zamknij

Wiadomości

Gigantyczna pizza i test smaku. 11-latek z Żor pożegnał się z MasterChef Junior

2016-03-14, Autor: wk
W czwartym odcinku 11-letni Michał Grząśko zakończył swoją przygodę z programem telewizyjnym „MasterChef Junior”. Mali kucharze przeszli wczoraj m.in. test smaku.

Reklama

„MasterChef Junior” to program pełen gotowania, kulinarnej rywalizacji, wspaniałych smaków, cudownych zapachów, ale też fantastycznej zabawy. Zwyciężczynie poprzedniego odcinka mogły przekonać się o tym ubijając śmietanę i sprawdzając, czy wypadnie z miski wprost na głowy jurorów. Po tym pełnym śmiechu wyzwaniu, w czwartej odsłonie programu, młodych kucharzy czekał jednak znacznie trudniejszy test smaku. Musieli odgadnąć składniki, które znajdują się na gigantycznej pizzy. Produktów trzeba było rozpoznać jak najwięcej, bo to właśnie z nich uczestnicy musieli stworzyć danie na miarę MasterChefa Juniora.

Michałowi udało się odgadnąć aż 16 z 20 składników znajdujących się na gigantycznej pizzy. Następnie, korzystając z rozpoznanych produktów, mógł stworzyć własne danie. 11-latek zdecydował się przyrządzić placki z cukinii z sosem krewetkowym. Niestety, potrawa nie przypadła do gustu jurorom i utrudniła mu awans do piątego odcinka. - Od początku wiedziałem, że usłyszę swoje imię - powiedział Michał Grząśko. - Czułem, że za dużo było tych małych mankamentów. Życzę wszystkim, by byli w tym programie choć przez jeden odcinek. Po prostu jest super! - dodał.

- Zostawiliście za wami co najmniej 500 innych dzieciaków. Jesteście w "Top 12" najlepiej gotujących dzieci w tym kraju. Wiecie dlaczego? Bo kochacie to, co robicie - powiedział do odchodzących z programu Michała i Kai - juror, Mateusz Gessler.

> 11-latek z Żor interesuje się kuchnią molekularną i próbuje swoich sił w MasterChef Junior

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~pioter77 2016-03-15
    11:37:01

    0 0

    Taki finał występu Michała był do przewidzenia, ponieważ pomimo niewątpliwie wielkiego kunsztu kulinarnego, jaki posiada ten utalentowany młody chłopak, a którego szczerze podziwiam i darzę ogromnym szacunkiem, ma On pewną cechę, która w kręgach tzw. "okołowarszawkich" jest postrzegana, jako skaza; mam tutaj na myśli fakt, że Michał pochodzi z miasta na Górnym Śląsku, zaś to w mniemaniu "prawdziwych Polaków" z Wawki i okolic wystarcza, żeby na zasadzie,że cel uświęca środki kogoś z premedytacją zniszczyć i skosić. Taką właśnie mentalnością, cuchnącą wręcz smrodem fanatycznego neofaszyzmu charakteryzuje się większość "prawdziwych Polaków" z Polski Centralnej i okolic. Ja prywatnie jestem zdania,że Michał zaszedł i tak bardzo wysoko i raz jeszcze szczerze Mu gratuluje sukcesu; a jestem pewien,że nie jest to ostatni raz, kiedy o Nim usłyszymy przy okazji jakiegoś turnieju kulinarnego, czy innej podobnej imprezy.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1078