głębia wyrazu", ale kij ma dwa końce- rządzić z założonymi rękami???

  • ~Arteks 2014-11-11
    10:46:25

    0 2

    W Żorach PO powinna budzić szczególną sympatię i sentyment. To ludzie z tej partii pomogli parę razy i bardzo mocno wsparli Sochę w sytuacji kiedy tonął. Ciekawy jestem czy tego nie żałują. W przypadku betonowego schronu pokrytego blachą falistą będzie się im wypominać to że pomogli to dokończyć, zamiast zostawić jako współczesny pomnik głupoty - który przemówiłby do rozsądku każdemu mieszkańcowi Żor przed obecnymi wyborami. A tak Socha dopiął swego i Żory będą miały kolejny gadżet, przynoszący miastu straty.
    @gestskoczka - cyt. "Albo ja jestem ślepy, głuchy i ogólnie stara pierdoła" - szczera subiektywna opinia o twojej osobie, jednej z nielicznych które zachwycają się dziecinnymi pomysłami waszego cyrkowca.

  • ~sprawiedliwy 2014-11-11
    12:13:49

    3 0

    Jo Cie prosza Arteks przestoń juz o tym pawilonie... nic nie wiysz o srosz o nim, jak pomylony. Jest piykno pogoda, idż se na spacyr i "przewietr" se ta Twoja "falisto" głowa. Świat jet piykny a ty srosz , srosz o tym pawilonie aż sie zesrosz. Jedyna słuszna uwaga mosz to tako, że najbardzij krytykują go Ci co prze te wszystkie dzionki współrządzili miastym.O gustach sie podobno nie dyskutuje, ale trza mieć przinajmniej szcunek dla czyjeś roboty. Jo Was prosza redakcjo. Pyrsk.

  • ~gestskoczka 2014-11-11
    15:25:35

    5 0

    @sprawiedliwy. Jo cie prosza, nie karm tego rybnickiego błazna. Ten facet ma chyba ekniętą psychikę, a w każdym bądź razie na pewno ma coś z głową na tle Żor. Ja już kiedyś zastanawiałem się, może go kiedyś w Żorach pobili, albo zgwałcili. Ja rozumiem dyskusję mieszkańców na temat miasta, dodam, swojego miasta. Masz rację, „de gustibus non est disputandum”, ale każdy może wyrazić swoją opinię, szanując jednocześnie niekiedy diametralnie inną opinię innych. Wracając do artykułu, @malkontenr58, informację na temat spotkania trafiłem jedynie na TuŻory w artykule z dnia 25 października pod tytułem: „Wybory: W. Maroszek zaprasza do debaty prezydenckiej, ale kontrkandydaci mu odmawiają” Tam jest wzmianka o planowanym spotkaniu z mieszkańcami na 7 października ale bez podania miejsca i godziny. Szczerze mówiąc nie rozumiem tego – PO niby partia rządząca, a działa w konspiracji.

  • ~malkontent58 2014-11-11
    16:51:49

    5 0

    gestskoczka coś z tymi Twoimi datami jest nie tak....co nie zmienia niczego w naszych rozważaniach....a ty arteks możesz zacząć narzekać na coś innego....kurcze może podjedź pod "Łesterna" sprawdź te "pustki"...i nawijaj....

  • ~gestskoczka 2014-11-12
    06:12:51

    2 0

    Masz rację @malkontent58 że coś z datami jest nie tak, uważnie czytasz. Oczywiście jest pomyłka, nie 7 października planował pan Maroszek spotkanie a 7 listopada. Ale o działaniu w konspiracji żorskiej PO na razie nie odszczekuję!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1078