zamknij

Wiadomości

20-latek napisał list pożegnalny i wyszedł z domu. Jego rodzina obawiała się najgorszego

2016-04-25, Autor: wk
Przez dwa dni żorscy policjanci przeczesywali kompleksy leśne, parki, osiedla i inne miejsca w poszukiwaniu 20-latka, który zaginął w piątek wieczorem. Mężczyzna pozostawił w mieszkaniu list pożegnalny. Policję zaalarmował ojciec 20-latka, który poza korespondencją od syna w jego pokoju zastał zdemolowany sprzęt.

Reklama

O zaginięciu syna policjantów poinformował w piątek wieczorem jego ojciec. Zgłaszający przekazał mundurowym list pożegnalny i opowiedział o sytuacji jaką zastał w domu. Jak się okazało 20-latek, zanim opuścił mieszkanie, zniszczył należący do niego sprzęt elektroniczny.

- Natychmiast rozpoczęliśmy poszukiwania 20-latka. Policjanci przeczesywali pobliskie lasy, sprawdzali osiedla, lokale, parki, przystanki autobusowe. Wiadomość o zaginięciu 20-letniego mieszkańca Żor kryminalni wraz z jego zdjęciem przekazali równolegle do innych jednostek - mówi asp. szt. Kamila Siedlarz, rzecznik żorskiej policji.

Szczęśliwy finał sprawy przyniósł wczorajszy dzień. 20-latek sam, cały i zdrowy wrócił do domu. Jak wyjaśnił policjantom, wcale nie miał zamiaru targnąć się na własne życia, a jedynie, poza domem, odetchnąć od codziennych trosk.
Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 5

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~user 2016-05-05
    11:42:12

    0 0

    Całe szczęście, że syn sam - cały i zdrowy wrócił do domu.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.