zamknij

Wiadomości

Czy żorzanie przyzwyczaili się do zakazu palenia w knajpach?

2011-11-17, Autor: Redakcja
Dziś obchodzimy „Światowy Dzień Rzucania Palenia Tytoniu”. Przy tej okazji sprawdziliśmy, jak funkcjonuje w praktyce wprowadzony rok temu zakaz palenia w knajpach.

Reklama

„Światowy Dzień Rzucania Palenia Tytoniu” przypada zawsze w trzeci czwartek listopada. Święto to narodziło się w Stanach Zjednoczonych z inicjatywy dziennikarza Lynna Smitha, który w 1974 roku zaapelował do czytelników swojej gazety, aby przez jeden dzień nie palili papierosów. W efekcie, aż 150 tysięcy ludzi spróbowało przez jedną dobę wytrzymać bez palenia.

 

Zachęcone powodzeniem akcji Amerykańskie Towarzystwo Walki z Rakiem uznało trzeci czwartek listopada za Dzień Rzucania Palenia. W następnych latach akcja objęła swoim zasięgiem wszystkie stany i większość palaczy. W Polsce dzień ten jest obchodzony od 1991 roku.

A restrykcyjne przepisy dotyczące zakazu palenia w miejscach publicznych wprowadzono w naszym kraju 15 listopada 2010 roku. Mija zatem rok od kiedy ustawa antynikotynowa zaczęła obowiązywać. Mimo wielu obaw palących i niepalących, Polacy przyzwyczaili się do nowego prawa i z reguły je respektują.

 

Okazuje się, że i właściciele lokali są z zakazu zadowoleni. W żorskiej „Warce” obowiązywał on od początku istnienia knajpy. – Uważamy, że dymek nie pasuje do spożywania posiłków, więc od zawsze obowiązuje u nas całkowity zakaz palenia. Klienci nigdy się nie skarżyli na ten przepis, wręcz przeciwnie, część osób twierdzi, że przychodzi właśnie ze względu na brak dymu papierosowego – mówi Agnieszka Misiak, kierownik „Warki”.

 

100% zakaz palenia obowiązuje też w klubie „Ambasada”. – Zakaz jest respektowany. Klienci, aby zapalić wychodzą przed klub – twierdzi Krzysztof Ptak, manager „Ambasady”.

 

Pan Piotr, właściciel klubu muzycznego „Redz” uważa, że ustawa antynikotynowa jest jedną z najlepszych ustaw w naszym kraju. – Wprowadzenie zakazu to był strzał w dziesiątkę, a przy tym nie odnotowaliśmy jakiegoś spadku w obrotach z tego powodu – zaznacza.

 

Skutki palenia w liczbach:

 

• Każdego roku na choroby spowodowane paleniem tytoniu umiera w Polsce przedwcześnie ok.100 tysięcy ludzi. Około 10 mln. Polaków pali regularnie 15-20 sztuk papierosów dziennie. Palenie tytoniu jest przyczyną około 25 % wszystkich nowotworów u mężczyzn i 4% u kobiet.

• W Polsce codziennie zaczyna palić około 500 nieletnich chłopców i dziewcząt, a rocznie próbuje palenia około 18 tys. dzieci.

• Nadal powszechnym zjawiskiem jest bierna ekspozycja na dym tytoniowy. Wymuszone bierne palenie jest równie groźne dla zdrowia jak palenie czynne. Poważnym problemem jest ekspozycja na dym tytoniowy w miejscach publicznych w pubach, barach, dyskotekach. Szokującym jest fakt, że aż 92 % rodziców przyznaje się do palenia w obecności dzieci - 70% dzieci jest narażonych na wymuszone bierne palenie. •

Badania wykazują, że 20-30% kobiet w Polsce pali papierosy. Szokującym zjawiskiem jest to, że 15-29% kobiet w ciąży pali, a 1/3 dziewcząt sięga po papierosa przed 13 rokiem życia.

• Każdego roku w Polsce rodzi się około 100 tysięcy dzieci po 9-miesięcznej ekspozycji na dym tytoniowy z powodu palenia przez matkę w czasie ciąży, co prowadzi spowolnienia wzrostu płodu- dzieci rodzą się mniejsze i słabiej rozwinięte, mają słabszą odporność, przez co częściej zapadają na różnego rodzaju choroby. Dzieci te są również bardziej skłonne do sięgania po papierosy we wczesnym wieku, gdyż mają zwiększoną tolerancję nikotyny.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1101