zamknij

Biznes

Żory miastem szans. Otrzymaliśmy wyróżnienie za Bezpłatną Komunikację Miejską

2014-06-12, Autor: wk
Nasze miasto zostało wyróżnione w konkursie „Miasto Szans – Miasto Zrównoważonego Rozwoju”. Kapituła doceniła projekt wprowadzenia bezpłatnej komunikacji w Żorach.

Reklama

Wyróżnienie za odważne podejście we wprowadzaniu innowacyjnych rozwiązań w zarządzaniu miastem, w tym za projekt bezpłatnej komunikacji na terenie miasta, zostało przyznane przez kapitułę konkursu w składzie: prof. Witold Orłowski, dr hab. Aldona Wiktorska-Święcka, dr Irena Herbst, Kamil Wyszkowski i Maria Andrzejewska. Nagrodę odebrali przedstawiciele miasta podczas Kongresu Regionów w Świdnicy.

Konkurs został zorganizowany z inicjatywy firmy doradczej PwC i tygodnika „Newsweek Polska”.

> Pierwszy miesiąc Bezpłatnej Komunikacji Miejskiej już za nami. Prezydent jest zadowolony, a Wy?

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (19):
  • ~krys54 2014-06-12
    11:03:42

    12 0

    Czyżby prezydent jeżdził komunikacją do pracy i czeka na przystanku :-}

  • ~gestskoczka 2014-06-12
    12:26:12

    1 0

    Gratulacje. A jest naprawdę czego gratulować. Ja w BKM widzę tylko jeden minus, mój osobisty. Z natury jestem leniem. Do tej pory, mając coś do załatwienia na Starym Mieście szedłem na piechotę, bo mi było szkoda dać 2,40 zł za bilet, wolałem sobie piwo za to kupić. Teraz za przejazd się nie płaci, wiem że 17 minut po każdej pełnej godzinie mam 01, to się często łapię że wychodzę na autobus tłumacząc sobie że będzie szybciej. Generalnie jestem bardzo zadowolony z BKM, mam nadzieję że przestaniemy płacić drugie tyle do M ZK za płatne autobusy mało nam przydatne, a skoncentrujemy się na komunikacji Żorskiej tak by częstotliwość kursów do Rownia, Roju, Osin, Baranowic, Kleszczowa i Kleszczówki była w dzień co 30 mnut, a po godz. 18,00 w dni robocze oraz niedziele i święta nie rzadziej jak co godzinę. Przyglądałem się kursowaniu autobusów z Baranowic, i powiem szczerze że przy obecnej rzadkiej częstotliwości kursowania, nie opłacałoby mi się rezygnować z samochodu. Autobus miejski to nie gimbus, nie powinien mieć kursów ustalanych pod młodzież jadącą do szkoły. Inna sprawa z liniami na Fadom i do stref przemysłowych Baranowic i Wygody. Tam autobusy powinny jeździć jedynie w czasie dojazdów do pracy i powrotów z pracy. Autobusy BKM poza granice miasta mogłyby jeździć tam, gdzie sąsiednie gminy dofinansują kursy. Koszty w BKM są niższe niż w MZK, a mieszkańcy jeżdżą bez dodatkowych opłat. Moja propozycja z pewnością oburzy kanarów, bo oni tracą pracę, trudno.

  • ~AleDom 2014-06-12
    17:30:58

    5 0

    Twierdzisz że ustawianie kursów pod szkoły jest złe - "to nie gimbus" a w przypadku zakładów pracy można powiedzieć "to nie przewóz pracowniczy". Chyba o to chodzi żeby uczniowie też korzystali z KM? I z łaski swojej nie wciągaj w to okolicznych gmin - lepiej żeby jeździli pełnowymiarowymi autobusami. Jastrzębie sprzedaje swoje Kapeny - zastąpiły je w 100% niskopodłogowe Mercedesy. Jeżdżą one na mniej obciążonych liniach. U nas potoki pasażerskie są za duże na komunikację opartą tylko na busach. Komunikacja na obecnym poziomie (kupowanie w 100% niskopodłogowych Solarisów i Mercedesów) wygenerowałaby większe koszty niż Komunikacja Kapenowa. A o to właśnie chodzi w BKM chodzi żeby pochwalić się jak jest tanio - bez mówienia o ciasnocie w autobusach i o niewielkiej ilości kursów międzygminnych.

  • ~Arteks 2014-06-13
    00:56:39

    0 1

    Jakby na rybnik.com.pl pojawił się taki news to od razu czytelnicy zapytaliby czy to wyróżnienie nie zostało załatwione przez płatny udział w takim konkursie. U nas czytelnicy bardziej świadomi i wolą zapytać bo teraz to jest podobno powszechne że jak ktoś chce zwrócić na siebie uwagę to bierze udział w płatnym konkursie, a w takich konkursach wyróżniani są wszyscy którzy w tym uczestniczą... Jedna gmina dostanie za to inna za tamto i tak to się kręci. Niedawno Rybnik dostał jakąś nagrodę już nie pamiętam nawet za co. Moim zdaniem rozwiązanie jest innowacyjne - i zarazem jedyne bo żadne miasto w Polsce powyżej 20 tys. mieszkańców nie oparło swojej komunikacji na małych minibusach... To już chyba wygodniej byłoby utrzymywać miejskie taksówki ;)

  • ~mimik 2014-06-13
    10:09:54

    8 0

    nasza młodzież powinna być silna, wysportowana i chodzić na piechotę, o!

  • ~piszczel 2014-06-13
    12:21:07

    8 0

    Otwórzcie sobie dokładnie to zdjęcie i zwróćcie uwagę na jego ręce - prezydent sam sobie gratuluje...

  • ~gestskoczka 2014-06-13
    18:10:51

    0 1

    @AleDom! Uważam że okoliczne gminy postępują zgodnie z własną wolą. Chcą by ich obsługiwała drogie MZK Jastrzębie, ich sprawa. Ty się mnie czepiasz żebym nie wciągał okolicznych gmin – ja nie wciągam. Ale to ty z kolei masz pretensje że BKM ma niewielką ilość kursów międzygminnych. BKM to żorska komunikacja na terenie Żor, dla mieszkańców Żor i sponsorowana przez mieszkańców Żor. Wbij to sobie do głowy jastrzębski rzeczniku MZK. O co ci chodzi z gimbusami? Wyraziłem swój pogląd, aby częstotliwość kursów do Rownia, Roju, Osin, Baranowic, Kleszczowa i Kleszczówki była w dzień co 30 mnut, a po godz. 18,00 w dni robocze oraz niedziele i święta nie rzadziej jak co godzinę. Uważam, że jak ta częstotliwość jest taka jaka jest obecnie, co 90 a nawet co 120 minut, to BKM mija się z celem i wielu ludzi zamiast korzystać z BKM odpala własne auto. Czy to źle że chciałbym aby te autobusy jeździły co 30 minut? Ja rozumiem że taka częstotliwość to zwiększone koszty BKM, mamy z czego to zapłacić, wystarczy zrezygnować z niepotrzebnej Żorom przynależności do MZK. . A jeszcze odnośnie twoich słów: "to nie przewóz pracowniczy". Każda komunikacja miejska jest po części i gimbusem i przewozem pracowniczym i MZK Jastrzębie i BKM Żory. Na linii w kierunku osiedla mieszkaniowego traci sens gimbus przy częstotliwości co 30 min., a na linii do strefy przenysłowej nie ma potrzeby by te autobusy jeździły co 30 min. Wystarczy zawieźć do pracy, i przywieźć z powrotem. Oburzył cię mój wpis, jesteś kanarem?

  • ~AleDom 2014-06-13
    21:46:17

    2 0

    Znowu system pożarł komentarz, ale napiszę jeszcze raz: @gestskoczka: Nie jestem kontrolerem - po prostu nie dałem się propagandzie BKK (Bieda-Komunikacji Kapenowej), bo cośtam o funkcjonowaniu KM wiem - nie dużo, ale wystarczająco. Sam sobie przeczysz: "Autobus miejski to nie gimbus" vs "Każda komunikacja miejska jest po części i gimbusem". Komunikacja MZK na pewno idealna nie jest, ale BKK jest gorsza. W dwa razy mniejszej niż Żory gminie Czerwionka-Leszczyny jeżdżą pojazdy 100% LF (niskopodłogowe) - od busików po przegubowce. Rozkłady powinno się ustalać na podstawie badań potoków pasażerskich (UM robi coś takiego?) i uwag pasażerów. Ale UM podpisał 10-cio letnią umowę na BKK i teraz od widzimisię firmy-krzak A21 zależy czy będą większe autobusy, czy będzie więcej wozokilometrów (powyżej +20% w stosunku do umowy) i ile to będzie kosztować. Wydaje mi się, że ludzie wolą samochód nie tylko z powodu niedopasowania rozkładu do potrzeb. Głównym powodem jest to że nie chcą jechać ściśnięci jak szprotki w BKK - reguła "ostatni będą pieszymi" też chyba im nie odpowiada. O nietrzymaniu się ustaleń umowy tylko jedno zdanie: Stare MANy, MANy i niektóre Kapeny (ST 7506F, ST 7508F) bez klimatyzacji.

  • ~minges 2014-06-14
    14:08:12

    4 0

    Arteks, żal mi Cię chłopie. Żyj sobie dalej w swoim idealnym Rybniku, który jest dobry jedynie dla studentów i emerytów (i nie chodzi tu o to, że Żory czy jakieś inne miasta są lepsze, po prostu zbytnio Rybnik idealizujesz i można by się założyć, że to rybnicki UM płaci Ci za komentarze hehe, bywaj zdrów).

  • ~Arteks 2014-06-15
    13:12:08

    0 0

    @minges - nie oceniasz merytoryki mojej wypowiedzi tylko skupiasz się na mnie... Błądzisz z tym UM bo jest odwrotnie - nie mam z UM nic wspólnego za to na rybnickim forum cały czas pojawia się urzędnik z Żor który dodatkowo kilka razy ośmieszył się kłamstwami, hejtowaniem pod kilkoma nickami i promocją pomysłów WS które okazały się kompletnym blamażem. A ja często krytykuję AF jak trzeba! Jestem pewien, że bezpłatna komunikacja miejska ma być propagandową zasłoną wszystkich innych wpadek związanych z Nowym Miastem, Twin Pigs, Muzeum Ognia, procesem sądowym i bardzo dziwnymi operacjami finansowymi których na taką skalę nie ma w żadnym innym śląskim mieście. Wracając do meritum gdyby Socha zrobił to naprawdę dobrze czyli powiedzmy - linie, rozkłady tak jak obecnie ale z lepszą informacją dla mieszkańców, mapami na przystankach i autobusowym taborem - z pewnością byłby to również jakiś wzorzec dla innych. A dla innych miast nie może być żadnym wzorcem bo: 1) wpływów miastu przez to nie przybędzie bo nie jest to np. powiązane z płaceniem podatku 2) ludzie są skłonni przesiąść się z auta na pociąg, tramwaj czy wygodny autobus - ale kto przesiądzie się do busika? 3) zwiększają się wydatki które muszą pokryć wszyscy mieszkańcy - także ci którzy z transportu nie korzystają. 4) gdyby w Rybniku, Jastrzębiu czy Zabrzu wprowadzono takie małe busiki to większość nie dojechałaby do celu podróży - bo ludzie by się nie zmieścili 5) nie poprawiono w żaden sposób komunikacji z sąsiadami. CDN

  • ~Arteks 2014-06-15
    13:14:44

    1 0

    CD Z Żor nadal nie da się normalnie dojechać do Katowic czy Gliwic, a do Rybnika w linii 52 są dziury w rozkładach nawet 2 godzinne czego na miejskich liniach być nie powinno. Trochę to przypomina typową propagandę która ma wmówić mieszkańcom, że jest lepiej mimo że tak naprawdę lepiej nie jest, a w przypadku sypialnianego charakteru Żor w interesie władz miasta jest to aby ludzie mieli dobry dojazd do miejsc w których można znaleźć pracę czy wykształcenie. Bo inaczej ci ludzie wyjadą ale już na stałe...

  • ~Arteks 2014-06-15
    13:17:24

    0 0

    I jeszcze taki dobry i obiektywny artykuł w którym wspomniane są także Żory oraz Strassburg który mógłby być przykładem dla wszystkich miast Śląska w tym także Rybnika którego wcale nie idealizuję bo władze nie potrafiły nawet poprawić komunikacji żeby ludzie mieli lepszy dojazd na Rudę... http://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/komunikacja-solidarna-zamiast-bezplatnej-tak-jest-w-strasburgu-2563.html Ale w tym profesjonalnym artyukule jest też fajna konkluzja: "Z kolei przeciwnicy bezpłatnej komunikacji tłumaczą, że tak naprawdę „bezpłatna” nie jest, bo to czego nie zarobi na biletach trzeba jej dopłacić z budżetu, czyli zapłacą podatnicy. Poza tym tego, za co się nie płaci, specjalnie się też nie szanuje. Pomysł strasburski nie sprawia takiego kłopotu. Płaci każdy, tyle na ile go stać. Jak wynika ze statystyk, może się to opłacać."

  • ~Bernard 2014-06-17
    19:06:57

    2 0

    Mi nie podoba się pomysł "darmowej" komunikacji. Wiadomo przecież, że ktoś za to wszystko musi zapłacić - w tym przypadku podatnik, czyli ja, bo płacę w Żorach podatki. Z komunikacji nie korzystam, bo na przykład nr 04 na mojej ulicy jedzie 4 razy na dzień, co sprawia że komunikacja publiczna nie pełni swej roli.Sponsoruję więc z moich podatków tych jeżdżących, a nikt mnie o to nawet nie zapytał.
    Chętnie zapłaciłbym za kurs, gdyby odbywał się on co 15 minut, a jeśli nie to wsiadam do auta, kupuję paliwo i jadę płacąc w ten sposób podwójnie.
    I taki to zrównoważony rozwój miasta...

  • ~AleDom 2014-06-18
    12:29:09

    1 0

    @Bernard: poniekąd masz rację. Jednak nie do końca - gminy w MZK, KZK GOP, Rybnik, Wodzisław i inne miasta też dopłacają do komunikacji miejskiej. Ważne żeby przy okazji wprowadzania "bezpłatnej" komunikacji nie stracił pasażer - czyli żeby pojemność, ilość niskiej podłogi, stan pojazdów, rozkład były takie same lub nawet lepsze. Nie jest sztuką zastąpić pełnowymiarowe niskopodłogowce busikami z 10 czy 15% niskiej podłogi i puścić je na trasę z małą częstotliwością - chwaląc się przy okazji jak to pasażerowie i miasto mają taniej. Dopłaty do komunikacji są akurat dobre, inaczej bilety na komunikację miejską byłyby dużo droższe, więc ludzie wsiedliby do samochodów. Oczywiście 100 osób w autobusie zajmuje mniej miejsca niż w samochodach (tu akurat 60: http://www.wirtualny-rower.pl/?p=2959 ), więc korki jeszcze by się zwiększyły. @Arteks: Sam pomysł w Strasburgu może i dobry, ale musiałyby mu towarzyszyć np. zamknięcie niektórych stref dla aut osobowych (strefy komunikacja miejska+piesi+rowery), płatne parkingi w niektórych strefach, wyznaczenie buspasów (i pilnowanie porządku na nich), jakieś centra P+R na obrzeżach miast. Najpierw ludzie w miarę zamożni (klasa średnia, właściciele osobówek) muszą poczuć że opłaca im się przesiąść do autobusu pomimo że płacą więcej niż ci, których nie stać na auto (ci i tak podróżują KM). No i komunikacja miejska musi działać sprawnie. Lepiej żeby tego w Polsce nie wprowadzali, bo nie ma w/w warunków.

  • ~AleDom 2014-06-18
    12:43:29

    1 0

    Poza tym - cóż, w państwie gdzie jakość i ceny w "Żebronce" robią furorę trudno wprowadzić to co pisałem. Władze (politycy w Warszawie i samorządowcy), niepotrzebni urzędnicy oraz gdzieniegdzie przerośnięte związki pożerają kasę, która pozwoliłaby poprawić stopę życia czy np. drogi, komunikację zbiorową, służbę zdrowia ... Jeżeli płaci się duże podatki to państwo powinno więcej dawać z powrotem. Jeżeli płaci się mało to dużo nam zostaje. A u nas? Ile płacimy i co w zamian dostajemy?

  • ~AleDom 2014-06-21
    21:46:18

    0 0

    Ciekawe czemu prezydent nie chwali się ukraińskimi większymi autobusami ( http://open.phototrans.net/14,696907,0,_______A10C30_6.html ). Dużo większe nie są, ale zawsze coś. Może po prostu nie chce chwalić się kosztami.

  • ~not4u 2014-06-22
    11:39:09

    0 0

    @AleDom przecież już się chwalił... – A21 obecnie dysponuje pięcioma autobusami docelowymi, a trzema zastępczymi. W ostatnim czasie firma podjęła decyzję, że trzy ostateczne, będą większe. Wtedy te autobusy będą obsługiwać najbardziej oblegane linie, czyli trasy do Roju i Baranowic – wyjaśnia prezydent Socha.
    http://www.tuzory.pl/wiadomosci,pierwszy-miesiac-bezplatnej-komunikacji-miejskiej-juz-za-nami-prezydent-jest-zadowolony-a-wy-,wia5-3273-7261.html
    Poza tym co to za koszt? Autobusy kupuje A21... a nie miasto.

  • ~AleDom 2014-06-22
    16:54:12

    0 0

    @not4u: Ale żeby w mediach nie było żadnych zdjęć ukraińskich wynalazków? Chyba propaganda BKK coraz bardziej słabnie. Serio myślisz że A21 to PCK i bezinteresownie zmienia Kapeny na ZAZy? Pomyśl sobie - dzierżawią/leasingują Kapeny a tu nagle UM doznaje olśnienia i chce czegoś większego. Czy próbujesz negocjować wyższą stawkę za wozokilometr? Pewnie tak, bo wyskoczyły Ci dodatkowe koszty. Jakby wydzierżawili/wyleasingowali nowe chińskie, białoruskie czy ukraińskie przegubowce to koszty też by nie wzrosły?

  • ~AleDom 2014-06-22
    17:42:58

    0 0

    A, jeszcze dwie rzeczy: A21 nie jest właścicielem ani Kapen ani ZAZów. Są one wyleasingowane albo wydzierżawione - wystarczy spojrzeć na tablice rejestracyjne. Druga rzecz: wiem że etyka w biznesie to tylko teoria, ale takie zmiany (stare MANy i Mercedes, nagły zakup ZAZów) to dość duże zmiany w stosunku do umowy między UM a A21 w krótkim czasie (1,5 miesiąca ze 120) . W takim razie UM i A21 zachowują się nieetycznie względem pozostałych uczestników przetargu. W końcu gdyby przetarg opisywał stan faktyczny na dziś (pojemność i rocznik autobusów, udział autobusów klimatyzowanych) mógłby wygrać ktoś zupełnie inny. Jak już pisałem - pierwsza umowa powinna być testem dla Żor i przewoźnika - czyli powinna być krótsza.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.