zamknij

Wiadomości

Czy powstanie kolejno rondo w Żorach?

2011-08-24, Autor: mk
Konieczność jego powstania zgłaszali radni na sierpniowej sesji. Chodzi o skrzyżowanie ulicy Okrężnej z Aleją Zjednoczonej Europy, gdzie samochody mają trudność ze sprawnym włączeniem się do ruchu.

Reklama

Ruch jest tutaj wzmożony przez sąsiedztwo dużych sklepów. Miejsce jest newralgiczne i często dochodzi do groźnych wypadków. Jak jednak twierdzą w żorskiej komendzie policji skrzyżowanie to nie jest zaliczane do bardzo niebezpiecznych. – Mieliśmy już sygnały, że w tym miejscu powinna stanąć sygnalizacja świetlna. Nie należy ono do najbezpieczniejszych, jednak nie jest też wśród tych najbardziej zagrożonych – twierdzi rzecznik żorskiej policji, Kamila Siedlarz.

 

Innego zdania są radni. Ci postulujący za rondem zapytali mieszkańców osiedla Pawlikowskiego o opinię w tej sprawie. Są oni zgodni, co do tego, że skrzyżowanie wymaga świateł bądź ronda. – Ciągle są tutaj stłuczki, wypadki i problem z włączeniem się do ruchu. Brak widoczności na drugim pasie zza samochodów skręcających na osiedle – oburza się Katarzyna, mieszkanka osiedla.

 

Prezydent Waldemar Socha zwraca jednak uwagę, że skrzyżowania o ruchu okrężnym nie zawsze się sprawdzają. – Dostrzegamy problem na tym skrzyżowaniu. Ronda jednak sprawdzają się gdzie natężenie ruchu jest mniejsze niż na Alei Zjednoczonej Europy – twierdzi prezydent i składania się do budowy w tym miejscu sygnalizacji świetlnej - Mamy wstępną analizę kosztową, która wynosi 209 tys. zł – podkreśla prezydent Socha.

Ronda pomału stają się wizytówką Żor, tak jak to do tej pory było w sąsiednim Rybniku. Miasto to słynie z ilości tego typu skrzyżowań, a sami urzędnicy nie potrafią podać dokładnej ich liczby. – Rond jest około 30, część jest jeszcze w budowie i nie wszystkie mają swoje nazwy – tłumaczą nam w rybnickim magistracie. Tego typu skrzyżowania budzą sporo kontrowersji i nie wszędzie ich budowa wydaje się być zasadna w opinii kierowców, którzy w rezultacie tracą nerwy w korkujących się wjazdach. Urzędnicy ucinają jednak krótko – takie rozwiązanie jest najbezpieczniejsze.

 

W Żorach w ostatnim czasie powstało, aż dziewięć rond. Noszą one nazwy pochodzące od miejscowości, do których prowadzą (pisaliśmy o tym tutaj). Poza tym znane są tutaj ronda miast partnerskich (czytaj więcej tutaj).

 

Czy rondo w tym miejscu rozwiązałoby problem? Napisz co myślisz na ten temat na forum.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~xyz 2011-08-24
    09:35:28

    0 0

    Dobry pomysł, w Rybniku jest sporo rond, dzięki temu nie ma korków

  • ~jedrek 2011-08-26
    09:38:16

    0 0

    a co wiedzą mieszkańcy Pawlikowskiego o tym skrzyżowaniu ? chyba, że wracają z zakupów w Kauflandzie.
    Radni bezradni - pytajcie mieszkańców Sikorskiego i Korfantego

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1076