Wiadomości
\'\'Strefa zamieszkania\'\' batem na kierowców? To nie działa
Znak ''strefa zamieszkania'' ogranicza pole manewru kierowców. W praktyce bywa jednak różnie.
W praktyce kierowcy o znaku nie pamiętają bądź niewiele sobie z niego robią. Dlatego w strefie konieczne jest stosowanie dodatkowych rozwiązań zmniejszających prędkość pojazdów i znaków zakazujących postoju i zatrzymywania się. Bo że jest niebezpiecznie uważają sami mieszkańcy.
Zobacz także
- Wyznaczenie strefy zamieszkania powinno być wystarczające, aby zapewnić bezpieczeństwo pieszym. Jednak z uwagi na zgłoszone uwagi co do powtarzających się naruszeń przepisów ruchu drogowego zasadne jest wprowadzenie zmiany organizacji ruchu - tłumaczy prezydent, Waldemar Socha.
I tak na osiedlu Powstańców Śląskich w okolicach przedszkola stanie dodatkowy znak zakazu zatrzymywania się i postoju. - Jeden "zakaz" znajduje się od strony płotu przedszkola, jednak po drugiej stronie ulicy zatrzymują się samochody. Ruch jest utrudniony i stwarza zagrożenie szczególnie dla dzieci - zwraca uwagę radny Dariusz Domański.
Zmiana organizacji ruchu wprowadzona zostanie też na osiedlu 700-lecia. Z powodu niewystarczającej ilości miejsc parkingowych mieszkańcy stawiają samochody wzdłuż chodnika zwężając drogę do jednego pasa.
- Proponowana zmiana polega na wprowadzeniu ruchu jednokierunkowego oraz wydzieleniu miejsca postoju równolegle do krawężnika, na przedłużeniu ulicy Żeromskiego w kierunku Jubileuszowej - zaznacza Waldemar Socha.
Jak zapowiada prezydent, zmiany zostaną wprowadzone niezwłocznie po sporządzeniu projektów.
Zobacz także
Komentarze (3):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Zapłakany 3-latek sam przy Wodzisławskiej. Wzorowa postawa świadków
33022 -
Popłoch w Parku Cegielnia. Groźne psy zaniepokoiły mieszkańców
14453 -
Nie ustąpiła pierwszeństwa. Dwóch chłopców potrąconych na pasach
2945 -
Żory z dofinansowaniem. W mieście powstanie mobilne laboratorium
2895 -
Skandaliczne sceny w Żorach: Napadł, pobił i ukradł telefon. Grozi mu 15 lat za brutalny rozbój
2114
Najwyżej oceniane
-
Zapłakany 3-latek sam przy Wodzisławskiej. Wzorowa postawa świadków
+31 / -7 -
Skandaliczne sceny w Żorach: Napadł, pobił i ukradł telefon. Grozi mu 15 lat za brutalny rozbój
+21 / -0 -
Popłoch w Parku Cegielnia. Groźne psy zaniepokoiły mieszkańców
+17 / -5 -
W obszarze zabudowanym gnał o prawie 60 km za szybko. 28-latek pożegnał się z prawkiem
+8 / -0 -
Protest rolników nie zwalnia, czas na cios w polityków. "Odwiedzimy ich z upominkami"
+9 / -1
Najczęściej komentowane
-
Zbliża się majówka. Służby przypominają o zachowaniu bezpieczeństwa
0 -
Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
0 -
Jaki masz pomysł na Żory? Ruszył Budżet Obywatelski woj. śląskiego. W puli 5 mln złotych
0 -
MAP ujawnia dramatyczną sytuację Poczty Polskiej. "Przekazana w tragicznym stanie"
0 -
BKM: od 1 maja zmiana rozkładu jazdy
0
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~mizerniok 2011-12-30
10:21:39
Mnie te dodatkowe znaki nie przeszkadzają, bo zatrzymywać się nie muszę, pieszym ustąpię, ale 20km/h i tak nie pojadę, chyba że będzie trzeba (dużo ludzi bądź pogoda)
~LiTk 2012-02-09
08:35:04
To jest niesłychane! Znaki zakazu stoją od paru tygodni w pobliżu przedszkola 17 na os. Powstańców Śląskich, a niewiele osób to respektuje. Od jakichś 3-4 dni jeden srebrny samochód stoi tuż pod samym znakiem (nieodśnieżony, więc właściciel nawet nie odjeżdżał), często pozostawiany jest też tam na noc samochód dostawczy i inne samochody osobowe. Wczoraj stały tam 4 pojazdy. To jest frustrujące, że nie można normalnie poruszać się po osiedlu. Wszędzie są parkingi, a ludziom tyłków się nie chce ruszyć - najlepiej to by parkowali pod samymi schodami do klatki! A i tak przed blokiem nr 5 parkują pod klatkami, podczas gdy na parkingu jest full miejsca! Lenie śmierdzące, inaczej tego nazwać nie mogę! Co innego parkować pod klatką na 5 minut, bo coś trzeba z domu wziąć i zaraz odjechać, ale żeby stawać tam na kilka godzin albo na całe dnie? Najgorszy jest wyjazd spod bloku nr 5 na drogę osiedlową (między blokiem nr 7 i przedszkolem 17) - z obu stron stoją samochody i często trzeba się między nimi wręcz przeciskać.
Uważam, że osoby łamiące znaki zakazu postoju i zatrzymywania się powinny być karane. Nie wierzę, by przez te kilka tygodni po naszym osiedlu nie jeździły patrole policyjne, ale chyba sobie to po prostu zlewają! Miasto inwestuje i stawia znaki, by poprawić bezpieczeństwo mieszkańców (w tym dzieci uczęszczających np. do pobliskiego przedszkola), a policja w ogóle nie sprawdza, czy zakazy nie są łamane! Po co te znaki?
~LiTk 2012-02-09
08:36:24
Policja potrafi przyczepić się do byle czego, ale w ważnych sprawach nie reaguje. Naprawdę, dziwi mnie to, że nikt z tym nic nie robi. Myślałam, że postawienie znaków zakazu w tym miejscu to będzie dobry pomysł, ale jak widać to marnotrawstwo pieniędzy podatników!