zamknij

Kultura, rozrywka i edukacja

Czwartek konesera: rock i walka z reżimem

Kino Na Starówce w ramach cyklu filmowego „Czwartek konesera” zaprasza na polski dramat pt. „Żywie Biełaruś!”.

Reklama

Głównym bohaterem filmu jest muzyk rockowy Miron, którego historię oparto na losach 24-letniego działacza opozycyjnego. Chłopak z początku stara się trzymać z dala od polityki, a opozycjonistów uważa za garstkę marzycieli. Jednak kolejny koncert zespołu staje się katalizatorem antyreżimowych manifestacji. W konsekwencji tych wydarzeń Miron zostaje przymusowo wcielony do wojska.

Tam zderza się z nieludzkimi warunkami i indoktrynacją. W odruchu protestu, przy wsparciu swojej niepokornej dziewczyny Wiery (Karolina Gruszka), publikuje w Internecie „Zapiski z życia poborowego”, wywołując prawdziwą burzę. Blog ukazuje armię jako miniaturę współczesnej Białorusi. Fragmenty bloga Miron łączy w satyryczne piosenki, które stają się przebojami na ulicach. Władze postanawiają uderzyć buntownika w najczulszy punkt. Reżyserem filmu „Żywie Biełaruś!” jest Krzysztof Łukaszewicz (autor „Linczu”), a producentem Włodzimierz Niderhaus (producent „Róży” Smarzowskiego). Warto nadmienić, że film został oparty na prawdziwych wydarzeniach. 


Projekcja filmu odbędzie się w czwartek, 16 maja o godzinie 20:00 w Kinie Na Starówce. Bilety w cenie 10 złotych. Czas trwania filmu: 101 minut.


Na kolejnym Czwartku konesera, 30 maja wyświetlany będzie film „Cristiada”.


Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.