zamknij

Wiadomości

Mieszkaniec do prezydenta: po co nam w Roju drugi „Śmieszek”?

2018-09-18, Autor: ww

Jeden z mieszkańców Żor napisał list otwarty do prezydenta Żor – Waldemara Sochy, w którym żąda wypełnienia danych mieszkańcom obietnic i budowy basenu w dzielnicy Rój. Dzieli się również ciekawymi spostrzeżeniami na temat sposobu prowadzenia inwestycji w naszym mieście. Co na to prezydent?

Reklama

Jeden z mieszkańców Żor za pośrednictwem mediów wysłał list otwarty do prezydenta Żor – Waldemara Sochy. Porusza ważne kwestie związane z inwestycjami w Żorach i niespełnionych obietnic prezydenta.

Oto jego treść:

Szanowny Pan
Waldemar Socha
Prezydent Miasta Żory

Dot. Budowy nowego basenu otwartego w Żorach – Roju

3 lata temu mieszkańcy Żor wybrali w Budżecie Obywatelskim na rok 2016 projekt „2B: Bezpieczny Basen”. Zakłada on modernizację basenu odkrytego w Ośrodku Rekreacyjno-Wypoczynkowym w Żorach – Roju. Na jednym z ostatnich spotkań mieszkańców dzielnicy w stronę Pana Prezydenta padło pytanie dotyczące nowego basenu.

Odpowiedział Pan, że stary basen został zamknięty ze względów bezpieczeństwa, a budowa nowego została odłożona na bliżej nieokreślony termin.

Swoją decyzję tłumaczył Pan, że koszt modernizacji basenu wynosi 25 mln zł oraz statystycznie basen jest czynny 27 dni w roku, a Miasto Żory nie posiada takich pieniędzy w budżecie. Stwierdził Pan również, że ważniejszymi inwestycjami w mieście są m.in.: remonty i budowy szkół (11 mln zł) oraz przedszkoli (6 mln zł), a także tężnia solankowa (ponad 4 mln zł). Nie wspomniał Pan natomiast, że Miasto miało pieniądze na budowę Muzeum Ognia (ponad 7 mln zł – brak klientów), zakup karuzeli Żorzanki (ponad 2 mln zł) czy utrzymywanie zadłużonego Miasteczka Westernowego TwinPigs oraz całej spółki Nowe Miasto.

Na spotkaniu wspomniał Pan również o swoim pomyśle na modernizację basenu w Roju. Zakłada ona powstanie Ośrodka Rekreacyjno-Sportowego, którego częścią ma być staw wypoczynkowy. Woda w stawie miałaby być samooczyszczająca się za pomocą specjalnie dobranych roślin bez użycia chemii. Odnośnie tego aspektu powołał się Pan na zgodę sanepidu i możliwość kąpieli na „Śmieszku”. W takiej formie, staw wypoczynkowy, miałby być czynny cały rok.

Jako mieszkaniec Żor jestem negatywnie nastawiony do Pana pomysłu. Dlaczego projekt, który został wybrany przez mieszkańców w Budżecie Obywatelskim jest zamykany w szufladzie i odkładany w czasie? Dlaczego nie liczy się Pan z głosem mieszkańców i realizuje inwestycje według Pana pilniejsze? Dlaczego mieszkańcy Żor co roku muszą jeździć do okolicznych miast na basen, a Pan chce stworzyć „drugi Śmieszek”?

Jestem pewny, że mieszkańcy Żor chcą otwartego basenu z prawdziwego zdarzenia, na który głosowali 3 lata temu. Nie dość, że projekt ten został odłożony, to jeszcze całkowicie zmieniony. Jestem również pewny, że nowy basen przyniósłby większe zyski przez te 27 dni w roku, niż Muzeum Ognia otwarte całorocznie. Czy w Budżecie Obywatelskim nie ma określonego terminu realizacji wygranych projektów oraz co się stało z pieniędzmi, które miały być przeznaczone na ten cel?

Korzystając z okazji, chciałbym również zapytać o realizację rozbudowy Parku Cegielnia w Żorach. W Internecie można znaleźć projekt, na którym widnieją takie atrakcje jak: dirtjump, northshore, park linowy, boiska czy punkt widokowy (https://www.youtube.com/watch?v=1J0BBIPCftM). Pod jedną z atrakcji wyrównano nawet teren i prace przerwano. Była mowa również o odnowieniu obu jeziorek. Czy te inwestycje są w planach i czy możemy liczyć na dalszą rozbudowę Parku Cegielnia? Od dłuższego czasu park przyciąga wielu mieszkańców Żor oraz okolicznych miast, a pojawienie się nowych atrakcji również zwiększy zainteresowanie.

Z wyrazami szacunku,

Mieszkaniec Żor

O ustosunkowanie się do listu poprosiliśmy wywołanego do tablicy – Waldemara Sochy. W odpowiedzi, pełnomocnik prezydenta - Anna Ujma pisze o tym, jaki pomysł na basen w Roju mają władze Żor:

„Gmina Miejska Żory podpisała umowę z Acorus Stawy Kąpielowe Sp. z o.o. na opracowanie koncepcji architektoniczno-urbanistycznej dla projektu budowy stawu kąpielowego wraz z zagospodarowaniem terenu przy ul. Kłokocińskiej 78 w Żorach. Koncepcja zakłada nie tylko rozmieszczenie lokalizacji stawu, obiektów małej architektury, ale i wytyczenie obszarów zieleni, terenów rekreacyjnych do plażowania, ciągów pieszo-jezdnych czy traktów spacerowych. Zakładamy wykorzystanie w całości istniejącej niecki basenowej na staw kąpielowy i dostosowanie inwestycji do obecności nawet około 2000 osób korzystających z kompleksu rekreacyjnego w szczycie sezonu.

Środki na realizację tej inwestycji zabezpieczone są w wieloletniej prognozie finansowej Miasta Żory na lata 2018-2031.

Warto nadmienić, że obecnie kąpielisko zostało utworzone na terenie stawu Śmieszek, który wcześniej był stawem hodowlanym. Infrastruktura będzie tam jednak sukcesywnie rozwijana, planujemy także dokupienie kolejnych urządzeń sportowych.” - informuje Anna Ujma.

Co o tym sądzicie? Czy w Roju powinien powstać „normalny” basen kąpielowy, jak postuluje mieszkaniec, czy też bardziej podoba Wam się koncepcja zaprezentowana przez urząd miasta, opierająca się o „staw kąpielowy”?

Która z koncepcji kąpieliska w Roju lepsza?




Oddanych głosów: 1123

Oceń publikację: + 1 + 29 - 1 - 17

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (32):
  • ~Arteks 2018-09-18
    11:35:35

    30 28

    Socha cofnął Żory w niektórych dziedzinach do czasów przed PRL - wtedy też ludzie kąpali się w każdym bajorku i stawie i on chce aby do tego wrócić! Za to komuniści budowali nowoczesne jak na tamte czasy ośrodki jak ten w Roju. A przyroda robi czasami kaprysy na takich kąpieliskach o czym przekonaliśmy się chociażby w sierpniu kiedy Śmieszek musiał być zamknięty "do odwołania": https://www.tuzory.pl/wiadomosci,kapielisko-smieszek-zamkniete-do-odwolania,wia5-3266-16702.html
    Sport prawie na wymarciu, komunikacja publiczna gorsza niż w czasach PRL, brak porządnego basenu który istniał w czasach PRL, wymarła starówka którą próbuje się ożywiać ...karuzelą. Czytelnik się pyta o to dlaczego projekty z budżetu obywatelskiego nie są realizowane? Powody są dwa. Władze Żor wiedzą lepiej na co wydawać pieniądze, a mieszkańcy się "nie znają na niczym". Drugi powód to brak pieniędzy. W końcu należy co roku wydać ok. 15 mln na odsetki za zaciągnięte długi i spłacać bardzo "potrzebne" Muzeum Ognia, karuzelę i Twinpigs oraz deficyt jakie one produkują.

  • ~azan3 2018-09-18
    11:44:32

    30 8

    Moim zdaniem pomysł otwartego basenu jest dobry, ale lokalizacja nie najlepsza. W miejscu starego basenu jest za mało miejsca. Nowy basen powinien być zbudowany tak, żeby mógł konkurować chociażby z takim basenem jak w Łaziskach Górnych, gdzie są 3 niecki basenowe: brodzik, basen sportowy, basen rekreacyjny, budynki gastronomiczne, przebieralnie z prawdziwego zdarzenia z szafkami, boiska i korty. Pozostałości po basenie w Roju mają za mało terenu. Nie ma sensu tego modernizować, trzeba wybudować od podstaw, nowoczesny basen, żeby był konkurencyjny.

  • ~epikurejczyk 2018-09-18
    11:57:35

    25 12

    @Arteks tobie jak zwykle - tradycyjnie już, znowu się nie podoba co się w Żorach dzieje. A więc fora ze dwora trolu!

  • ~jasnypieron 2018-09-18
    12:02:09

    15 3

    azan "za mało terenu"??? to jest kilka hektarów terenu m.in. z kortami, boiskiem do siatkówki plażowej, boiskami do PN, hotelem,...

  • ~bestia_wojny 2018-09-18
    12:14:27

    24 12

    To nie jest list otwarty tylko anonim otwarty w trybie wyborczym :)

    W ogóle dziwne że tajemniczy mieszkaniec nie podpisał tego w liczbie mnogiej dla mocniejszego przekazu propagandowego.

    Też mi się zdaje że w małym mieście budowa za kilkadziesiąt milionów obiektu czynnego parę dni w roku mija się z celem. Mała liczba odwiedzających Muzeum Ognia tylko potwierdza a nie przeczy tej tezie. Po cholerę powtarzać raz już popełniony błąd. Lepiej zrobić 643 tysiące kilometrów ścieżek rowerowych.

    Ino ze asfaltu synki ze asfaltu coby jadący na Gichta rybniczanin nie dzwonił na kostce złotym gybisem :-D

  • ~gestskoczka 2018-09-18
    13:07:21

    14 0

    List nie podpisany obniża wartość wymowy.
    Niemniej jednak częściowo się zgadzam z anonimowym autorem. Uważam, że szkoda pieniędzy – jak ich mamy tak mało na inwestycje – aby ładować w stawy typu Śmieszek i ten drugi. W Żorach potrzebny jest drugi basen, najlepiej kryty, całoroczny.

    Śmieszek byłby dobrym miejscem do rekreacji – pasuje mi tam mikroklimat – gdyby w stawie można było pływać jedynie kajakiem czy rowerem wodnym. Natomiast do pływania powinien być obok basen rekreacyjny.

    @Arteks w komentarzu powyżej pisze, cytuję: „Socha cofnął Żory w niektórych dziedzinach do czasów przed PRL - wtedy też ludzie kąpali się w każdym bajorku i stawie i on chce aby do tego wrócić!” Nie wiem jak było w czasach przed PRL-em, ale w PRL-u w Żorach był jeden basen kryty i dwa baseny otwarte.

  • ~bestia_wojny 2018-09-18
    13:55:32

    7 13

    Zgadzam się z Tobą. Gdyby była mowa o basenie krytym to co innego bo służyłby ludziom przez około 11 miesięcy w roku (pewnie musi być jakaś przerwa technologiczna na remonty i konserwację systemów uzdatniania wody basenowej dlatego nie 12). Jest jednak mowa o basenie otwartym który uważam za wydatek niewarty jego ceny.
    Ja również częściowo się zgadzam z tajemniczym żorzaninem (nazwijmy go dla uproszczenia Dariuszem) lecz jednak basenu otwartego bym nie budował.

  • ~antekmuzykantek 2018-09-18
    15:03:07

    8 7

    Wystarczyło by z dna Śmieszka wybrać muł i zasypać to grubą warstwą piasku. Woda była by przezroczysta.

  • ~piszczel 2018-09-18
    18:00:29

    12 3

    @bestiawojny ale to co piszesz jest trochę nielogiczne bo jeśli nie warto robić czegoś co służy tylko latem to po co tworzyć kolejny kąpielowy staw? Już jest jeden w którym woda przypomina żur, po co kolejny? Czemu innym się chce inwestować w letnie atrakcje, a w Żorach się nie da bo "taki mamy klimat"? Tu nie ma się gdzie schłodzić bo porządnego parku na osiedlach nigdy nie urządzono, a basenu nie ma. Jak są upały to albo trzeba jechać poza Żory albo pozostaje wanna lub Auchan.

  • ~bestia_wojny 2018-09-18
    20:02:50

    5 7

    Piszczel, ja nie powiedziałem że jestem zwolennikiem stawu kąpielowego tylko że jestem przeciwnikiem odkrytego basenu za taką masę forsy. Jedno i drugie uważam za zły pomysł. Jeśli otwarte kąpielisko to naturalne a takie już mamy i to naprawdę fajne.

  • ~Arteks 2018-09-18
    21:20:40

    9 15

    @bestia_wojny - akurat dzisiaj sobie słuchałem radia i wypowiadał się niejaki znany prof. Modzelewski który stwierdził, że w Polsce ustawy są tworzone anonimowo. Przeważnie nikt nie wie kto pisze jakąś ustawę, do której przyznaje się tylko jakieś ministerstwo czy partia. Więc co cię obchodzi kto to napisał? Napisał bardzo mądrze i konkretnie w przeciwieństwie do pisaniny na FB niejakiego Pruchnickiego w temacie słabych rozkładów BKM. Nie porównuj durnego i nudnego Muzeum Ognia do basenu bo kąpieliska letnie można odwiedzać wielokrotnie w czasie upalnego lata, a takie muzeum odwiedza się raz na zasadzie przypadku lub wycieczki szkolnej. Ludzie kochają latem wodę - i to bez względu gdzie mieszkają. W przypadku Żor - nie opłaca się robić basenu na 3 miesiące, nie opłaca się poprawiać rozkładów jazdy aby ludzie mogli dojechać do pracy i na dworzec, nie opłaca się inwestować w sport, nie opłaca się utrzymywać ZTK, nie opłaca się rewitalizować miasta, nie opłaca się budować nowoczesnej infrastruktury rowerowej. To miasto w którym nic się nie opłaca, a jednocześnie marnuje się kilkanaście milionów rocznie na banki. Jeśli basenu nie opłaca się robić na 3 miesiące - po co zainwestowano w Twinpigs - typowo letnią atrakcję turystyczną? Jednak w Rybniku władza zdecydowanie bardziej potrafi się wczuć w potrzeby mieszkańców - dwa nowoczesne kąpieliska sztuczne w mieście i dodatkowo jedno naturalne. A niedawno prezydent zapowiedział, że niewyklucza przywrócenia basenu w dz. Kamień. :)

  • ~Adam Wryński 2018-09-19
    08:11:08

    12 2

    Arteks plany przywrócenia świetności ośrodka w Kamieniu są na razie bardzo dalekie jeśli chodzi o ich realizację. Poza tym nie planuje się tam basenu a jedynie stawu kąpielowego (wraca PRL do Rybnika). W ubiegłym roku ogłoszony został przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej budowy stawu kąpielowego na terenie ośrodka MOSiRu w Kamieniu. Jakie są wyniki niestety nie wiem bo nie sprawdzałem. Poza tym wybudowanie w Kamieniu prawdziwego basenu to po pierwsze ogromne środki, na poniesienie których Rybnik tez nie może sobie w chwili obecnej pozwolić. Po drugi cały czas pozostaje sprawa uregulowania własności terenu, Spory obszar należy do prywatnych właścicieli a w zasadzie to może już w większości do ich spadkobierców. Poza tym dojazd do Kamienia to jakaś porażka. Przejazd ul. Mikołowską wymaga naprawdę ogromnej cierpliwości a w godzinach szczytu to już zażywania antydepresantów i środków uspokajających. Najpierw trzeba poprawić dojazd do Kamienia, a remont ulicy Mikołowskiej mimo że zapowiadany już jakieś trzy lata temu nadal się nie rozpoczął.
    Co do inwestycji w Kamieniu to dziwi mnie trochę twój entuzjazm, bo w ubiegłym roku mówiłeś zupełnie co innego. Pozwól, że zacytuję:
    "~Arteks 2017-09-12 10:23:27
    Trochę mnie to dziwi bo jeśli miasto stawia na Pniowiec i zalew - po co kolejny obiekt typowo letni? A co w zimie? Czy nie lepiej zainwestować w profesjonalne lodowisko z torami do ścigania się i wielką taflą do uprawiania sportów na łyżwach? "

  • ~bestia_wojny 2018-09-19
    09:22:28

    10 8

    Arteks może sobie z frustracji flaki tu malowniczo wypruć lecz nie zmieni to faktu, że mi się moje miasto podoba. Dobrze mi się tu żyje, nie stoję w korkach, jestem zadowolony ze sposobu w jaki miasto się rozwija i ani mi w głowie zamieszkać gdzie indziej. Mam tu wszystko czego mi potrzeba i nie ma niczego (może poza kebabem koło dworca) po co musiałbym jechać do Rybnika. A i tak biorę na wynos bo jest tam obskurnie. I nic tego nie zmieni.

    Poza tym bezczelnie pójdę na wybory i będę głosował na Sochę bo jestem zwyczajnie zadowolony z tego co podczas tych kilkunastu lat prezydentury zrobił. A inni niech robią to co sami uważają za słuszne nie zamierzam im w karty do głosowania zaglądać.

  • ~Arteks 2018-09-19
    10:04:01

    5 16

    @Wryński - Rybnik ma jedno z najnowocześniejszych kąpielisk na Śląsku. Inwestycja w nową Rudę była kosztowna ale przemyślana - dzięki temu nie tylko jest nowoczesna i efektowna ale nie przynosi deficytu bo odwiedzają ją tłumy - także mieszkańców Żor. Więc nie zajmuj się w temacie Rybnikiem - zajmuj się Żorami. 60 tys. miasto bez letniego basenu!!! Ile jest takich w Polsce? Natomiast istotnie wolałbym aby zamiast Kamienia miasto zainwestowało w lodowisko skoro są inne miejsca do kąpania. Ale w Żorach zadziwiające jest to, ze przejedzono pieniądze na pierdoły, a teraz chce się inwestować w kolejny staw, zamiast choćby mały ale profesjonalny basen. Więc to jest absurdalne, a nie to, że Rybnik chce przystosować jakieś miejsce do roli kolejnego w mieście kąpieliska poza tymi które istnieją i cieszą oko. @bestia_wojny - oligarchowie miejscy to grupa zawsze zadowolonych choćby nawet z najgorzej zarządzanego miejsca. Bo oni się zawsze wyżywią. Pewnie do nich należysz bo twoje komentarze wyraźnie świadczą o twojej wiedzy i zaangażowaniu. I stąd tak bardzo nienawidzisz mnie, Kosa i opozycję. To twoje samozadowolenie jest szczególnie irracjonalne w kontekście tego artykułu. 60 tys. miasto i ludzie latem mogą się schłodzić w: markecie, brudnym stawie lub Muzeum Ognia... hehehe To jest scheda po rządach Sochy po których Żory cywilizacyjnie w wielu dziedzinach cofnęły się do tyłu. Rozwój? Kilka marketów i stacji benzynowych oraz kilka debilnych pomysłów które są powodem do śmiechu w całym województwie. Najbardziej zadłużone miasto na Śląsku z najbardziej niegospodarnymi i nieudacznymi władzami.

  • ~bestia_wojny 2018-09-19
    10:55:32

    12 4

    Znowu nie zrozumiałeś :-) Mnie Twoje zdanie po prostu nie obchodzi, potrafisz tylko opluwać sobie kołnierzyk, zupełnie bezskutecznie.

    A ja zostaję przy Żorach bo mi tu dobrze i życzę wszystkim miłego życia tam gdzie postanowią żyć :-)

  • ~NiekrytyKrytyk 2018-09-19
    11:20:29

    8 3

    A ja mam to w dupie...

  • ~jasnypieron 2018-09-19
    12:05:05

    13 4

    arteks ale ty możesz zajmować się Żorami, a inni Rybnikiem nie? Dziwnie pojmujesz pewne sprawy! Co do Rudy....słynie m.in. z corocznego zanieczyszczania kupami, z którymi nie potraficie sobie poradzić!!! No i dziwi mnie tylko co podkreślam już któryś raz: czemu władze Żor nic z tobą i twoim obrażaniem mieszkańców, czy władz nie zrobią, ale może....twoja przeszłość ma jednak jakieś znaczenie

  • ~Arteks 2018-09-19
    12:35:38

    8 14

    @bestia_wojny - w Żorach urzędników wiele rzeczy nie obchodzi. Ani dbałość o finanse miasta, ani o wypoczynek mieszkańców. Nie chce im się poprawić rozkładów jazdy BKM, inwestują w wypożyczalnie rowerów - ale nie chce im się zadbać o infrastrukturę, zamiast stworzyć nowoczesne centrum przesiadkowe przy dworcu kolejoweym - to budują je w centrum. W centrum które jest niezwykle obskórne i zapomniane. Taka sobie żorska bylejakość! @jasnypieron - twój wpis dowodzi jak bardzo ci zależy na żorskich kąpieliskach... Ważniejsza dla ciebie jest kupa i to, że władze miasta nie mają kompetencji do ścigania za krytyczne opinie o waszym biednym i upadającym miasteczku w którym nie ma pieniędzy nawet na jeden porządny letni basen.

  • ~jasnypieron 2018-09-19
    12:51:29

    7 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~ksiegowa 2018-09-19
    15:40:42

    13 6

    Arteks odpuść sobie Żory i wracaj do Rybnika. Właśnie w kasie Rybnika brakło kasy na ścieżkę rowerową na ul. Żorskiej i podobno brakło kasy na to żeby kontynuować budowę obwodnicy Rybnik-Racibórz. A podobno to tylko w Żory nie maja kasy.

  • ~nonsens 2018-09-19
    15:46:04

    11 4

    @bestiawojny Śmieszek ukryje wiele kup bo woda ma konsystencje zupy. Można tam spotkać wielu mieszkańców miasta których nie stać na wyjazdy do innych miast. Ale nigdy nie spotkamy tam nikogo z urzędu miasta bo oni sami by się taka woda brzydzili. A kolejny staw nie powstanie bo społeczeństwo dłużej nie scierpi prymitywnych i głupich pomysłów tych władz. trzeba głosować na tych którzy przywraca normalność miasta i normalne kąpielisko o dobrym standardzie.

  • ~bestia_wojny 2018-09-19
    17:43:03

    8 9

    A głosuj Ty sobie nonsensie na kogo chcesz, nikt Ci nie zabrania. A mnie to nie obchodzi.

    Zachowujecie się jak dzieci. Myślicie że na Rudzie lub na Śmieszku pływają kupy bo to Ruda lub Śmieszek? Otóż nie, one tam pływają dlatego że jakiś ćwok nasrał jeden z drugim. I to tylko potwierdza że dla buractwa którego wśród nas pełno kaczok jest do kąpieli właśnie odpowiedni :-D

  • ~piszczel 2018-09-19
    20:19:40

    10 6

    bestiawojny napisałeś "Mam tu wszystko czego mi potrzeba i nie ma niczego (może poza kebabem koło dworca) po co musiałbym jechać do Rybnika." Chyba raczysz żartować bo właśnie 60 tysięcy ludzi aby latem się wykąpać w porządnym basenie musi jechaćdo sąsiadów. A kiedyś nie musiała bo był fajny basen w Roju. Więc za Sochy nastąpiło zdecydowane pogorszenie komfortu mieszkańców. Swoim wpisem robi pan więc totalną siarę. Pewnie nie umie pan pływać. A Śmieszek to tak jak napisali inni - wart jedynie poopalania się. Do wody wchodzą tam tylko dzieci i ci którzy nie dbają o siebie. Aż mi się żygać chce jak sobie pomyślę, że ktoś się zachłyśnie taką obleśną wodą. Problemem Sochy jest to, że inwestuje nie w to co powinien. Mamy kilka zupełnie niepotrzebnych obiektów, a tego co potrzebują mieszkańcy tego nie ma. I dlatego tak jak napisał nonsens czas to zmienić bo Żory zasługują na kogoś lepszego.

  • ~jasnypieron 2018-09-20
    10:26:49

    4 0

    " Jedyny basen, to ten przy Włókienniczej, który może organizować jakiekolwiek zawody, ale też nie na skalę większą niż miejskie. Infrastruktura basenowa w Białymstoku jest naprawdę mała. Policzmy pływalnie dostępne dla mieszkańców i nadające się do prowadzenia szkolenia sportowego. 3 pływalnie BOSiR-u, z czego jedna, na Mazowieckiej, to basenik rekreacyjny. Jedna pływalnia przy DPS-ie na Zaściankach i tzw "Mleczak". Wszystkie baseny zajęte abonamentami, karnetami, naukami pływania od 6.00 do 21.30 - nie ukrywa swego niezadowolenia Małgorzata A."...arteks ponarzekaj sobie na wojewódzkie miasto i nie proś o usunięcie kolejnego wpisu

  • ~Arteks 2018-09-20
    11:27:59

    5 13

    @ksiegowa - kiedyś napisałaś coś co świadczyłoby o twojej urzędowej wiedzy. Więc tym bardziej od takich osób należałoby wymagać rozsądku i obiektywizmu, a ty nieźle się wygłupiłaś tym wpisem. Bo niedoszacowanie projektu przy hossie na rynku budowlanym to częste zjawisko. Tylko, że Rybnik sobie poradzi bo ogłosi kolejny przetarg i zadanie zrealizuje. Tak samo było w przypadku naszej tężni czy przepustu pod torami (w tym ostatnim przypadku dochodziła też dość wysoka trudność realizacji). Ale wszystko jest realizowane lub zrealizowane. Poza tym jeśli na Żorskiej nie pojawi się nowa droga rowerowa to nasz prezydent może pochwalić się tym, że w ciągu 4 lat zbudował 17 km dróg asfaltowych. A u was??? Gość od transportu nawet pewnie nie wie, że już od lat się nie buduje dróg z kostki bauma tak jak u was na Dworcowej. Trzeba też mieć tupet aby twierdzić, że z powodu jakiegoś kawałka drogi rowerowej brakło kasy i porównywać to do prawie zbankrutowanych Żor! Przecież u was tężnia miała powstać w podobnym czasie co w Rybniku - do dzisiaj nie ma nawet rozpoczęcia prac, a co z innymi niezrealizowanymi obietnicami? Co z basenem w Roju? Co ze stadionem lekkoatletycznym? Co z Yatengą? Co z ruiną dworca kolejowego, ruiną dawnej kopalni, ruiną dworka w Baranowicach? A co do skali niedoszacowań to słusznie Dariusz Kos na swojej stronie zwrócił uwagę, że aż w 10 niewielkich żorskich inwestycjach w 2017 roku unieważniono przetargi z powodu "NIEDOSZACOWANIA KOSZTÓW". A więc księgowa - dalej chcesz się posługiwać tym jednym przykładem na coś, że u was "nie jest tak źle"? U was jest tragicznie, a nie tylko źle.

  • ~azan3 2018-09-22
    02:50:31

    4 4

    Zapewne psychopata z Rybnika zaglądał, czy ktoś mu odpisał na paszkwil, który spłodził. Odważyłem się odpisać, bo tka głupota nie powinna zostać przemilczana. Prawie zbankrutowane Żory to jednak różnica od zbankrutowanych zważywszy, że jednak są bardziej zadłużone miasta na Śląsku od Żor, więc skoro tak , to do bankructwa mamy daleko.I gdzie tu obiektywizm? Po drugie, co się tak uwziąłeś na te drogi z kostki. Poza tym oprócz Dworcowej nie widziałeś innych dróg rowerowych, więc co się wypowiadasz.
    Po trzecie , to dobrze, że nie wybudowano Yatengi ( co to niby miało być?) i tężni- już nie pamiętasz, że sam grzmiałeś, ze to bezsensowny wydatek , bo w pobliżu są inne tężnie, więc , co się wydzierasz. Teraz bylibyśmy bardziej zadłużeni. Dworek w Baranowicach to kwestia znalezienia prywatnego inwestora, a i tak to samobójstwo. Kopalnia to temat z 1992 roku, więc to osobny temat- była nierentowna w czasach transformacji ustrojowej, więc nie rozumiem pytania. Dworce PKP zaniedbały władze PKP, nieudolnego molochu komunistycznego. U nas jest źle , ale nie tragicznie, jak piszesz. Tragicznie to jest z tobą

  • ~Arteks 2018-09-23
    23:09:34

    4 3

    @azan3 - wiem co mówię i piszę. I wiem, że to boli. Naraża mnie też na ubliżający hejt który jednak po mnie spływa jak ten deszcz za oknem... Za to informacje o Żorach nie spłyną bo jeszcze 4 lata temu świadomość finansowego dziadostwa nie była aż tak powszechnie znana. Żory są dzisiaj najbardziej zadłużonym miastem w Polsce! Wystarczy dodać zadłużenie miejskie i miejskich spółek i podzielić przez liczbę mieszkańców. Tylko wiesz co jest w tym najgorsze? Że te pieniądze w ogóle nie poszły na jakieś większe inwestycje czy coś co przynosiłoby dochody miastu. Spora część długów poszła na pierdoły
    typu Muzeum Ognia czy karuzela lub na przejedzenie bo przecież u was długi są brane cały czas, a banki chcą zarabiać na czyimś frajerstwie. Bez tych małych kredytów które są brane na co drugiej radzie miasta - nie domknięto by żadnego budżetu. Tężnia to nie jest bezsensowny wydatek bo ludzie sobie to chwalą. Ale budowanie czegoś co jest niepotrzebne w mieście które ma 4700 zł długu na mieszkańca to byłby kolejny przykład na marnotrastwo. Natomiast tężnia żorska nie powstała z powodu jakiegoś opamiętania Sochy i tego, że wreszcie zaczął słuchać jakichś alarmujących go ekonomistów. Jemu po prostu BRAKŁO kasy i to zaledwie 600 tys zł! Co ty pierniczysz o jakichś zamierzchłych historiach, kopalniach czy PKP! Kopalnia już dawno powinna być zagospodarowana na inne cele. Jakoś inne samorządy sobie doskonale z tym poradziły - i to w krótszym czasie. A dworzec został przejęty kilka lat temu od PKP - w ciągu tych kilku lat nicnierobienia jego stan jeszcze się pogorszył. A co robią wasi dyletanci na urzędzie? Zamiast wyremontować dworzec kolejowy i poprawić wizerunek miasta, stworzyć tam centrum przesiadkowe i usunąć wiele pojazdów z centrum, budują centrum przesiadkowe widmo... I tak było zawsze! Zamiast zrobić dworek i park - budowano pawilon powitalny, zamiast wyremontować ludziom basen - wybudowano Twinpigs... Czy rządy w Żorach przejął już Rysiek Ochódzki z Misia? Bo u was jak w komediach Barei - masę absurdów i śmiechu z władz.

  • ~Arteks 2018-09-23
    23:15:21

    3 4

    @azan3 - PKP zaniedbały ale poszukaj sobie w necie jak gminy i miasta skutecznie się nimi zajęły i je wyremontowały podczas gdy... wasze budują jakąś szklarnię dla busików zamiast zainwestować w coś przy czym zatrzymują się nawet pociągi dalekobieżne. Radzionków, Goczałkowice Zdrój, Cieszyn, Wodzisław Śląski (w trakcie). A wy robicie obciach Śląskowi!

  • ~nonsens 2018-09-24
    11:42:34

    4 0

    Arteksie Rysiek Ochodzki byłby znacznie lepszym prezydentem od Sochy. Szkoda że to postać wymyślona na potrzeby komedii.

  • ~azan3 2018-09-25
    10:18:57

    2 0

    Arteksie- a ty robisz obciach Rybnikowi, to jest dopiero wstyd

  • ~Adam Wryński 2018-10-10
    07:33:19

    0 1

    Może Arteks powinien przeczytać :)
    http://www.zory.pl/aktualnosci/89-aktualnosci-komunikaty/3116-zad%C5%82u%C5%BCenie-miasta-%E2%80%93-fakty-i-mity.html

  • ~Joanna Wikłacz 2018-10-17
    00:34:43

    1 0

    Odkryty basen wykorzystywany jest powiedzmy od połowy czerwca do końca sierpnia - dwa i pół miesiąca w roku, potem jest zamykany. Koszty utrzymania, obsługi, konserwacji są zdecydowanie wyższe niż stawu kąpielowego. Te pieniądze można naprawdę bardziej sensownie wydać i przeznaczyć na coś innego.
    Do Roju, by wybrać się na basen potrzebowałabym ok. 10 min jazdy samochodem; 15 min potrzebuję by zajechać na otwarty basen w Rybniku - dla mnie różnica w dotarciu na basen żadna, za to świadomość, że miasto ma dodatkowe pieniądze na inne inwestycje,
    że nie zainwestowało ich w kolejną inwestycję generującą wysokie koszty utrzymania -- budująca.
    Jestem za bardziej przemyślanym wydawaniem miejskich pieniędzy.
    W moim odczuciu budowa odkrytego basenu w Żorach to takie wydawanie pieniędzy w stylu gościa, który kupi sobie mercedesa, ale będzie musiał ograniczyć się w innych przyjemnościach, bo utrzymanie tego motoryzacyjnego cacka sporo go będzie kosztowało.
    Co do Śmieszka - to nie jest typowy staw kąpielowy . To jest staw hodowlany, na którym podejmowane są próby przekształcenia go na kąpielisko.
    Staw kąpielowy z prawdziwego zdarzenia posiada dodatkowy element w postaci złoża filtracyjnego, którego zadaniem jest utrzymywanie równowagi biologicznej, zapobieganie rozwojowi glonów jednokomórkowych i glonów nitkowatych. Tego na Śmieszku nie ma.
    Budowa stawów kąpielowych to nie jest tendencja rodem z PRL-u.
    Kto śledzi trendy w tym temacie i obserwuje rozwiązania wprowadzane przez kraje bardziej zaawansowane ten nie pisałby, że budowa stawu kąpielowego to rozwiązanie rodem z czasów Piasta.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1069