zamknij

Kultura, rozrywka i edukacja

Czwartek konesera: niegdyś na granicy...

2011-10-17, Autor: dk
Miłośnicy dobrego kina, w kolejny Czwartek konesera, w Kinie Na Starówce, poznają kulisy życia na granicy francusko-belgijskiej.

Reklama

Wszyscy pamiętają przejścia graniczne – niektórzy bez problemów mogli znaleźć się w innym kraju, na inni zaś miewali kłopoty z celnikami. Sami stróże granic całe życie spędzali na granicy, co więc się działo, gdy ową granicę zlikwidowano?

Rok 1993. Granice dwóch państw Unii Europejskiej – Belgii i Francji znikają. Pełen niechęci do Francuzów, belgijski celnik Ruben Vandevoorde jest zmuszony do stworzenia pierwszego mobilnego francusko-belgijskiego posterunku granicznego. Francuz, Mathias Ducatel jest traktowany przez Belga jak wróg. Sytuacja nabiera komizmu, gdy okazuje się, Mathias zadurzył się w siostrze Rubena. By zbliżyć się do ukochanej kobiety, Francuz godzi się na wspólny posterunek z Rubenem.

 

Projekcja filmu odbędzie się w czwartek, 20 października, o godzinie 20:00, w Kinie Na Starówce. Bilety w cenie 8 złotych.

 

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.