zamknij

Kultura, rozrywka i edukacja

Ponad 340 uczniów nie dostało się do szkoły ponadpodstawowej

2022-08-23, Autor: Tomasz Raudner

Chęć nauki w żorskich szkołach ponadpodstawowych zgłosiło 1258 uczniów. Nie dostało się jednak 343 kandydatów. Najbardziej obleganą placówką był Zespół Szkół nr 2 – wynika z informacji, jakie tuŻory.pl dostało z urzędu miasta.

Reklama

Mamy podsumowanie tegorocznej rekrutacji do szkół ponadpodstawowych w Żorach. W rekrutacji wzięło udział 1258 uczniów. Z tego około 900 uczniów pochodzi z żorskich szkół podstawowych, pozostali to najczęściej uczniowie z gmin i miast ościennych.

343 kandydatów nie dostało się do szkoły

Miasto przygotowało w tym roku 1054 miejsca w szkołach. Nadwyżka chętnych nad miejscami wynosiła 204. Ostatecznie do szkół ponadpodstawowych nie dostało się 343 kandydatów.

- System naborowy mógł jednak przydzielić ich do szkół w innym mieście, stąd dane te nie są jednoznaczne – powiedział Adrian Lubszczyk, naczelnik Wydziału Promocji, Kultury i Sportu Urzędu Miasta Żory.

Tischner najpopularniejszy

Największą popularnością cieszył się Zespół Szkół Nr 2 im. ks. prof. Józefa Tischnera. Na 263 dostępne miejsca podanie złożyło aż 518 uczniów, a warto podkreślić, że mowa tylko o tych absolwentach, którzy wskazali ZS 2 jako wybór pierwszej preferencji.

Podwójny rocznik - kłopoty z miejscami

W tegorocznym naborze miasto i szkoły musiały zmierzyć się z tak zwanym podwójnym rocznikiem klas ósmych. W klasach tych uczyła się młodzież rocznika 2007, którzy zaczęli edukację jako siedmiolatkowie oraz dzieci urodzone w pierwszym półroczu 2008 (zaczynali jako sześciolatkowie). To było pokłosie reformy z czasów rządu PO-PSL, polegającej na obniżeniu wieku szkolnego.

- Jeśli chodzi o tzw. podwójny rocznik, to na pewno największym wyzwaniem okazał się fizyczny brak miejsca w szkołach, nawet z uwzględnieniem lekcji w godzinach popołudniowych a także problemy kadrowe z zapewnieniem nauczyciel do poszczególnych lekcji. Przy tegorocznym naborze zwiększono liczebność w otwieranych oddziałach, jednak skutecznym hamulcem okazał się właśnie wspomniany brak miejsc - ilość klasopracowni w budynkach szkół - oraz niedobór kadry pedagogicznej – mówi Adrian Lubszczyk.

Z drugiej strony wskazuje, że pozostały wolne miejsca w żorskich szkołach – łącznie 156. Najwięcej w technikum i branżowej szkole I stopnia, jednak z oferty tej nie wszyscy zainteresowani skorzystali - na przykład osoby, które ubiegały się o przyjęcie do liceum ogólnokształcącego.

Oceń publikację: + 1 + 14 - 1 - 28

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~Tonio 2022-08-24
    07:14:29

    38 20

    No nie stety i to nie fake bo ani moja corka ani jej kolega ktorzy mieli bardzo dobre oceny (srednia 4.5 corka a jej kolega 4.75) nie dostali sie do szkoly
    Do ktorej chcieli..za to Ukrainskie dziecko ktore nie mialo połowy tego co oni jakims cudem sie dostalo..hmmm..ciekawe co?
    Jestem jak najbardziej za pomocomnaszym wschodnim sasiadom..ale jak widze dziecko zalamane ktore ciezko pracowalo na swoje wyniki
    To mnie krew zalewa jak cos takiego sie odpierdziela...

  • ~Ja po prostu 2022-08-24
    10:05:18

    5 12

    Banda pedofili nie przewidziała narodzin. Skłaniam się do nie wiary w ten system

  • ~minges 2022-08-24
    12:48:26

    15 10

    Tonio, syn się dostał, co prawda z niższych miejsc ale się udało. Warto pamiętać, że nie samo świadectwo dawało punkty, ale przede wszystkim wyniki sprawdzianiu 8-klasisty, niestety taki system. Z tego, co dopytywaliśmy w szkole to dzieci z Ukrainy przyjmowane były tak jak nasze - jeśli zdawały egzamin - lub na miejsca dodatkowo przewidziane przepisami, ale to chyba są max. 2-3 miejsca na klasę i tylko właśnie dla tych dzieci.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.