Wiadomości
Na Śląsku działa grupa specjalna. Czym zajmuje się SPEED?
Decyzją Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach, na terenie województwa śląskiego powołana została do życia grupa SPEED. Poza mundurowymi z drogówki, w jej skład wchodzą również policjanci z pionów kryminalnych i zwalczających cyberprzestępczość. Jakie jest główne działanie powołanej właśnie komórki?
19 lipca 2019 roku, decyzją Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach, na terenie województwa śląskiego swoje działanie rozpoczął zespół SPEED, mający za zadanie przeciwdziałanie niebezpiecznym zachowaniom na drogach.
- Grupa liczy ponad 50 policjantów. W jej skład wchodzą stróże prawa drogówki z komendy wojewódzkiej, jednostek miejskich i powiatowych Policji, a także stróże prawa z pionów kryminalnych i zwalczających cyberprzestępczość. Do zadań zespołu należy nie tylko zatrzymywanie kierowców, którzy stwarzają poważne zagrożenie, przekraczając znacznie dozwoloną prędkość – tłumaczy podinspektor Aleksandra Nowara, rzecznik prasowa KWP w Katowicach.
Grupa SPEED będzie zajmowała się także uczestnikami ruchu drogowego, którzy dopuszczają się agresywnych zachowań na drodze i popełniają inne wykroczenia, mogące być powodem różnych tragicznych zdarzeń.
Zobacz także
- Istotne dla pracy tej grupy będzie także monitorowanie i analiza nagrań umieszczanych w internecie, obrazujących różne „pirackie wyczyny”, czy udaremnianie nielegalnych wyścigów. Dzięki współpracy z różnymi instytucjami, policjanci będą mogli wytypować najbardziej niebezpieczne miejsca w całym województwie. Pomocnymi narzędziami w działaniu grupy będą monitoringi miejskie oraz Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa – dodaje policjantka.
Policjanci nowo powołanej grupy do działań będą wyjeżdżali wyposażonymi w wideorejestratory najnowszymi nieoznakowanymi radiowozami, z silnikami o mocy powyżej 200 KM.
Zobacz także
Komentarze (1):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Zapłakany 3-latek sam przy Wodzisławskiej. Wzorowa postawa świadków
32919 -
Popłoch w Parku Cegielnia. Groźne psy zaniepokoiły mieszkańców
14353 -
Można wnioskować o 45 tys. zł na wymianę pieca. Kolejki nie ma
3269 -
Nie ustąpiła pierwszeństwa. Dwóch chłopców potrąconych na pasach
2899 -
Żory z dofinansowaniem. W mieście powstanie mobilne laboratorium
2863
Najwyżej oceniane
-
Zapłakany 3-latek sam przy Wodzisławskiej. Wzorowa postawa świadków
+31 / -7 -
Skandaliczne sceny w Żorach: Napadł, pobił i ukradł telefon. Grozi mu 15 lat za brutalny rozbój
+21 / -0 -
Popłoch w Parku Cegielnia. Groźne psy zaniepokoiły mieszkańców
+17 / -5 -
W obszarze zabudowanym gnał o prawie 60 km za szybko. 28-latek pożegnał się z prawkiem
+8 / -0 -
Protest rolników nie zwalnia, czas na cios w polityków. "Odwiedzimy ich z upominkami"
+9 / -1
Najczęściej komentowane
-
Majówka z rowerem i Kolejami Śląskimi - w długi weekend jeszcze po staremu
0 -
Jaki masz pomysł na Żory? Ruszył Budżet Obywatelski woj. śląskiego. W puli 5 mln złotych
0 -
MAP ujawnia dramatyczną sytuację Poczty Polskiej. "Przekazana w tragicznym stanie"
0 -
BKM: od 1 maja zmiana rozkładu jazdy
0 -
Duże płatności już nie gotówką. Europarlament przyjął przełomowe przepisy
0
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~gestskoczka 2019-07-26
10:24:30
SPEED to skrótowiec, jakiś anglosaski narzut dla ciemnego ludu, który używa bezmyślnie takich hasełek. Wiedzą mniej więcej co to jest tak jak „pit”, „vat” czy „usa”, ale jak poprosić takiego o rozwinięcie tego skrótowca po polsku – to nie wie. Używa a nie wie.
Takie anglosaskie skrótowce są jak piktogramy dla cywilizacji obrazkowej. Ciemny lud ma rozumieć mniej więcej obrazek, sens jest dla kapłanów i dozorców niewolników. Czy policja chce pracować na rzecz anglosaskiej okupacji?
Druga sprawa. Rozumiem, szanuję i pochwalam działania prewencyjne policji, by nam się jeździło bezpieczniej po naszych ulicach, drogach i autostradach. Ale zatrudniać do tego fachowców od zwalczania cyberprzestępczości, to duża marnotrawność. Wystarczy zespół kilku zwykłych, przeszkolonych w białym wywiadzie policjantów, by wyłapywać ustawki i wyścigi.
Fachowcy od cyberprzestrzeni mogli by opracować ogólnopolski system nawigacji satelitarnej, który obejmowałby ulice naszych miast oraz wszystkie drogi w kraju. Każdy kierowca miałby obowiązkowo zabudowany w samochodzie taki nadajnik/odbiornik. System wyłapywałby wszelkie przekroczenia prędkości. Nie potrzebne byłyby fotoradary i odcinkowe pomiary prędkości. Nawet osiedlowe progi by zniknęły. Kierowca w tym systemie miałby mapę satelitarną, z aktualnie naniesionymi ograniczeniami prędkości w związku z robotami drogowymi. Jest to już obecnie możliwe do realizacji. Ale może lepiej się bawić w anglosaskie narzuty i wozić się brykami wyposażonymi w silniki o mocy powyżej 200 KM.