Wiadomości
Moje święta: Lubię kolumbijskie kolędy w rytmie salsy
Święta spędzone w domu, z rodziną wspominam najmilej.
W okresie świąteczno - noworocznym codziennie publikujemy „kwestionariusze świąteczne” wybranych mieszkańców Żor, którzy uchylają rąbka tajemnicy o ich świętowaniu Bożego Narodzenia i Sylwestra. Dziś zwierzenia Anity Czerner – Lebedew, etnolog z Muzeum Miejskiego w Żorach.
Święta, których nigdy nie zapomnę...
Zobacz także
To na pewno ostatnie święta z moją mamą. Kilka razy spędziłam święta poza Polską: w Indiach i Kolumbii, ale to właśnie te święta spędzone w domu, z rodziną zawsze będę dla mnie najważniejsze. Mama już kilka dni przed wigilią przygotowywała różne potrawy. Cały dom wtedy pachniał świętami.
Ulubiona potrawa wigilijna...
Moczka i makówki. Typowe śląskie potrawy, które zawsze musiały być na naszym wigilijnym stole. Pamiętam jeszcze z dzieciństwa, jak chodziłam do piekarni zmielić mak razem z kuzynkami. O moczce i makówkach zawsze wiele opowiadałam, najpierw na studiach w Poznaniu, gdzie mieszkałam z ludźmi z całej Polski i opowiadaliśmy sobie o zwyczajach wigilijnych z regionów, z których pochodziliśmy. Potem na stypendium w Indonezji, gdzie studenci przyjechali prawie z całego świata. Z szczególnym zainteresowaniem słuchali Kolumbijczycy mojej historii o potrawie wigilijnej z... maku. Często myśleli, że to żart.
Ulubiona kolęda...
Lubię kolumbijskie kolędy w rytmie salsy, bardzo rytmiczne i wesołe. Kojarzą mi się ze świętami, które spędziłam w Bogocie. 16 grudnia zaczyna się w Kolumbii nowenna i przez następne 9 dni ludzie gromadzą się w domach, bądź kościołach gdzie odmawiają modlitwy i śpiewają wspólnie kolędy. Często to domowe kolędowanie zamienia się w rodzinną fiestę, pełną tańców i muzyki, przy akompaniamencie której serwuje się świąteczne specjały.
Pod choinką chciałbym znaleźć...
Bilet do Kolumbii.
Najbardziej w pamięci utkwił mi Sylwester...
Na promie z Kalkuty na Wyspy Andamany. Po dwóch tygodniach oczekiwania na bilet i pozwolenie wreszcie udało nam się wypłynąć w kierunku Port Blair. Prom miał płynąć kilka dni, ale zanim zdążył dobrze wypłynąć z Kalkuty zatrzymał się na mieliźnie i zamiast 3 dni płynęliśmy ponad tydzień. Na promie było około tysiąca Hindusów i zaledwie dwudziestu turystów z różnych stron świata. Ta przedłużona podróż bardzo nas do siebie zbliżyła, a Nowy Rok przywitaliśmy w Zatoce Bengalskiej. Pamiętam Włochów grających na gitarach, Hiszpana, częstującego nas winogronami, Niemców, którzy zwiedzili już chyba wszystkie zakątki Indii. Byli również Słowacy, których spotykaliśmy często w Indiach i Chińczyk z Hong Kongu, który opowiadał o górach w Pakistanie. Było bardzo ciepło i przyjemnie. Akcentem polskim był nasz prom wyprodukowany w gdańskiej stoczni.
Kiedyś chciałbym spędzić Sylwestra w...
Nie tyle gdzie, ale z kim. Marzy mi się Sylwester, na którego mogłabym zaprosić przyjaciół z Kolumbii, Indonezji, Australii i oczywiście z Polski... obojętnie gdzie, byle by razem.
Życzę sobie w Nowym Roku...
Zdrowia.
Żorzanom życzę na Nowy Rok...
Spełnienia marzeń, ale nie wszystkich, aby zawsze było o czym marzyć.
Zobacz także
Komentarze (4):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Nowy samochód Zakładu Aktywności Zawodowej. To bus pasażerski
1456 -
4,5 roku więzienia oraz 140 tys. zł grzywny dla byłego posła Grzegorza J.? Oskarżony prosi o uniewinnienie
1231 -
Akcja "Prędkość". Policja podsumowuje piątkowe działania
1127 -
BKM: od 1 maja zmiana rozkładu jazdy
967 -
Kiedy ślubowanie nowych radnych i prezydenta?
964
Najwyżej oceniane
-
Zapłakany 3-latek sam przy Wodzisławskiej. Wzorowa postawa świadków
+32 / -7 -
Skandaliczne sceny w Żorach: Napadł, pobił i ukradł telefon. Grozi mu 15 lat za brutalny rozbój
+21 / -0 -
Popłoch w Parku Cegielnia. Groźne psy zaniepokoiły mieszkańców
+17 / -5 -
Nie ustąpiła pierwszeństwa. Dwóch chłopców potrąconych na pasach
+8 / -1 -
Rusza remont Mikołowskiej. Spore utrudnienia, droga będzie nieprzejezdna
+7 / -3
Najczęściej komentowane
-
Poważny wypadek na autostradzie tuż przed polską granicą. Zginęły dwie osoby, droga jest zablokowana
0 -
Kiedy ślubowanie nowych radnych i prezydenta?
0 -
2 maja - dziś Dzień Flagi
0 -
Rozpoczęła się majówka. Dziś 1 maja - Święto Pracy
0 -
Kolejarze gotowi na podróże w długi weekend majowy. SOK wzmocni kontrole
0
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~grom 2011-12-23
17:59:32
Ciekawy artykuł. Miło poczytać o ludziach, którzy są prawdziwymi pasjonatami :)
~mizerniok 2011-12-23
18:08:22
Przynajmniej przed Świętami jest coś optymistycznego i nie piszą o wypadkach, pobiciach etc.
~xyz 2011-12-23
18:58:06
Swoją drogą, ciekawe jak brzmią takie kolędy. Choć pewnie nimi nie będą, bo ostatnio w rubryce "Kolędy" znalazła się piosenka Last Christmas. Bardzo mnie to zdziwiło.
~golonko 2011-12-23
19:03:30
Dobrze, że przinajmnij pamiynto jeszcze ło moczce i makowkach. A kolumbijczykom to sie pewnie podobo tyn mak, a podobo:-))