zamknij

Kultura, rozrywka i edukacja

Muzeum bez tajemnic: nowa siedziba nabiera kolorów

Kolejna wiadomość, już ósma z kolei, nadeszła z Muzeum Miejskiego z Żor, tym razem dotyczy ona nowej siedziby.

Reklama

Tekst wiadomości z serii „Muzeum bez tajemnic”:

Patrząc na nowy budynek muzeum i jego najbliższe otoczenie z perspektywy przechodnia, widok niby bez większych zmian: willa odrestaurowana, teren ogrodzony nowym, odtworzonym wedle oryginału płotem, prace brukarskie zakończone, teren posprzątany, robotnicy krzątający się przy drobnych pracach wykończeniowych. Przestrzeń właściwie już oswojona. Koniec jednak z wszechogarniającą szarością betonu architektonicznego!

>>Galeria: nowa siedziba Muzeum Miejskiego 

Po wielu miesiącach intensywnych prac budowlanych siedziba muzeum powoli wychodzi z cienia i zaczyna jawić się kolorami. Z zewnątrz, intensywna zieleń trawy pokrywającej dach nowego budynku (de facto ułożonej z rolek, wyjątkowo szybko adaptującej się do panujących warunków atmosferycznych), kontrastuje z czerwienią willi, wnosząc wiele ożywienia w ponury do tej pory plac budowy.

Całości dopełnia imponująca przeszklona klatka schodowa, która stanowi łącznik pomiędzy starym a nowym. A to do dopiero początek!

O wiele ciekawiej jest w środku, gdzie praca wre, a monotonne dotychczas wnętrza mienią się nowymi barwami. Tutaj postęp prac jest najbardziej widoczny, szczególnie dla nas, muzealników, którzy odwiedzają budowę raz w tygodniu. Przede wszystkim malowane są ściany w strefie wejścia, ciągów komunikacyjnych oraz w pomieszczeniach administracyjno-biurowych. Równocześnie kładzione są podłogi, a materiałem, który dominuje jest drewno i kamień.

Wszystko to zapowiada się niezwykle interesująco, choć jeszcze sporo pracy jest do wykonania, a na efekt końcowy przyjdzie nam poczekać do czasu odbiorów i przekazania budynku. Kiedy? Oby jak najszybciej!


Jednocześnie trwają intensywne prace nad aranżacją wystaw stałych, które prezentowane będą w muzeum. Ogólny zarys wystaw, wraz z podbudową merytoryczną został opracowany prawie rok temu, obecnie z pietyzmem dopracowujemy detale, które jak wiadomo „robią różnicę”– używając terminologii piłkarskiej. Analizowany jest nawet najmniejszy szczegół, tak, aby maksymalnie wykorzystać zastaną przestrzeń, wszak w rzeczywistości muzealnej, każdy metr kwadratowy jest na wagę złota. Ale o tym już wkrótce…

>> Czytaj więcej o remoncie siedziby Muzeum

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.